Przede wszystkim – profilaktyka
Rak szyjki macicy stanowić będzie jeszcze przez wiele lat przyczynę zmartwień wielu kobiet. Pomimo wynalezieniu szczepionki przeciwko wirusowi HPV jako przyczynie rozwoju raka szyjki macicy i braku zachorowań u osób zaszczepionych od czasu szczepień - nie udaje się dotrzeć do świadomości wielu kobiet. Panuje przekonanie, że skoro nic się nie dzieje, czuję się dobrze i nie mam niepokojących objawów problem profilaktyki mnie nie dotyczy. To myślenie może prowadzić do przewlekłego rozwoju infekcji wirusem HPV i w końcowej fazie raka szyjki macicy. Inna sprawa to, to że wirus jest roznoszony drogą płciową i to mężczyźni są nosicielami, a nie będą poddawali się szczepieniom, skoro nie mają szyjki macicy
We krwi można wykryć przeciwciała, jeśli chcemy się dowiedzieć, czy mieliśmy kontakt z wirusem i określić jego typ. Jednak najlepsza formą zabezpieczenia się przed rozwojem infekcji wirusowej, która może prowadzić do rozwoju raka szyjki macicy jest szczepienie uodparniające w czasie, kiedy jeszcze nie rozpoczęło się współżycia płciowego. Są różne typy wirusa HPV, obecnie znane są te najbardziej onkogenne i na te właśnie podawana jest znane są te najbardziej onkogenne i na te właśnie podawana jest szczepionka w trzech dawkach. Nabywając odporności na typy wirusa, które są odpowiedzialne za powstawanie raka szyjki macicy stajemy się odporni na rozwój infekcji wirusowej i przewlekłego stanu prowadzącego do rozwoju nowotworu. Nie zwalnia nas to od wykonywania corocznego badania cytologicznego, ale możemy czuć się zabezpieczeni posiadając gotowe przeciwciała niszczące wirusa. Jeszcze nikt na świecie nie zachorował na raka szyjki macicy z osób zaszczepionych. Szczepienia stosowane są od siedmiu lat. W Polsce są miasta, gdzie szczepi się dziewczynki 14 letnie. To dużo tańsza metoda niż leczenie zaawansowanych stadiów raka szyjki macicy u starszych dziewcząt. Niestety - na badania cytologiczne coroczne zgłasza się za mało osób, pomimo szeroko reklamowanych akcji profilaktycznych. Można bezpłatnie wykonać badanie w ramach tej akcji w całym kraju.
Rak nie pojawia się nagle. Jego wzrost wymaga czasu, czasem kilku czy kilkunastu lat. Każda osoba ma własne dodatkowe czynniki ryzyka szybszego, bądź wolniejszego rozwoju infekcji HPV i raka szyjki macicy. Na pewno niekorzystnie działa palenie papierosów, jako, że osłabia odporność i zwiększa pole do działania wirusa. U tych osób szybciej dochodzi do rozwoju stanów przednowotworowych, jak też i raka. Badania cytologiczne pozwalają dużo wcześniej wykryć stany prowadzące do rozwoju raka i dzięki temu skutecznie je leczyć. Jest to główny cel badań profilaktycznych. Rozpoznać zagrożenie zanim nie będzie za późno. Wyleczyć stany prowadzące do raka, jak też czasami pierwsze stany rozwoju nowotworu. Dane epidemiologiczne mówią, że wykonanie raz w życiu cytologii zmniejsza ryzyko zachorowania na raka szyjki macicy o 40%. Są cztery stopnie zaawansowania raka, a wykrycie go o kolejny stopień wcześniej zwiększa skuteczność leczenie o 25%. Ta matematyka działa w dwie strony. Wykrycie o kolejny stopień za późno zmniejsza szansę na pełne wyleczenie.
W dzielnicy Usynów jest od 12 lat prowadzona akcja badań profilaktycznych. Wysyłane są zaproszenia na badanie cytologiczne. Dopiero teraz, po 12 latach nie obserwuje się zachorowań na raka szyjki.. Wszystkie stany wcześniejsze są wyłapywane i skutecznie leczone. Tyle lat potrzeba było, aby dotrzeć do świadomości kobiet, że to ratuje im zdrowie i życie. Natomiast w całym kraju ciągle większość nowych zachorowań na raka szyjki macicy rozpoznaje się w stadium zaawansowanym. Jest to tym bardziej smutne, że badanie cytologiczne jest badaniem tanim, dostępnym i niebolesnym, a jednak za dużo dziewczyn ciągle liczy na to, że ich ten problem nie dotyczy. Każdego roku notuje się około 4 tysiące nowych zachorowań. Wiemy jak zapobiegać, rozpoznawać, ale najtrudniej jest zmienić sposób myślenia i dbania o własne zdrowie samemu. Profilaktyka jest najlepszym sposobem uniknięcia zachorowania na raka. Trzeba tylko ją stosować.
Dr n. med. Tadeusz Oleszczuk