Światowy „Głos Ucznia” na 410-lecie I LO w Łomży
Liceum Ogólnokształcące imienia Tadeusza Kościuszki w Łomży to jedna z najstarszych szkół w Polsce. Przed wojną ukazywało się w ówczesnym Gimnazjum Męskim czasopismo „Głos Ucznia”, które pod koniec lat 60. wznowiła polonistka LO Aniela Malanowska (1922-2015). Nawiązywała do tytułu przedwojennego, który w latach 70. i później ukazywał się ze zmiennym szczęściem. Ale nie zmienia to faktu, że przez ponad pół wieku „Głos Ucznia” wpisał się w świadomość niejednego pokolenia. Apelujemy do Czytelniczek i Czytelników: pomóżcie nam odnaleźć archiwalne numery.
Digitalizacja to współcześnie modne słowo, pod którym kryje się metoda utrwalania materiałów, książek, publikacji, czasopism w postaci cyfrowej. Dzięki temu, nieliczne egzemplarze papierowe lub ocalałe w egzemplarzu czy fragmentach mogą zostać udostępnione w Internecie. Każdy chętny, zainteresowany, szukający informacji bez trudu odnajduje je w Sieci, posługując się wyszukiwarką. Absolwenci 410-letniej Szkoły, ich dzieci i wnuki, nauczyciele dawni i obecni, redaktorzy „Głosu Ucznia” i czytający periodyk niedawno lub przed wieloma laty, mogliby przejrzeć się w przeszłości jak w lustrze. Jak w zwierciadle jedynym w swoim rodzaju, stworzonym z młodzieńczych tekstów.
Szukamy „Głosów Ucznia” do digitalizacji
Pomysłodawczynią digitalizacji „Głosu Ucznia” jest Teresa Fromelc-Pawelczyk, absolwentka LO w Łomży z 2. połowy lat 80., dyrektor Miejskiej Biblioteki Publicznej w Łomży. Dlaczego o pomoc zwróciła się do redakcji 4lomza.pl...? Bo tutaj jest dziennikarzem Mirosław R. Derewońko, redaktor naczelny „Głosu” w latach 1979-1982, gdy opiekunką redakcji była polonistka Danuta Zawadzka. Jedną z redaktorek „GU” była wówczas Anna Piełunowicz, która dziś jest znaną w I LO polonistką i opiekunką współczesnej redakcji.
- W moich latach licealnych „Głos” ukazywał się sporadycznie, lecz legenda czasopisma przetrwała we wspomnieniach starszych roczników i naszych nauczycieli – opowiada Teresa Fromelc-Pawelczyk. Periodyk redagowała z dużym zaangażowaniem młodzież i miał on wysoki poziom tekstów i czasami również grafiki, czego nie można powiedzieć o marnym papierze i przedpotopowej technice druku. To były inne czasy... Kiedy w latach 60. „Głos” odzyskał głos, to był gazetką ścienną, okazjonalnie wydawaną w kilku egzemplarzach, pisanych na maszynie do pisania przez kalkę. Lata pionierskie z czasem pozwoliły na druk w postaci dobitek offsetowych, kilkudziesięciu, choć nadal z maszynopisów. W latach 80. było to możliwe, dzięki zaangażowaniu w życie redakcji dyrektora I LO Zygmunta Zdanowicza. Przed wojną czasopismo zawierało nawet płatne reklamy, np. fryzjera, i wychodziło z drukarni. Szukamy właśnie numerów do digitalizacji.
Dlaczego chcemy ocalić od zapomnienia...?
Inicjatorka uzasadnia, że „Głos Ucznia” to unikalne świadectwo autentyzmu twórczości młodzieży, lecz także – źródło historyczne z dziejów oświaty, Szkoły i Łomży. Należy zarchiwizować numery, które ocalały, zdigitalizować i udostępnić w Internecie, aby każdy miał dostęp z każdego miejsca na Ziemi. Współpraca MBP w Łomży z Podlaską Biblioteką Cyfrową w Białymstoku zaowocowała, m.in., cyfrowymi numerami Tygodnika „Kontakty”, które historycy: Sławomir Zgrzywa i Krzysztof Sychowicz uznają za wartościowe źródło historyczne zdarzeń w Łomży i regionie lat 1980-2023. Trudno ocenić, jakie wyniki przyniesie apel, jednak numery „Głosu Ucznia”, odkryte w archiwach domowych, biblioteczkach, biurkach, piwnica, garażach, rzeczach po przodkach etc. będą skarbami z odległej i nieodległej przeszłości, przyczynkiem do dziejów Szkoły i Miasta. Dlaczego warto GU zdigitalizować i pokazać w Internecie...?
- Zapomniane, pożółkłe i często niepotrzebne na co dzień egzemplarze mogą okazać się pamiątkami, drogimi sercom łomżynianek i łomżyniaków – wyjaśnia polonistka LO Jolana Szabuńko, córka Anieli Malanowskiej, twórczyni i patronki Muzeum Szkoły.
Redakcje „Głosu Ucznia” czasem stawały się grupami pokoleniowymi, zaprzyjaźnionymi, zżytymi, przemawiającymi w imieniu społeczności uczniowskiej. Praca nad tekstami do „Głosu” stawała się dodatkowym zajęciem intelektualnym, wykraczając poza codzienną praktykę lekcji, nauki i stopni. Zdaniem Jolanty Szabuńko, to ważna forma rozwoju osobowości, talentów i zdolności twórczych: literackich, dziennikarskich, humanistycznych. Redaktorami „Głosu Ucznia” byli przyszli lekarze, prawnicy, architekci, nauczyciele itd. Wśród tworzących GU byli, m.in. rysownik i architekt Karol Konopka (1963-1994), poeta fotograf Marcin Niemczura (1963-1983).
Jeśli mają Państwo „Głos Ucznia”, prosimy o wypożyczenie do digitalizacji albo przekazanie do zbiorów Muzeum I LO oraz Miejskiej Biblioteki Publicznej. W razie wątpliwości, dzwońcie albo wyślijcie sms pod nasz numer: 696 145 146. A najlepiej - przyjdźcie z numerami „Głosu Ucznia”. Wspólnymi siłami je uratujemy.
Mirosław R. Derewońko
tel. red. 696 145 146
-
I Liceum Ogólnokształcące przygotowuje się do jubileuszu 400-lecia
-
Jak piękny sen 400 lat minęło jak jeden dzień...
-
I Liceum Ogólnokształcące szykuje się już do 400-lecia
-
Rozkwitają bzy w młodych duszach na wspomnienie Matury
-
400 lat minęło
-
Pogodna i urocza profesor oświaty Aniela Malanowska...
-
Dzielnych tworzą dzielni i zacni laureaci medalu I LO
-
Dzieje i współczesność Łomży na zdjęciach świadomości