Kulturalna Łomża A.D. 2014
W Łomży jednak „coś się dzieje”. Także w kulturze. Podsumowując kończący się rok możemy pochwalić się np. tancerzami C.T. Group Marka Kisiela, którzy w 2014 roku zostali mistrzami Europy - pisze Wojciech Chamryk.
Pierwsze miejsce na tegorocznych Mistrzostwach Europy Federacji IDO we Włoszech to nie jedyny międzynarodowy sukces istniejącej od 12 lat formacji, bo taki sam sukces C.T. Group osiągnęli też w roku 2013, zaś wcześniej byli już mistrzami świata i rokrocznie do imponującej kolekcji nagród dodają kolejne. Podopieczni Marka Kisiela często występowali też w telewizji, zarówno w zagranicznych (angielski reality show „Coach Trip”) jak i polskich („Jaka to melodia”) programach. Inni podopieczni, świętującego w tym roku 35-lecie istnienia Miejskiego Domu Kultury – Domu Środowisk Twórczych, też odnosili sukcesy: uczeń II LO i aktor Teatru Aktywnego Bartosz Cwaliński zwyciężył w XXXIX Ogólnopolskim Konkursie Krasomówczym w Golubiu-Dobrzyniu, oraz zdobył II miejsce w XIX Konfrontacjach Teatrów Młodzieżowych w Łomży, jako Jednoosobowa Formacja Problematyczna BC. Bartosz jest też filarem, obchodzącego w tym roku 20-lecie działania Teatru Eksperymentalnego Bursa 2 Lecha Wolińskiego, zdobywcy Złotego Buta - I miejsca w kategorii teatrów młodzieżowych Ogólnopolskiego Festiwalu Brodnicka Uczta Teatralna.
Wieloletni członek emdekowskiego Studia Piosenki PopArt Łukasz Lipski został laureatem 44. Międzynarodowego Kampusu Artystycznego FAMA w Świnoujściu w kategorii wokaliści. Z kolei 12-letnia wychowanka Regionalnego Ośrodka Kultury Laura Narolewska znalazła się w obsadzie musicalu „Skrzypek na dachu”, najnowszej produkcji Opery i Filharmonii Podlaskiej w Białymstoku, w której śpiewa rolę Chawy, córki Tewje Mleczarza.
Ogólnopolskie triumfy święci też niezmiennie od 20 lat łomżyński zespół muzyki dawnej Voci Unite, zdobywca kilkudziesięciu nagród i wyróżnień na wielu festiwalach, w tym dziewięciu Złotych Harf Eola na Ogólnopolskim Festiwalu Muzyki Dawnej „Schola Cantorum” w Kaliszu, za co jego opiekunka Katarzyna Szmitko otrzymała w tym roku nagrodę specjalną ministra kultury.
Muzyczny rok bogaty jak nigdy
Nie próżnują też przedstawiciele lokalnej sceny bluesowej, bo The BL Blues Band zajęli trzecie miejsce na festiwalu Kraśnik Blues Meeting oraz wydali debiutancką płytę „BL Blues”. Powiększa się też dyskografia Filharmonii Kameralnej im. Witolda Lutosławskiego w Łomży. W kolejce po nominację do nagrody Fryderyka czeka już ubiegłoroczny album nagrany z wirtuozem skrzypiec Krzysztofem Jakowiczem, a trzy tygodnie temu łomżyńska orkiestra nagrała już kolejną płytę z duetem flecistów Łukaszem Długoszem i Agatą Kielar-Długosz. Warto też odnotować organizowany przez filharmonię jubileuszowy X festiwal „Sacrum et Musica” z Mszą Missa brevis B-dur Wolfganga Amadeusza Mozarta na finał.
Z łomżyńskimi filharmonikami wystąpiło też wielu wybitnych wirtuozów: skrzypek Konstanty Andrzej Kulka, kontrabasista Jacek Mirucki czy pianista Piotr Paleczny – była to też zarazem premiera nowego fortepianu łomżyńskiej orkiestry, niemieckiego Bechsteina B228, kupionego za blisko 190 tys. złotych. O 60 tys. tańszy był nowy nabytek obchodzącej jubileusz 50-lecia istnienia Państwowej Szkoły Muzycznej, ale japońska Yamaha C5X jest i tak jednym z najlepszych instrumentów w swej klasie na świecie.
