Żałoba narodowa
Prezydent Lech Kaczyński wydał w nocy z niedzieli na poniedziałek rozporządzenie o trzydniowej żałobie narodowej w całym kraju z powodu niedzielnej katastrofy polskiego autokaru pod Grenoble we Francji. Żałoba ma trwać od poniedziałku do środy. W związku z tragicznym wypadkiem polskich pielgrzymów we Francji ze specjalnym apelem do mieszkańców Łomży zwrócił się prezydent Łomży. Jerzy Brzeziński zaapelował o nieorganizowanie przez najbliższe trzy dni hucznych imprez. Prezydent Łomży zwrócił się także z prośbą do właścicieli sklepów monopolowych i lokali gastronomicznych aby wstrzymali lub ograniczyli sprzedaży napojów alkoholowych i odwołali planowane w najbliższym czasie imprezy rozrywkowe.
Zmiany w Kościele
Na stronie internetowej Kurii Łomżyńskiej opublikowano komunikat dotyczący zmian personalnych jakie zaszły i zajdą w najbliższym czasie w Kościele Łomżyński. Są tam m.in. nominacje proboszczowskie, ale te nie dotyczą bezpośrednio Łomży, są zmiany wśród wikariuszy, a także w niektórych instytucjach kościelnych. Biskup łomżyński powołał np. nowego dyrektora administracyjnego w Wyższym Seminarium Duchownym w Łomży i nowego Notariusza Sądu Biskupiego.
Handlowali ludźmi, łomżyński sąd wsadził ich do aresztu
Pod pozorem legalnej pracy werbowali młode kobiety. Te trafiały jednak do agencji towarzyskich i na drogi, gdzie były zmuszane do uprawiania prostytucji. Czterech członków grupy zostało zatrzymanych. Wśród nich jest jeden z szefów grupy 43-letni mieszkaniec woj mazowieckiego Pozostali zatrzymani pochodzą z województwa dolnośląskiego. Śledztwo w sprawie prowadzi Prokuratura Okręgowa w Łomży. W środę Sąd Rejonowy w Łomży zastosował wobec zatrzymanych areszt tymczasowy na okres 3 miesięcy. Wszystkim grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności. Prowadzący sprawę policjanci nie wykluczają kolejnych zatrzymań.
Łomżyńscy policjanci świętują... z samurajami
- Zorganizowaliśmy festyn z okazji Święta Policji, żeby integrować się z lokalną społecznością - powiedział mi w upalne piątkowe popołudnie w Skate Parku aspirant sztabowy Dariusz Wyrwas z Komendy Miejskiej Policji w Łomży. - Żeby zwłaszcza dzieci i młodzież nie kojarzyły policjanta jako wroga, ale jako przyjaciela. I rzeczywiście: dzieci, czasem z rodzicami i dziadkami, było kilkaset. Stawili się wszyscy dzielnicowi, których mamy w Łomży 12, i ok. 20 funkcjonariuszy (w mieście nad bezpieczeństwem i porządkiem czuwa ich ok. 200) oraz jedna pani...
Areszt za bicie żony...
Tymczasowych aresztowań będą domagać się prokuratorzy dla sprawców przemocy domowej. Takie zalecenie prokuratorom z północno-wschodniej polski wydał szef prokuratury Apelacyjnej w Białymstoku. Sławomir Luks podkreśla, że dotychczas najczęściej było tak, że gdy prokurator, z aktem oskarżenia zjawiał się w sądzie okazywało się, że żona już wybaczyła mężowi i sprawa kończyła sie uniewinnieniem, a po kilku tygodniach on znowu podnosił na nią ręce i ponownie sprawą zajmowali się prokuratorzy. Teraz prokuratorzy będą starali się doprowadzić do choćby symbolicznego skazania sprawcy, a tymczasowy areszt ma nim wstrząsnąć.
Za Ofiarność i Odwagę...
Marcin Boguski i pośmiertnie Kamil Trzankowski dwaj mieszkańcy Jedwabnego zostali odznaczeni przez prezydenta Lecha Kaczyńskiego medalami za Ofiarność i Odwagę. W ubiegłym roku obaj skoczyli w rwący nurt Biebrzy by ratować dwie topiące się dziewczyny. Obie dziewczyny udało się uratować, ale Kamil przypłacił to własnym życiem... Dziś, podczas uroczystej sesji Rady Miasta w Jedwabnem rodzice Marcina i babcia Kamila odebrały z rąk wojewody podlaskiego medale nadane przez prezydenta Kaczyńskiego.
