Ludowe tradycje wciąż żywe
Dziewczęce zespoły z Nowogrodu i Zbójnej oraz kobiecy zespół śpiewaczy z Nowogrodu zakwalifikowały się na XXVIII Wojewódzkie Spotkanie Zespołów Kolędniczych w Hajnówce. Eliminacje – Przegląd Zespołów Kolędniczych i Jasełkowych powiatu łomżyńskiego – odbyły się w sobotę w Regionalnym Ośrodku Kultury w Łomży. Wzięły w nich udział zespoły i grupy kolędnicze prezentujące tradycyjne i współczesne formy teatru ludowego ,,Z gwiazdą” i „Jasełka”, w tym liczna reprezentacja dzieci i młodzieży. – Myślimy, że to jest bardzo fajne, bo inni mogą nas posłuchać, zobaczyć jak wyglądała kiedyś kurpiowszczyzna, poznać dawne obyczaje i gwarę, która różni się od współczesnej polszczyzny! – podkreśla 12-letnia Aleksandra Ziarno z ZSS w Nowogrodzie.
Koncert dla „Promyczków”
Studio Wokalne eMDeK Magdy Sinoff połączyło cel charytatywny z przeżyciami artystycznymi na najwyższym poziomie, śpiewając w dorocznym koncercie „Gwiazdka z nieba” na rzecz prowadzonej przez kapucynów świetlicy „Promyczki”. – Bardzo serdecznie chciałem podziękować za czapeczkę i za jej zawartość – prawie 700 złotych – mówi o. Mirosław Ferenc, gwardian i proboszcz parafii pw. Matki Bożej Bolesnej Braci Mniejszych Kapucynów. – To ogromne wsparcie dla naszej świetlicy! W koncercie wzięli też udział członkowie Studia Piosenki Pop Art oraz Projektu Artystycznego Meandry, a oprócz pastorałek i piosenek bożonarodzeniowych zabrzmiały dwie łomżyńskie kolędy w wyjątkowym wykonaniu.
Wyrzuceni... Kultura już płaci
Z 720 tysięcy złotych podzielonych przez zarząd województwa podlaskiego na szeroko rozumianą kulturę na ten rok do Łomży ma trafić... tylko 22 tysiące złotych. Cały „zachodni” okręg wyborczy, który nie ma w zarządzie żadnego swojego przedstawiciela – wraz z kwotą na kulturę w Łomży - otrzymał mniej niż 40 tys zł. Rok temu kwota ta była prawie trzy razy większa. - Nie chcę tego komentować, ale to jest efekt braku w zarządzie województwa jakiegokolwiek przedstawiciela z Łomży czy regionu – mówi Jacek Piorunek, były członek zarządu województwa, który nadzorował „kulturę”.
„Grześ i Agniesia. Piosenki dla dzieci”
Łomżyńscy artyści: wokalistka Agnieszka Żemek-Pawczyńska i pianista Grzegorz Sekmistrz wydali płytę z piosenkami dla przedszkolaków. Ona napisała słowa wszystkich piosenek, on odpowiada za kompozycje, ich opracowanie – aranżację oraz nagranie i produkcję w swym domowym studio. – Pomysł wziął się z tego, że oboje pracujemy z dziećmi i chcieliśmy stworzyć coś specjalnie dla nich, szczególnie tych najmłodszych – mówi Agnieszka Żemek-Pawczyńska. – Zależało nam na tym, żeby ta muzyka miała walor edukacyjny, ale żeby była też zrozumiała i interesująca dla dzieci – dodaje Grzegorz Sekmistrz. – Stąd nawiązania do klasyki czy muzyki tanecznej lat 70., jak disco i soul.
Magiczny świat grafiki
Wystawę grafiki profesora Krzysztofa Wawrzyniaka, wykładowcy Akademii Sztuk Pięknych w Łodzi, otwarto w Galerii Sztuki Współczesnej Muzeum Północno-Mazowieckiego w Łomży. „Terytoria wyodrębnione II. Grafiki z lat 1983-2014” to swoiste podsumowanie dotychczasowego dorobku jednego z najbardziej cenionych w kraju i za granicą grafików. – Te prace kojarzą mi się z dobrą poezją – ocenia Karolina Skłodowska, kierownik galerii. – Jest tutaj estetyzm, finezja, jest niedopowiedzenie, wieloznaczność i pewna nieuchwytność, której sami musimy się w tych pracach dopatrzyć!
