Zmartwychwstanie
Zmartwychwstał rankiem cały świat światłością obudzony. Na strunach brzozy zagrał wiatr i rozkołysał dzwony. W dolinie zagrzmiał jasny chór, narwiańskich wierzb organy, niebo przemierza ptasi klucz, pękają grobu ściany. Maria z Magdali tędy szła w złocistym pyle słońca, Chwaliła Boga nucąc pieśń, że życie nie ma końca. Teresa Adamowska
Słowo od prezesa
Wiosenne ożywienie widać wyraźnie w oddziałach Towarzystwa Przyjaciół Ziemi Łomżyńskiej. Sprawia je z pewnością także trwająca właśkampania sprawozdawczo-wyborcza przed czerwcowym walnym zjazdem delegatów.
Życzenia Wielkanocne
Łomża, Wielkanoc 2004 r. Członkom i Sympatykom Towarzystwa Przyjaciół Ziemi Łomżyńskiej, w jakże ważnym dziele społecznych inicjatyw, niech towarzyszy radość Wielkanocnego świętowania Chrystusowego zwycięstwa nad śmiercią. Stanisław Stefanek Biskup Łomżyński
wypełnienie
przez gęsty mrok i widma zwątpienia przebił się ponad ziemię i zawisł nad głową szyderczo jak trzydziesty srebrnik...
„Prezent” imieninowy...
Arcybiskup Józef Michalik jest nowym przewodniczącym Episkopatu Polski. Pochodzący z Zambrowa kapłan został wybrany na tę funkcję w przeddzień święta swojego Patrona – św. Józefa.
Wspomnienia z lat dawnych
Usiądźmy na chwilę przy stole w spokoju, przymknijmy oczy i pobiegnijmy myślą w przeszłość odległą, ale wciąż jeszcze żywą – w lata dzieciństwa, w przeszłość nie dla wszystkich już dostępną we własnych wspomnieniach, w lata 1914–1920... Łomża.
Ostaszków 1944–46
Dzień był pogodny, ale chłodny. Późna jesień. Po froncie, jaki przeszedł w lipcu było cicho i spokojnie, ucichła praca konspiracyjna. W tym czasie nikt się u nas nie ukrywał. Pod wieczór nasz dom niespodziewanie został otoczony przez NKWD.
Małżeński duet: historia z autopsji
„Ziemia Łomżyńska w latach wojny i okupacji 1939–1945” ś.p. Mieczysława Laszczkowskiego – to książka, która z pewnością zainteresuje nie tylko towarzyszy wojennej niedoli autora, ale powinna trafić także do rąk młodzieży. Tak bowiem skrupulatnego zapisu wydarzeń w rejonie Łomży nie widzieliśmy od czasów „Czarnych lat na łomżyńskiej ziemi” Jerzego Smurzyńskiego.
Moje szkoły
Do Szkoły Powszechnej nr 6 im. Królowej Jadwigi przy ul. Giełczyńskiej w Łomży poszłam w 1935 r. Do wojny ukończyłam pięć klas. Zapamiętałam zwłaszcza pierwszy dzień w szkole, jasełka, zabawy noworoczne, wycieczkę do lasu...
UWAGA KONKURS
Miejska Biblioteka Publiczna, Biblioteka Pedagogiczna, Zarząd Główny Towarzystwa Przyjaciół Ziemi Łomżyńskiej ogłaszają konkurs: „Ziemia Łomżyńska słowem i pędzlem malowana” .
W Katedrze i na cmentarzu
Podczas kolędy padało nie raz pytanie: kiedy będą i czy w ogóle będą otynkowane odkryte fragmenty ścian w Katedrze?
Sybiraczka
Zofia Bielawska urodziła się 18 grudnia 1912 roku w Piątnicy koło Łomży z ojca Jana Bielawskiego i Zofii Bielawskiej ze Zdrojewskich. W 1914 roku, po wybuchu I wojny światowej z rodzicami wyjechała do Rosji, do Rostowa nad Donem. Dopiero w 1922 roku, po uwolnieniu ojca z więzienia, cała rodzina wróciła do Polski i zamieszkała w Piątnicy.
Kto rozpozna?
Jeśli ktoś z naszych czytelników potrafi umiejscowić obie fotografie na dzisiejszej mapie Łomży – będziemy wdzięczni
„Maryśka”
Podharcmistrz por. Jan Jaworowski „Maryśka” – dowódca plutonu „Alek” z kompanii „Rudy” harcerskiego batalionu „Zośka” w 1938 roku ukończył Liceum im. Tadeusza Kościuszki w Łomży.
Pani Lucynka
Poznałem ją w 1994 roku, kiedy szukałem materiałów do mojej pracy o zbrodniach hitlerowskich na Ziemi Łomżyńskiej.
Genek
6 stycznia 2004 roku na Wólce Węglowej w Warszawie został pochowany Genek Piaścik, absolwent z 1948 roku naszego łomżyńskiego LO (klasa matematyczno-fizyczna).
Nasz przewodniczący – przewodniczącycm
Prof. Adam Czesław Dobroński z Uniwersytetu w Białymstoku, przewodniczący Rady Redakcyjnej rocznika „Ziemia Łomżyńska”, stale współpracujący z Zarządem Głównym Towarzystwa Przyjaciół Ziemi Łomżyńskiej, jak sam nie bez dumy podkreśla – syn diecezji łomżyńskiej – został przewodniczącym rady programowej Telewizji Polskiej.
Gdzie pochowano bolszewików?
Zastanawiam się dlaczego nie ma nigdzie (no, prawie nigdzie) mogił z czasów wojny bolszewickiej – żołnierzy bolszewickich. Nawet w czasie PRL nikt (co dziwne) nie zajmował się tym. Pozwalam sobie przytoczyć fragment książki Izabeli Wolikowskiej z Lutosławskich „Bolszewicy w polskim dworze” (Łomża, 1990).
Nasz ukochany Pan Profesor
28 grudnia 2003 roku zmarł w Warszawie prof. Stanisław Kalinowski. Człowiek niezwykle zasłużony dla Łomży, dla Polski. Niezwykle przyjazny i otwarty.