Piesek w studni
Nietypową akcję ratunkową podejmowali wczoraj wieczorem łomżyńscy strażacy. W Sierzputach Młodych piesek wpadł do studni. Strażaków na pomoc wezwali właściciele, którzy sami nie mieli możliwości wyciągnięcia uwięzionego w kilkumetrowej studni pieska. Jak się okazuje tego typu akcje łomżyńskim strażakom zdarzają się co pewien czas. Kilka tygodni temu ze studni wyciągali... krowę.
Przyrodnicza sensacja w Dolinie Narwi
Ten kwiat był uznawany za wymarły. Dwa stanowiska pszeńca grzebieniastego (Melampyrum cristatum L.) nieopodal Łomży odkryła przyrodnik Anna Makowska. To sensacja na skalę europejską, ponieważ w Polsce nie występował od wielu lat, a w Europie też jest niezwykle rzadki. – Jest to roślina będąca na Czerwonej liście roślin i grzybów Polski jako gatunek wymarły, była odnotowana na Pomorzu w latach 50.-70. XIX w. i od tego czasu nie była spotykana – mówi przyrodnik Anna Makowska. Odkrycie potwierdza Teresa Grużewska, botanik z Muzeum Przyrody w Drozdowie. – Przypuszczalnie ten suchy rok, który wiele innych gatunków bardzo osłabił, był rokiem sprzyjającym dla pszeńca. Pod Łomżą występuje on masowo i ma się świetnie! - podkreśla botanik dodając, że jest tu w sumie kilkaset tych kwiatów.
Dość wstydu za język rodziców i dziadków ze wsi
22 profesorów i doktorów uniwersytetów i uczelni wyższych zjechało do Łomży, aby dyskutować o gwarach językowych, jakie jeszcze występują w Polsce. - Badania gwaroznawcze w naszym kraju są prowadzone od około 80 lat, ale teraz z braku funduszy koniecznie potrzebni są nieprofesjonalni ankieterzy, którzy jeździliby od wsi do wsi i szukali starszych ludzi, aby zadać im pytania z naszych kwestionariuszy – zagaiła prof. Barbara Falińska z Uniwersytetu w Białymstoku na konferencji pt. „Kontynuacja badań Adama Chętnika w Polsce północno-wschodniej”. W spotkaniu naukowców bierze udział wnuk twórcy Skansenu Kurpiowskiego w Nowogrodzie Jacek Chętnik z małżonką.
Mleczarz woła o pomoc
- My zginiemy jak nam nie pomożecie – mówił Zdzisław Łuba rolnik z gminy Śniadowo do wiceministra rolnictwa Tadeusza Nalewajka oraz posłów z sejmowej Komisji Rolnictwa, którzy w czwartek spotkali się w Jedwabnem. Jednym z tematów wizyty studyjnej Komisji była informacja Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi na temat sytuacji na rynku mleka, skutków likwidacji kwot mlecznych oraz działań podejmowanych i planowanych przez Rząd. Niestety, minister Nalewajka nie miał dobrych informacji do przekazania. Jedyne na co mogą liczyć rolnicy, to rozłożenia kary na trzy lata, ale tylko w ramach pomocy de minimis.
Ratusz po nowemu
Prezydent Łomży Mariusz Chrzanowski podpisał zarządzenie wprowadzające nową strukturę organizacyjną ratusza. Zgodnie ze wcześniejszymi zapowiedziami pojawiają się trzy nowe wydziały: Komunikacji Medialnej i Promocji, Informatyczny oraz Centrum Współdziałania Społecznego. Jest też samodzielne stanowisko ds. nadzoru właścicielskiego oraz ABI czyli urzędowy Administrator Bezpieczeństwa Informacji.
Tajemnica drewnianej szopy
Blisko 6000 paczek papierosów pochodzących z przemytu znaleźli celnicy z Łomży na posesji w gminie Nowogród. Znajdowały się ona na przyczepce schowanej w drewnianej szopie.
Prezydenckie SFG szersze
Dwie dodatkowe osoby powołał prezydent Mariusz Chrzanowski do Społecznego Forum Gospodarczego Miasta Łomża. Do kilkunastoosobowego gremium, które ma mu doradzać w kwestiach przedsiębiorczości i rozwoju gospodarczego miasta, dołączyli Robert Żyliński i Zbigniew Lipski.