Pięć lat za pastucha, który zabił
Nawet pięć lat może spędzić w więzieniu Bogdan M. - mieszkaniec Wizny, który podłączył elektrycznego pastucha pod napięcie 230 woltów podczas gdy przepisy mówią, że napięcie to nie może być większe niż 30 woltów. W niedzielne popołudnie pastuch ten poraził 32-latka, który przypadkowo go dotknął. Mężczyznę przewieziono do szpitala, gdzie zmarł po kilku godzinach.
Pożegnanie Danuty Biedrzyckiej
Liczne rzesze mieszkańców Łomży pożegnały na zabytkowym cmentarzu przy ul. Kopernika Danutę Biedrzycką - niezwykłego społecznika - bez reszty oddanej ukochanej Łomży. W czerwcu 1941 roku wywieziona na nieludzką ziemię, w grupie ponad 700 polskich dzieci uczestniczyła w pracy pierwszych polskich drużyn harcerskich na obczyźnie. W 1958 roku, po pomyślnym powrocie do rodzinnego miasta była współzałożycielką łomżyńskiego oddziału Towarzystwa Przyjaciół Ziemi Łomżyńskiej i wierną, aktywną jego członkinią do ostatnich chwil życia.
Tłok na plaży i w wodzie...
Upał powrócił, a wraz z nim zaludniła się łomżyńska plaża... Na brzegu kąpieli słonecznej, a w Narwi ochłody we wtorek szukało kilka tysięcy osób. W ogromnej większości to mieszkańcy Łomży, ale zdarzają się tu także goście z dalszej okolicy. ─ Wszystko jest znakomicie przygotowane, wnuczki mogą popływać w rzece, na straży są ratownicy – chwaliło łomżyńskie kąpielisko starsze małżeństwo z Zambrowa.
Topielca nie znaleziono...
Nie udało się strażakom odnaleźć ciała mężczyzny, który utopił się wczoraj w Narwi. Strażacy płetwonurkowie z łomżyńskiej jednostki przeszukali około 50 tys metrów kwadratowych dna rzeki, ale nie odnaleźli topielca. Efektów nie przyniosło także sprawdzenie z wody około 12 km rzeki. Zdaniem strażaków ciało mężczyzny mogło popłynąć znacznie dalej.
Pamiętajmy...
Dzisiaj mija 64 rocznica barbarzyńskiego wymordowania przez hitlerowców mieszkańców wsi Krasowo-Częstki. 17 lipca 1943 roku wieś w rejonie Wysokiego Mazowieckiego została otoczona przez wojska niemieckie, a następnie wszyscy jej mieszkańcy - łącznie z małymi dziećmi, kobietami i starcami - wymordowani, a zabudowania spalone. Zginęło 257 osób z 47 rodzin. O barbarzyństwie okupanta może świadczyć fakt, że wieś Krasowo-Częstki do pacyfikacji została wybrana tylko dlatego, że była największą w regionie.
Mężczyzna w wieku około 30 lat utonął w Narwi
Do nieszczęśliwego wypadku doszło w okolicach wsi Rybaki w gminie Miastkowo – około 20 km na zachód od Łomży. Wczoraj jego ciała szukali strażacy płetwonurkowie z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Łomży, ale bezskutecznie. Dzisiaj akcja ma zostać wznowiona. Jak wyjaśnia dyżurny PSP o utonięciu mężczyzny powiadomili świadkowie zdarzenia, którzy wspólnie z 30-latkiem biesiadowali nad brzegiem rzeki.
Augustowskie lato...
Słońce, jezioro, las, zabawa i... słowo Boże. Organizowane przez łomżyńską parafię pw. Krzyża Świętego w Łomży „Wakacje z Panem Bogiem” w ośrodku „Cordis” na augustowskim Lipowcu cieszą się coraz większym powodzeniem wśród młodych łomżan. W tym roku, w trzech turnusach, wypoczywać będzie tu grubo ponad dwieście dzieci.
