Śmiech i łzy nadają sens człowieczeństwu.
Zarówno śmiech, jak i łzy są ważnym nośnikiem ludzkich emocji. To one nadają sens człowieczeństwu. Pod każdą szerokością geograficzną ludzie potrafią się śmiać, płakać, mówić innym o swoich troskach i radościach.
Jeżeli jako dorośli śmiejemy się lub płaczemy w publicznym miejscu bez potrzeby, wówczas otoczenie nabiera podejrzeń, iż coś z nami jest nie tak. Uważa się powszechnie, ze człowiek powinien panować nad emocjami i być powściągliwy w ich wyrażaniu i uzewnętrznianiu. Ale…, czy to dobrze. Zawsze od lat robię na przekór i lepiej…
Bądźmy jak dzieci?
Tak jak dzieci spontaniczne
cieszmy się, kiedy jest ślicznie…
… śmiejmy się z byle powodu:
latem z ciepła, zimą z lodu…
Z suchych liści bukiet zróbmy
i lizaka sobie kupmy,
strasząc wróble, klaszczmy w ręce,
grajmy w różne gry dziecięce…
Na dwóch nogach skaczmy w górę,
W kromce chleba zróbmy dziurę,
i niech każdy też się dowie,
że umiemy stać na głowie!
Wciąż pytamy się „dlaczego?”,
tulmy miśka pluszowego,
na czworakach gońmy kota,
lekceważmy wartość złota.
Niechże nas drobiazgi cieszą,
a pomyłki własne śmieszą,
niech beztroski czas nastanie,
zniknie zaś wyrachowanie…
Bójmy się, gdy zgaśnie światło
i chichoczmy równie łatwo,
dziwmy się, że motyl leci…
bądźmy zawsze jak te dzieci!
Jestem przekonana, że w ludziach tkwi ogromna potrzeba wyrażania uczuć, ale większość z nas wstydzi się swoich reakcji i oceny środowiska. Dlatego coraz częściej chodzimy na przykład do kina, teatru, czy też na pogrzeby ponieważ tutaj bez skrępowania mamy możliwość okazania uczuć i nikt w tych miejscach temu się nie dziwi.
„Życie to teatr…
Życie to teatr – sen to kurtyna,
poranny budzik spektakl zaczyna:
w swej garderobie kostium przywdziewasz,
spoglądasz w lustro, czesząc się… ziewasz…
Życie to teatr – twój dzień to scena
a mijający czas – to jest cena.
którą za udział trzeba zapłacić…
aby coś zyskać, musisz coś stracić…
Życie to teatr – w nim tak jak we śnie
ty jesteś widzem i równocześnie
aktorem, który gra główną rolę…
atuty swoje kładziesz na stole…
Życie to teatr ma swoje blaski,
gdy zyskasz aplauz albo oklaski,
lecz jeśli gwizdy słyszysz, kpiny,
odczuwasz gorycz klęski i winy…
Życie to teatr. Wszyscy w nim gramy
i choć trudzimy się i staramy,
to mówiąc szczerze, tak między nami…
wszyscy jesteśmy amatorami.
Proponuję, aby dla własnego dobra zdobywać się na spontaniczność w okazywaniu uczuć. Polecam szczery śmiech, który dotlenia mózg, powoduje wydzielanie hormonów szczęścia, ułatwia koncentrację, przedłuża życie /przykładem zaprzyjaźniona Hanka Bielicka/.
Nie wstydźmy się więc okazywać uczucia.
Zarówno śmiech, jak i łzy naprawdę nadają sens człowieczeństwu.
Anna Dąbrowska