Pamięci wielkich twórców
Utwory dwóch wybitnych polskich kompozytorów, Andrzeja Panufnika i Wojciecha Kilara, złożyły się na program czwartkowego koncertu łomżyńskiej Filharmonii Kameralnej. Orkiestrę poprowadził Rafał Jacek Delekta, profesor Akademii Muzycznej w Krakowie i ceniony dyrygent, zaś w roli solistki wystąpiła, znana już łomżyńskiej publiczności, jedna z najwybitniejszych polskich skrzypaczek Marta Magdalena Lelek. Zaskoczyła ona słuchaczy, podobnie jak przy okazji swego poprzedniego występu w Łomży: wtedy zagrała po raz pierwszy w życiu piosenki Witolda Lutosławskiego, tym razem przygotowała premierowo filmowe przeboje Wojciecha Kilara na skrzypce solo i orkiestrę.
Noworoczne spotkanie na Trzech Króli
Doroczne spotkanie artystów, twórców i animatorów kultury odbyło się w święto Trzech Króli w Centrum Kultury przy Szkołach Katolickich w Łomży. Poprzedziła je uroczysta msza święta w intencji środowisk twórczych, a o artystyczne doznania zadbali: folklorystyczny zespół Nowe Latko z Lelisa, złożona dziewięciu harmonii pedałowych orkiestra kurpiowska z tej samej miejscowości oraz Kapela Kurpiowska Regionalnego Ośrodka Kultury. – Życzę wszystkim artystom na Nowy Rok, by to, co w państwa duszach gra, przynosiło innym pożytek, by radowało serce, wznosiło ducha i prowadziło do Boga, do drugiego człowieka i do zmartwychwstania! – podkreślał organizator spotkania i diecezjalny duszpasterz środowisk twórczych, ksiądz kanonik Marian Mieczkowski.
Czwartek z Happy Endem w restauracji Retro
Początek roku rozpoczyna się w Łomży optymistycznie. W czwartek w restauracji Retro w Łomży odbędzie się pokaz pofestiwalowy 12 Multimedia Happy End Festiwalu Filmów Optymistycznych. Wyświetlonych będzie 5 filmów najlepszych filmów, a optymistyczne jest także to, że wszystkie będzie można obejrzeć bezpłatnie - przekazuje Joanna Salwa-Anucińska z Fundacji Leonardo.
Powrót Czerwonego Kapturka do Łomży
Uwielbiany przez dzieci familijny spektakl „Czerwony Kapturek” powrócił po kilku latach przerwy do stałego repertuaru Teatru Lalki i Aktora. – „Czerwony Kapturek” to jedno z moich ukochanych teatralnych dzieci, bo dzięki temu spektaklowi nasz teatr wypłynął w środowisku europejskim – podkreśla Jarosław Antoniuk, reżyser i autor adaptacji popularnej bajki Jana Brzechwy. – Spektakl odniósł znaczący sukces w Europie: był grany w kilku krajach na festiwalach, zdobył trzy Grand Prix, liczne nagrody za reżyserię, aktorskie i za scenografię, a zaprzyjaźniony z nami madrycki Teatro Tyl-Tyl grał go z sukcesem przez rok w dużych miastach Hiszpanii.
W Nowy Rok na poważnie i na wesoło
Blisko 500 osób świętowało nadejście Nowego Roku na koncercie sylwestrowym łomżyńskiej Filharmonii Kameralnej. Gwiazdami wieczoru byli: sopranistka Jeanette Bożałek, harfistka Małgorzata Komorowska oraz tenor Rafał Bartmiński, którzy wykonali najsłynniejsze arie oraz duety operowe i operetkowe, a także popularne tematy filmowe. Były też niespodzianki muzyczne i nie tylko, bo rzadko można usłyszeć znakomitych łomżyńskich instrumentalistów w roli śpiewaków, harfistkę grającą w operowej arii i wyśpiewującą w niej rymowane życzenia dla publiczności, czy też oglądać solistów i dyrygenta Jana Miłosza Zarzyckiego w zabawnych, pełnych wdzięku aktorskich scenkach.