PiS szykuje się do wyborów
Wrześniowe referendum w sprawie jednomandatowych okręgów wyborczych Prawo i Sprawiedliwość traktuje jako sprawdzian działania Korpusu Ochrony Wyborów przed jesiennymi wyborami parlamentarnymi. Marek Kuchciński, wicemarszałek Sejmu z ramienia PiS i jeden z najbliższych współpracowników Jarosława Kaczyńskiego w środę wieczorem poprowadził w Łomży szkolenie dla działaczy i sympatyków partii, którzy wchodzą w skład KOW i mają z przypilnować wyborów.
Wakacyjne przygody w bibliotece
Wakacje w mieście nie muszą być nudne. Wiedzą o tym doskonale dzieci przychodzące na zajęcia „Lato w bibliotece” w Oddziale dla Dzieci Miejskiej Biblioteki Publicznej w Łomży. – Najfajniejsze jest to, że się tu bawimy i chodzimy w różne ciekawe miejsca! – mówi 8-letni Tomek Boryszewski. – Wolę przyjść tutaj niż spędzać czas przed telewizorem czy komputerem! – Jest tutaj dużo fajnych pań, miło się spędza czas, bo jest dużo fajnych zajęć! – dodaje 10-letnia Iza. – Chodzimy też do pani Magdy, która uczy nas piosenki na Gościniec i powiedziała, że wybierze niektóre osoby do zaśpiewania jej na scenie!
Trzy zbrodnie Niemców w cichym lesie koło Jeziorka
- Pamiętam białą czapeczkę dziecięcą, przestrzeloną, z koronką i z miejscem po kuli, z plamami po krwi... - wspomina Zygmunt Zdanowicz (lat 78), który jako ośmioletni chłopiec przyjechał do lasu za Jeziorkiem furmanką z rodzicami w upalny dzień 15.lipca 1945 r., na miejsce zbrodni Niemców, którzy rozstrzelali w tej okolicy podczas okupacji prawdopodobnie około 170 osób: 15. lipca 1943 r. 50 ludzi z łomżyńskich rodzin inteligenckich, 29. i 30. czerwca tego roku więźniów politycznych z więzienia w Łomży i, być może, około 60 pensjonariuszy przytułku ze wsi Borowe Pieńki. - Ten dzień lipcowy pamiętam do dziś, gdyż biskup Stanisław Łukomski poświęcił miejsce męczeńskie...
W piątek wyrok w sprawie Dzierzgowskiego
Rok więzienia w zawieszeniu na trzy lata i 1000 złotych grzywny to kara jakiej wobec Wojciecha Dzierzgowskiego chce prokurator. W środę zakończyła się prowadzona przed Sądem Rejonowym w Łomży rozprawa byłego wicewojewody podlaskiego i szefa wojewódzkich struktur Polskiego Stronnictwa Ludowego. Polityk oskarżony został o popełnienie 13 przestępstw. Sam nie przyznał się do winy i wnosił o uniewinnienie. Wyrok w piątek.
Łomża będzie oszczędzała. Zespół już jest.
Prezydent Mariusz Chrzanowski powołał zespół ds. opracowania programu oszczędnościowego. Kilkuosobowy urzędniczo-rajcowski zespół ma za zadanie m.in. przygotowanie i przedstawienie Prezydentowi oraz Radzie Miasta propozycji realnych koncepcji i rozwiązań miejskich oszczędności.
Rocznica mordu w Jeziorku
Lata okupacji sowieckiej i niemieckiej zapisały się krwawo w historii Ziemi Łomżyńskiej. Największe nasilenie hitlerowskich akcji terrorystycznych miało miejsce w 1943 roku, szczególnie w lipcu, gdy Gauleiter Prus Wschodnich, Erich Koch, celem bardziej zdecydowanej pacyfikacji tych terenów powołał specjalną grupę operacyjną, nazwaną od nazwiska dowódcy „grupą Müllera”. Jerzy Smurzyński badacz zbrodni hitlerowskich podkreślał, że to właśnie Müller i szczególnie aktywna pod jego kierownictwem miejscowa żandarmeria spowodowali, że lipiec 1943 roku był najczarniejszym okresem okupacji nie tylko na Ziemi Łomżyńskiej. W tym jednym miesiącu w pow. łomżyńskim poniosło śmierć w kilku egzekucjach, według rozplakatowanego w lipcu 1943 r. ogłoszenia dowódcy Policji Bezpieczeństwa i SD na Okręg Białostocki ponad tysiąc osób. Jedną ze zbrodni Grupy Müllera był także dokonany 72 lata temu mord 19 rodzin inteligencji łomżyńskiej w Lesie Jeziorkowskim. Zginęło 50 osób, w tym 9. dzieci poniżej ósmego roku życia.
