Dzieje i współczesność Łomży na zdjęciach świadomości
- Jestem amatorką, nie liczyłam na sukces, chciałam się sprawdzić – mówi skromnie i z uśmiechem gimnazjalistka Agnieszka Witek z PG nr 6. Zdobyła I nagrodę w konkursie fotograficznym „Łomża i Ziemia Łomżyńska – nasza mała Ojczyzna”. Amatorkę ocenili docenili profesjonaliści: Sławomir Klimczuk i Mirosław Kucisz z Foto Gabs. Spodobała im się niebanalna kompozycja fotografii nocą z perspektywy cyklistki, obserwującej znad kierownicy współczesnego roweru mały kościółek przy ul. Dwornej w Łomży, będący cerkwią prawosławną około 150 lat temu. To jedna z inicjatyw, jakie na 600-lecie praw miejskich Łomży przygotowało Liceum Ogólnokształcące Tadeusza Kościuszki.
Agnieszka spośród 50 zdjęć wybrała 5, które weszły do finału. Choć ma aparat fotograficzny, robiła je telefonem komórkowym. - Warto robić zdjęcia, żeby upamiętniać miejsca, ludzi i wydarzenia dla następnych pokoleń – tłumaczy zwyciężczyni, kiedy w auli I LO wręczane są nagrody zwycięzcom w konkursach: plastycznym, filmowym, literackim. Gimnazjalny zwycięzca pisarz Jakub Mazewski opisał rozpacz rozżalonej Narwi, która na zanieczyszczanie wód postanowiła odpowiedzieć ludowi powodziami i wysychaniem, za co w ofierze młody Szczepan ofiarował rzece jelonka, jakby wprost z herbu Łomży wziętego, bo o pochodzeniu heraldycznego zwierzęcia traktował temat zwycięskiej pracy. O tym, co dawne, tajemnicze i urokliwe w przestrzeni miasta traktują też zdjęcia Agnieszki, korzystającej z porad 26-letniego brata Marcina Witka. - Takie zainteresowanie przeszłością zależy od świadomości, że ktoś będzie żył po mnie, gdyż człowiek nie jest wieczny, i że podobnie ktoś żył przede mną – tłumaczy dziewczyna. - Jak nas interesują dawne widoki panoramy i wyglądu miasta, tak po nas ktoś będzie chciał wiedzieć, jak wyglądała Łomża w czasach jego rodziców i dziadków. Na naszych oczach zanikają stare kamienice, wypierają je nowoczesne bloki, ale nostalgia nie ginie.
Zdjęcia sprzed półwiecza na stole
W gabinecie dyrektora I LO Jerzego Łuby ceniona i lubiana przez młodzież nauczycielka historii Katarzyna Lipska opowiada o 30 edycjach konkursów mających przez lata różne odsłony: literacką, plastyczną, fotograficzną i filmową. W Muzeum Szkoły na stolikach i rozstawionych pod oknem tablicach przedstawiono kilkadziesiąt czarno-białych fotografii, dużych rozmiarów, ukazujących Łomżę i jej mieszkańców sprzed 50 lat i imprezy staropolskie, „upółwiecznione” przez amatorów z koła fotograficznego. Powstało z inicjatywy nauczyciela Jerzego Gałęckiego: zakupiono ciemnię, sprzęt i materiały, w czym pomagali inni nauczyciele. Widać, że uczniowie mieli zmysł obserwcji.
Profesor Lipska w dumą wspomina pomysł sprzed kilkunastu lat, ay w rodzimej szkole pokazywać osobowości i osobistości z kręgu absolwentów. W cyklu „My z Kościuszki” opowiadali o młodości i karierze lat dojrzałych: Renata Mieńkowska- Norkiene (politolog i socjolog), Barbara Grabowska – Moroz (Fundacja Helsińska), Jacek Pliszka (znany informatyk i matematyk klasy europejskiej), Piotr Domalewski (aktor, scenarzysta i reżyser „Cichej nocy” 2017), Ewa Jastrzębska (producent ze Studia Munka), Marta Kosakowska - Marika (wokalistka), Krzysztof Darmetko (finansista banku).
Od kilku lat I LO organizuje wykłady ph. „Wielcy z Łomży”, np. Adama Cz. Dobrońskiego. Szkoła honoruje profesorów, absolwentów i przyjaciół nadając swój medal z cytatem Horacego „Dzielnych tworzą dzielni i zacni” (wybitne polonistki Aniela Malanowska i Danuta Zawadzka, matematyczka Jadwiga Kozłowska oraz laureaci olimpiad matematycznych: Jacek Pliszka i Marek Sokołowski).
Aplikacja 600-lecia na komórce
Najnowsze osiągnięcie 404-letniej Szkoły to aplikacja „Krok za krokiem”, jaką na wielki jubileusz miasta przygotowali absolwenci i przyjaciele I LO: Jakub Ramatowski, Paweł Lipski, uczniowie z kl. II E wychowawczyni Krystyny Mrozickiej. Współpracujący z nimi Juliusz Sosinowicz dopiero przy tworzeniu aplikacji dowiedział się, że jego dziadek ukończył „Pierwsze”. Aplikacja na stronie 600-lecia pozwala poznać ciekawostki z dziejów Łomży: Katedra, Stary Rynek, ulice: Radziecka, Sienkiewicza, Dworna, Długa, Farna, protestanci i Żydzi w Łomży. Turystów oprowadzają głosy Tamary Pawlik i Rafała Korytkowskiego. Dyrektor Łuba dodaje, że I LO do sześćsetlecia włączyło się w całym roku szkolnym, np., nadając imię absolwenta prof. Zdzisława Wilhelmiego pracowni fizycznej i odsłaniając tablicę patrona szkoły Tadeusza Kościuszki 11. listopada 2017 r. na parterze. Jubileuszową nowiną są rusztowania przy elewacji ponad 100-letniego gmachu przy Bernatowicza.
Mirosław R. Derewońko