Kulturalna Łomża A.D. 2014
W Łomży jednak „coś się dzieje”. Także w kulturze. Podsumowując kończący się rok możemy pochwalić się np. tancerzami C.T. Group Marka Kisiela, którzy w 2014 roku zostali mistrzami Europy - pisze Wojciech Chamryk.
Cztery pory roku z okna własnego domu
- Zachwycają mnie te pola, łąki, wschody i zachody słońca, gdy wychodzę na spacer z moim psem – opowiada znana i uznana łomżyńska malarka Teresa Adamowska, która już po raz kolejny z rzędu namalowała oryginalne i dekoracyjne obrazy, tym razem w większości abstrakcyjne, do kalendarza na rok 2015, jaki starannie wydał Zakład Usług Informatycznych Novum w Łomży. - Chciałam, żeby w nadchodzącym roku z obrazów wybrzmiała aluzja, niedomówienie, transformacja... Ja całe życie odnoszę się do abstrakcji, bo do poznawania rzeczy nowych zachęcił mnie prof. Karczmarski.
Muzyczny mikroklimat Pikoterii
Drugie urodziny herbaciarni Pikoteria stały się okazją do wyjątkowego koncertu łomżyńskich zespołów i muzyków. Niezapomniany wieczór przy własnych utworach, bluesowych i rockowych standardach oraz poetyckich balladach zapewnili licznej publiczności: Polityka, BiOacoustic, Agnieszka Żemek –Pawczyńska i Grzegorz Sekmistrz, Microklimat oraz debiutujący w Pikoterii w pełnym składzie The BL Blues Band. Nie zabrakło też występów utalentowanej młodzieży, w tym Kasi Dłużniewskiej, Marcina Wincenciaka oraz Pawła Borawskiego, licznych występów gościnnych, zaskakujących wykonań oraz improwizacji.
Herbaciarnia jedyna w swoim rodzaju
Herbaciarnia Pikoteria świętuje drugie urodziny. To nie tylko klimatyczny lokal, gdzie można skosztować kilkadziesiąt gatunków herbat z całego świata czy wielu innych napojów i przysmaków, ale też jedno z najciekawszych miejsc na kulturalnej mapie Łomży. Tylko tu odbywają się bowiem koncerty znanych oraz debiutujących łomżyńskich muzyków, występy młodych gwiazd polskiego rocka, piosenki poetyckiej czy jazzu, wieczory filmowe z klasyką polskiego i światowego kina, cykliczne spotkania muzyczne, wieczory autorskie oraz wiele innych atrakcji. Drugie urodziny lokalu podsumuje wyjątkowy koncert 27 grudnia z gwiazdorską obsadą, równie ciekawie zapowiada się koncert noworoczny 1 stycznia.
Muzyczna podróż Michała Sawickiego
Michał Sawicki, muzyk grupy Boss i opiekun zespołu Soli Deo w szkołach katolickich wydał swoją pierwszą autorską płytę. W albumie „Pierwsza muzyczna podróż” zebrał ulubione piosenki: wielkie przeboje począwszy od lat 50. aż do najnowszych oraz utwory z poetyckimi tekstami Agnieszki Osieckiej czy Leonarda Cohena. – Długo przygotowywałem się do tego żeby nagrać płytę. W końcu przestałem się obawiać tego czy będzie się to opłacało czy nie. Wybrałem 13 utworów, które są bardzo blisko mojej wrażliwości muzycznej i pomyślałem, że nagram tę płytę – moją, prawdziwą – tylko akordeon i głos! - mówi Michał Sawicki.