Groźne zdarzenie
Skoda wypadła z drogi i dachowała. Groźnie wyglądające zdarzenie wydarzyło się we wtorek wieczorem w okolicach Jedwabnego. Na szczęście kierującej samochodem 23-letniej kobiecie i jadącej z nią dwójce małych dzieci nic się nie stało.
Poza rankingiem „Rz”
Łomża należy do małej grupy najgorszych miast powiatowych w Polsce. Tak wynika z najnowszego rankingu najlepszych samorządów dziennika „Rzeczpospolita”. Prestiżowy ranking uhonoruje gminy i miasta, które najbardziej dbają o rozwój i podniesienie jakości życia przy zachowaniu bezpieczeństwa finansowego. Niestety na opublikowanej liście najlepszych 58 miast na prawach powiatów w Polsce nie ma Łomży, choć tych samorządów w kraju jest w sumie tylko 65.
Połowy ryb w Narwi i Pisie są zakazane.
Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Warszawie wypowiedział zawarte 10 lat temu z Gospodarstwem Rybackim Łomża umowy użytkowania prawa rybackiego obwodów rybackich rzeki Pisa - nr 1 i nr 2, oraz rzeki Narew - nr 5. Jak podaje Iwona Gawłowska, dyrektor Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Warszawie, że umowy zostały rozwiązane ze skutkiem na dzień 13.07.2015r. i od tego czasu nie ma możliwości uprawiania amatorskiego połowu ryb. Wędkarze, którzy wykupili zezwolenia na połowy ryb w sprawie zwrotu opłaty mają kontaktować się z dotychczasowym użytkownikiem.
Brutalne pobicie
Dwóch braci w wieku 29 i 32 lat brutalnie pobiło małżeństwo. Oboje stali na podwórku przed swoim mieszkaniem, gdy w pewnym momencie podbiegli napastnicy i jak przekazali policji - bez powodu zaczęli bić mężczyznę pięściami po głowie, a następnie przewrócili go na ziemię i kopali po całym ciele. Kobieta wystraszyła się i uciekła do domu, ale po chwili jeden z napastników wtargnął za nią do budynku i kilkukrotnie uderzył w twarz, a następnie trzymając ją za włosy uderzał głową w drzwi.
Prawie trzeźwy poranek w Łomży
Trzech kierowców jadących na dwóch gazach zatrzymali policjanci podczas zorganizowanej w poniedziałek akcji trzeźwy poranek. Patrole ustawiono przy głównych ulicach miasta i losowo kontrolowano przejeżdżających kierowców. Wśród skontrolowanych był m.in. 37-letni kierowca fiata ducato, który jechał ulicą Wojska Polskiego mają w sobie ponad 1,75 promila alkoholu.
Skok 15-latków
Dwóch 15-latków wybijając kamieniem szybę w drzwiach wejściowych włamało się do sklepu w Łomży skąd skradło alkohol i papierosy. Młodzi złodzieje długo łupem się nie cieszyli. Gdy uciekali ze sklepu natknęli się na patrol policji.
Były wicewojewoda na ławie oskarżonych
Wojciech Dzierzgowski, były szef wojewódzkich struktur Polskiego Stronnictwa Ludowego, i były wicewojewoda podlaski zasiadł na ławie oskarżonych Sadu Rejonowego w Łomży. Polityk oskarżony został o popełnienie 13 przestępstw. Dotyczą one dwóch kategorii spraw: zatajania we wnioskach o kolejne kredyty zobowiązań wobec innych banków oraz zatajania tych kredytów w składanych oświadczeniach majątkowych. Dzierzgowskiemu, który nie przyznaje się do winy, grozi kara nawet do lat 5 więzienia. Na dzisiejszej rozprawie sąd odrzucił jego wnioski o umorzenie postępowań... Polityk argumentował je pojednaniem z bankami, które złożyły do sądu odpowiednie wnioski, oraz „z uwagi na znikomą szkodliwość społeczną czynów”.