Wydarzeniem muzycznym mijającego roku był też XXI Festiwal Muzyczne Dni Drozdowo – Łomża, z rekordową ilością 20 koncertów oraz występami gwiazd, w tym inicjatora festiwalu Jacka Szymańskiego i Dariusza Wójcika. Fanów jazzu zachwyciły koncerty Novum Jazz Festival z udziałem zagranicznych i polskich gwiazd takich jak: Ed Cherry, Eric Allen, Ondrej Stveracek, Piotr Wojtasik czy absolwent łomżyńskiej PSM, kontrabasista Adam Kowalewski. Nie brakowało też innych koncertów jazzowych, np. Sunken Land Laury Winkler i Artura Tuźnika czy Mikołaja Trzaski, w Łomży zagrały też takie gwiazdy jak: Janusz Radek, Janusz Yanina Iwański, Monika Kuszyńska, Maleo Reggae Rockers, Kuba Badach, Liber, Eleni, Grażyna Łobaszewska, Phil Bates, Chemia, OCN, Closterkeller, Mr. Pollack oraz owacyjnie przyjęta legenda polskiego rocka Dżem, gwiazda Gościńca.
Kultura i sztuka przez duże...
Wśród kilkudziesięciu wystaw prezentowanych w Łomży wyróżniały się dwie w Muzeum Północno-Mazowieckim w Łomży: przybliżająca dni największej chwały polskiego oręża „Husarze i ułani” oraz „Malarstwo polskie przełomu XIX i XX wieku”, na której zaprezentowano ponad 100 obrazów najwybitniejszych polskich malarzy, w tym Teodora Axentowicza, Józefa Chełmońskiego, Jacka Malczewskiego, Alfreda Wierusza-Kowalskiego, Wojciecha Weissa i Leona Wyczółkowskiego.
Nie próżnowali też łomżyńscy oraz okoliczni pisarze i poeci. Gabriela Szczęsna wydała „Spacer z jelonkiem po zabytkach Łomży. Przewodnik nie tylko dla dzieci”, kapucyn o. Jan Bońkowski opisał zaś historię „250 lat kapucynów w Łomży”. Poetyckie tomiki mijającego roku to: „Miłość spotyka miłość” Zenona Faszyńskiego, „Czas naprawiać” Jarosława Choromańskiego, „Wiersze i inne bajki” Radosława Cezarego Gwizdona, „Zawsze w drodze” Anny Buryniewicz, „Jeszcze dziś” Romualda Sinoffa oraz „Złudzenia ontyczne” Henryka Gały. Miłośnicy teatru też mieli swoje święto, 27 Międzynarodowy Festiwal Teatralny Walizka. Festiwalowe Grand Prix zdobył po raz drugi z rzędu Theater des Lachens z Niemiec, nagrodzono też szczeciński Teatr Lalek Pleciuga, w którym gra łomżynianka Paulina Lenart. Kolejnym wydarzeniem była, odbywająca się w Łomży już po raz trzeci, Noc Muzeów. Tysięcy odwiedzających muzea, galerie i świątynie nie odstraszyły ani gwałtowna ulewa ani burza, a jedną z głównych atrakcji muzealnej nocy była wystawa „Ptasia kraina” Roberta Bałdygi w Galerii Sztuki Współczesnej. Dużym powodzeniem cieszyła się też wystawa zbiorowa „Łomża i okolice” łomżyńskich artystów, przygotowana w listopadzie na jubileusz 30-lecia Klubu Garnizonowego, obecnie Klubu Wojskowego.
Wydarzeniem bez precedensu była zaś zakończona koncertem czerwcowa parada województwa podlaskiego w Łomży – nie tyle z racji poziomu prezentacji dokonań kulturalnych poszczególnych regionów województwa, ale przeznaczonych na nią pieniędzy. Parada kosztowała bowiem aż ćwierć miliona złotych i bez dwóch zdań była to „najcenniejsza” impreza kulturalna w całej historii Łomży. O tym, ile ciekawszych i interesujących dla mieszkańców wydarzeń kulturalnych można zorganizować bądź dofinansować za takie pieniądze wiemy wszyscy, na szczęście w roku 2015 podobnego wydarzenia nie zaplanowano.
Wojciech Chamryk
