Mój choinkowy anioł
Zbliża się Boże Narodzenie, pełno hałaśliwych i kolorowych reklam, różnych świecidełek, wzmożony ruch w sklepach i supermarketach (prawdopodobnie najwięcej jest kupujących na tzw. bony towarowe z zakładów pracy) oraz melodie kolęd, wyprzedzających o wiele dni właściwe święta.
Słowo od prezesa
Wyrażam swoją wdzięczność wszystkim, którzy przyjęli zaproszenie na uroczyste spotkanie z okazji 45-lecia naszego Towarzystwa.
Życzenia świąteczne
Łomża, Boże Narodzenie 2003 r. „Wiara zawiera w sobie niezwykły potencjał duchowy, kulturowy i etyczny, który może pomóc w zrozumieniu poważnych kwestii dręczących dziś Europę...”
Nowy Rok
Przeminął rok, ten stary rok I cóż zostawił tobie? Marzenia, chęci, każdy krok Złożone teraz w grobie!
Szafirowe wesele
11 listopada 2003 roku, dokładnie w 45 lat po znanym wszystkim łomżyniakom spotkaniu w mieszkaniu przy ul. Prezydenckiej 11 w Warszawie, w Łomży spotkali się łomżyniacy z wielu zakątków Polski.
Przy łomżyńskiej choince
Rodzice moi byli ludźmi pobożnymi, choć bez skłonności do bigoterii. Cechowało to chyba zresztą całe polskie społeczeństwo.
Wigilie wojenne u Sióstr Benedyktynek w Łomży
„Boże Narodzenie tuż, tuż o sobie nie myśl jednak, że się nie narodzisz w stajni...” (ks. Jerzy Hajduga) 1943 rok. (...)
Budowla na wieki
500 lat – to budzi szacunek. Już pięć wieków minie niebawem – w 2004 roku – od rozpoczęcia budowy łomżyńskiej katedry.
Powrót na bruki dzieciństwa
Ulica Piękna łączyła się z Rządową, ale oddzielona była placem Kościuszki. P. Edward Mogielnicki nie pamięta dalszych losów budynków, w których mieściły się wojska rosyjskie. Pamiętam dalsze lata, począwszy od roku 1930.
Łomża, zachodnia Białoruś
17 września 1939 r., realizując pakt Ribbentrop – Mołotow, wojska sowieckie zajęły część terytorium Polski. Na tych terenach znalazł się późniejszy wybitny historyk i wiceprezes PAN, wówczas dwunastoletni chłopiec, Janusz Tazbir.
Morze mnie jeszcze potrzebuje
Rozmowa z nowym kapitanem m/s Łomża, Lechem Laskowskim
To był mój ojciec
Urodziłem się w Łomży, tu wychowałem i mieszkałem do dnia 2 września 1939 roku. Jestem najmłodszym synem byłego Prezydenta Miasta, Władysława Świderskiego, jestem spadkobiercą jego nie tylko nazwiska, ale również imienia.
Haniu, żegnaj
Kiedy prawie dziesięć lat temu zastanawiałem się czy – z uwagi na stan zdrowia – podołam obowiązkom, prezesa Oddziału warszawskiego Towarzystwa Przyjaciół Ziemi Łomżyńskiej, Anka powiedziała: – Bierz! My ci pomożemy! I od tej pory rozpoczęła się moja współpraca z Anką.
Łomża AD 1928
Łomża – reedycja ark. 45 Mapa Operacyjna 1:300 000 Wojskowy Instytut Geograficzny 1928 r - zainteresowani mogą zapoznać się z tym unikalnym dokumentem w siedzibie Zarządu Głównego TPZŁ
NIE BÓJTA SIĘ WÓJTA
– Zasada jest taka: jak widzisz przed sobą interesanta, to najpierw myśl jak możesz mu pomóc, jak „za pierwszym podejściem” rozwiązać jego problem. Jeśli nie pozwala ci na to prawo, to wytłumacz mu, dlaczego nie możesz mu pomóc.
Czytając „Pamiętnik Sybiraka”...
„Garnuszek nadziei” przeczytałem jednym tchem. Znalazłem w nim fragmenty własnych wspomnień z tamtej Łomży i tamtych czasów: Jurek Wiśniewski był także moim szkolnym kolegą, chociaż w innych latach, a w domu państwa Polaków na Piaskach nocowałem kilkakrotnie, kiedy melinowałem się u ich sąsiadów, państwa Paliwodów.
„SIÓDEMKA” jest faktem
Miłośnicy dziejów Ziemi Łomżyńskiej otrzymali kolejny tom dość bogato udokumentowanej historii.
Gloger razy czternaście
Po raz czternasty Społeczne Stowarzyszenie Prasoznawcze „Stopka” w Łomży rozdało nagrody i medale im. Zygmunta Glogera.