Polski wieczór kolędowy w Grodnie
Burzą oklasków i owacjami na stojąco zakończył się wyjątkowy koncert w Kościele pw. Najświętszego Odkupiciela w Grodnie, który miał miejsce 17. grudnia 2014 roku. Na specjalne zaproszenie Konsulatu Generalnego RP w Grodnie, dla Polonii zagrała Filharmonia Kameralna im. Witolda Lutosławskiego w Łomży.
Orkiestra wystąpiła pod batutą swojego dyrektora Jana Miłosza Zarzyckiego, zaś jako soliści wystąpili: znakomita sopranistka Hanna Maria Zajączkiewicz oraz solista Teatru Wielkiego Opery Narodowej w Warszawie tenor Tomasz Piluchowski.
W wypełnionym do ostatniego miejsca przepięknym wnętrzu świątyni, prowadzonej przez Zgromadzenie Ojców Redemptorystów na czele z ks. proboszczem Dymitrijem Łabkowem, zabrzmiały najpiękniejsze polskie kolędy i pastorałki. Koncert był wyjątkowy, ponieważ od pierwszej chwili publiczność miała okazję nie tylko słuchać, ale również włączyć się do wspólnego śpiewania. Zabrzmiały zarówno tradycyjne polskie kolędy: „Bóg się rodzi”, „Lulajże Jezuniu”, „Gdy śliczna Panna”, „Mizerna, cicha”, jak również pastorałki w zaskakujących opracowaniach: „Dnia jednego o północy” czy „Oj, Maluśki, Maluśki”. Wzruszeniom nie było końca, a zgromadzeni melomani żegnali artystów owacjami na stojąco. Na koniec wszyscy wspólnie wykonali radosne „Przybieżeli do Betlejem”.
Publiczność była bardzo wdzięczna, że łomżyńscy filharmonicy sprawili swoim rodakom na Białorusi bożonarodzeniowy prezent w postaci sztuki i występu artystów prawdziwej Polski w polskim kościele w Grodnie. Jak podkreśla wieloletnia nauczycielka języka polskiego Wioletta Kowalczuk, dla ludzi na Kresach jest bardzo ważne, aby rodacy z Polski przyjeżdżali i nie zapominali o Polakach mieszkających właśnie tutaj.
Obecnością zaszczycił gospodarzy, wykonawców i uczestników koncertu Konsul Generalny RP w Grodnie Andrzej Chodkiewicz, który na zakończenie wszystkim obecnym złożył świąteczne życzenia.
Magdalena Goc
Zdjęcia: Wioletta Kowalczuk