„Cząstka Podlasia” (z Łomżą) na dużym ekranie
W białostockim kinie Helios odbyła się premiera krótkometrażowego filmu „Cząstka Podlasia” Zrealizowany w północno-wschodniej Polsce obraz przybliża piękno tego regionu. Jednym z jego autorów fotograf Zdzisław Folga z Łomży. – Ta premiera to dla mnie szczególne wydarzenie – podkreśla Zdzisław Folga. – W czwartek minęły dokładnie trzy lata od momentu, kiedy zrodził się pomysł tego filmu. Na początku był dość kameralny. Miał to być krótki film z okolic Biebrzy i Narwi pracowaliśmy więc bez dużego ciśnienia, robiliśmy to w wolnych chwilach. Ale kiedy pojawił się pierwszy trailer ludzie zaczęli się odzywać, wiązać z tym filmem coraz większe nadzieje i oczekiwania. Wtedy stwierdziliśmy, że skoro powiedziało się A, to trzeba powiedzieć B i zmodyfikowaliśmy pierwotny plan filmu.
Polski wieczór kolędowy w Grodnie
Burzą oklasków i owacjami na stojąco zakończył się wyjątkowy koncert w Kościele pw. Najświętszego Odkupiciela w Grodnie, który miał miejsce 17. grudnia 2014 roku. Na specjalne zaproszenie Konsulatu Generalnego RP w Grodnie, dla Polonii zagrała Filharmonia Kameralna im. Witolda Lutosławskiego w Łomży.
Wirtuoz gitary basowej z Łomży
Jest muzykiem obdarzonym słuchem absolutnym. Ukończył Wydział Muzyki Rozrywkowej i Jazzu na Akademii Muzycznej w Katowicach. Już jako student odnosił sukcesy. Dziś cieszy się opinią jednego z najlepszych polskich basistów sesyjnych i od lat gra z największymi postaciami polskiej sceny jak choćby ze Zbigniewem Wodeckim. Wielokrotnie występował na festiwalach w Opolu, Sopocie czy Kołobrzegu. Jest też muzykiem zespołów Studio Buffo i Teatr Rampa. To Jarosław Igielski z Łomży. Miejscowej publiczności przypomniał się niedawno podczas koncertu Janusza Radka.
Święty Mikołaj dawniej i dziś...
Jak bardzo zmieniał się na przestrzeni lat wizerunek św. Mikołaja można przekonać się oglądając wystawę kart bożonarodzeniowych, telefonicznych oraz etykiet w Galerii N. Swoje zbiory na ten temat zaprezentował tu łomżyński kolekcjoner Zdzisław Kalinko. – Inspiracją do tej wystawy była moja 6-letnia wnuczka Zosia – mówi Zdzisław Kalinko. – Powiedziała mi kiedyś: dziadku, św. Mikołaja nie ma! Jak to dziecko nie ma? – zapytałem. Nie ma – upierała się. Prezenty dają rodzice! I zastanawiając się nad jej słowami doszedłem do wniosku, że poprzez reklamę wypaczyliśmy w oczach dzieci nie tylko tradycje, ale i wizerunek św. Mikołaja. Bo jak mogą one wiedzieć kim był, skoro jest przedstawiany na ilustracjach jako pies albo kot, czy też jego twarz w reklamach to telefon komórkowy?!
Gwiazdkowo i świątecznie w Retro
Od 7 już lat w restauracji Retro w połowie grudnia odbywa się dedykowany dzieciom Jarmark Bożonarodzeniowy. – Taka impreza to bardzo cenna inicjatywa – mówi pani Iwona, mama 6-letniego Piotrusia. – Integrujemy się, nawet z własnymi dziećmi, bo na co dzień nie mamy tyle czasu. Wspólne wypiekanie pierniczków, zabawy z Mikołajem, śpiewanie kolęd czy robienie ozdób choinkowych to fajna zabawa i podtrzymywanie świątecznych tradycji! Można też było kupić artystyczne rękodzieło, w tym świąteczne prace dzieci i młodzieży ze Szkoły Dam Małgorzaty Rytel oraz Bursy Szkolnej nr 3, z których dochód przeznaczono na cele charytatywne: leczenie 11-miesięcznej Zuzi oraz domowe hospicjum dla dzieci.