Pastuch pod (za)wysokim napięciem
Nietypowy wypadek wydarzył się wczoraj na łące w okolicy Wizny. Mężczyzna przechodząc nad rozciągniętym tam elektrycznym pastuchem, został porażony prądem. Jak podaje serwis wspolczesna.pl 32-latek w stanie ciężkim trafił do szpitala. Okazało się, że pastuch został podłączony do prądu o napięciu 220 V, zamiast (jak mówią przepisy) 22-30 V.
W Łomży robili dla Al-Kaidy?
Palestyńczyka podejrzewanego o związki z Al-Kaidą zatrzymała Agencja Wywiadu - ustalił „Dziennik”. Gazeta podaje, że szczegóły śledztwa otoczone są tajemnicą, ale wywiad obawia się, że Palestyńczyk mógł przewozić instrukcje dla terrorystów, którzy przygotowują w naszym kraju zamach. Z ustaleń „Dziennika” wynika, że Palestyńczyk mógł się posługiwać dokumentami podrobionymi przez grupę przestępczą rozbitą pod koniec czerwca. Wśród zatrzymanych były wówczas trzy osoby z Łomży. Do tej pory Prokuratura Okręgowa w Warszawie nie udziala informacji ani kim są zatrzymani, ani jakie postawiono im zarzuty.
Złodzieje zatrzymani
Grupę złodziei rozbili łomżyńscy policjanci pod koniec ubiegłego tygodnia. Z sześciu zatrzymanych mężczyzn, dwóch zostało przez sąd aresztowanych tymczasowo na trzy miesiące. Jak wyjaśnia Naczelnik Wydziału Prewencji Komendy Miejskiej Policji w Łomży podinspektor Piotr Klima grupa zajmowała się przede wszystkim kradzieżami. Działali na terenie Łomży i powiatu łomżyńskiego, a szczególnie mocno dawali się we znaki mieszkańcom okolic Wizny.
Upał...
Przez najbliższe dwa dni będą dokuczały nam upały. Biuro Prognoz Meteorologicznych w Białystok ostrzega, że na terenie województwa podlaskiego prognozowana jest temperatura od 30 do 33 st., lokalnie na krańcach południowych nawet do 34 st. W nocy z poniedziałku na wtorek nieco chłodniej - temperatura minimalna osiągnie 17-20 st.
Uwaga na pijanych ... na chodniku
Zwykle informujemy o pijanych za kierownicą. Tym razem niebezpieczeństwo na drodze sprowadził pijany pieszy. Kilka minut po 22.00 samochód osobowy marki Renault jadący Aleją Piłsudskiego potrącił pieszego. Według świadków pieszy nagle wtargnął na jezdnię, a kierujący samochodem nie miał szans zahamować. Droga hamowania wskazuje, ze jechał prawidłowo. Według świadków pieszy wcześniej na trawniku razem z kolegami pił alkohol. Jeden z kompanów poszkodowanego miał ponad 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu.
Prezydent nie chce umorzyć podatków szpitalowi!
Jerzy Brzeziński prezydent Łomży odmówił Szpitalowi Wojewódzkiemu w Łomży umorzenia podatku od nieruchomości. Wniosek, który dyrekcja szpitala skierowała do prezydenta, argumentowany był trudna sytuacją finansową w jakiej znalazła placówka. W uzasadnieniu odmowy prezydent Łomży napisał, że zadłużenie szpitala nie jest czymś „nadzwyczajnym” i że „stan gospodarczy kraju czyni, że wiele podmiotów gospodarczych boryka się z wieloma trudnościami nieusuwalnymi, które mogą nawet doprowadzić do zaniechania działalności”.
Za mało ryby w rybach...
Jakość przetworów rybnych sprzedawanych w sklepach regionu jest niezadowalająca – podkreślają kontrolerzy z Wojewódzkiego Inspektoratu Inspekcji Handlowej w Białymstoku. To oni sprawdzali śledzie, sardynki i makrele sprzedawane m.in. w Łomży, Suwałkach i Białymstoku. Okazało się, że niemal połowa przebadanych laboratoryjnie partii ryb posiadało niezgodne z deklarowanymi parametry jakościowe. Inspektorzy zakwestionowali jakość wszystkich zabranych do kontroli marynowanych przetworów rybnych i blisko połowę konserw rybnych.