Szczęśliwi na liście przyjętych do szkoły średniej
Dwie przyjaciółki od czasu podstawówki spotkały się przed I LO w Łomży, aby sprawdzić, czy ich nazwiska też znajdą się na liście przyjętych do 407-letniej Szkoły przy ulicy Feliksa Bernatowicza (1786-1836). Wchodzą po wysokich schodach wejściem głównym od strony sekretariatu przyszłe Panie doktor: Maja Jarząbek i Oliwia Bartosiewicz. W Łomży podobnie niepowtarzalne wzruszenia może odczuwać około 1 400 dzieci, z rodzinami i przyjaciółmi, widząc siebie na liście kandydatów, przyjętych do szkoły średniej, wybranej w pierwszej, drugiej czy nawet dopiero trzeciej kolejności.
Miasto Łomża, jako organ prowadzący, przygotowało w szkołach ponadpodstawowych na nowy rok szkolny 1 243 miejsca. Oprócz tego, kilkaset (być może, około 250-300) mają do dyspozycji licea i technika, prowadzone przez podmioty niepubliczne i niesamorządowe. Na przykład, należące do Kurii Łomżyńskiej Katolickie LO do klas pierwszych zakwalifikowało 75 kandydatów, a faktycznie utworzy jedną klasę 34-osobową, bo tyle osób potwierdziło chęć nauki przy Sadowej. Prowadzony przez WSA Zespół Szkół Akademickich przyjął 74 uczniów do LO i Technikum Informatycznego. Liceum Plastyczne, podlegające pod Ministerstwo Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu, ma na listach w dwóch klasach 34-oro pierwszaków. Liceum Sportowe, podległe PWSIiP, ma jeszcze 8 wolnych miejsc, gdyż przyjęło tylko 17-oro nastolatków, chcących uczyć się i uprawiać dyscypliny.
Wysokie wyniki matur i ciekawe życie w I LO
Dyrektor I LO w Łomży Jerzy Łuba informuje, że do 6 klas przyjął 176-oro uczennic i uczniów i że w zespołach klasowych ma pełne składy. Do klasy biologiczno-chemicznej dostały się przyjaciółki: Oliwia Bartosiewicz i Maja Jarząbek. Zdolne absolwentki SP 9 w Łomży potwierdziły chęć nauki w I LO, składając bardzo dobre świadectwa ukończenia "Dziewiątki", zaświadczenia OKE o zdanym egzaminie 8-klasisty i zdjęcia. O wyborze renomowanej Szkoły, jednej z najstarszych w Polsce, nie decydowała tradycja rodzinna, bo ani rodzice, ani rodzeństwo dziewcząt nie są absolwentami I LO. Na decyzję o wyborze wpłynęło kilka faktów.
- Ta Szkoła ma bardzo dobre wyniki matur - wyjaśnia Maja, dla której ważne były także: ciekawe życie szkolne, np. samorządowe i kulturalne, dużo kół naukowych, zasobna w publikacje biblioteka. Maja po 4 latach solidnej nauki i zdaniu rozszerzonej matury z biologii i chemii planuje zainteresować się studiami z psychologii lub medycyny sądowej.
Oliwia zamierza iść w ślady cioci, która skończyła studia medyczne i została lekarzem w Gdańsku. Wiele wskazuje na to, że plany się powiodą, z czego będą mieć satysfakcję nauczyciele, z którymi przyjaciółki przygotowywały się przed wstąpieniem w szeregi pierwszaków I LO: wychowawczyni Marta Wyrwas - anglistka, Bożena Potapowicz - chemiczka, Przemysław Bagiński - biolog i bardzo ceniona przez Panie doktor polonistka Wiesława Domalewska - nie stworzyła bariery pokoleniowej.
Dyrektorzy szkół zadowoleni z rekrutacji
Do 5 klas II LO w Łomży dostało się 141 uczniów. Przypomnijmy, że w "Drugim" - jak określił ten stan rekrutacji wicedyrektor Konrad Haponik - "biało-czerwone paski na świadectwach były normą, a wysoka średnia ocen bardzo podniosła progi punktowe w poszczególnych klasach". Jest to dobry znak, zapowiadający wysokie wyniki nauczania najmłodszego rocznika.
Dyrektor III LO Katarzyna Życzkowska jest również w znakomitym humorze. - Tegoroczna rekrutacja przebiegała sprawnie, w dużej mierze dzięki wnioskom składanym elektronicznie w trakcie naboru - wyjaśnia, co uprościło życia absolwentom podstawówek. Zasadniczo, III LO chce przyjąć do 5 klas po 28 uczniów, jednak teraz wiadomo, że w jednej klasie może być 31 - o profilu ekonomiczno-medycznym. Patent polega w niej na tym, że przedmioty ogólne pierwszacy mają razem, natomiast rozszerzone, adekwatnie do profilu, w grupach: ekonomiczna - matematyka i geografia, zaś medyczna - biologia i chemia. Jest możliwość zmiany profilu, jeżeli uczeń w 1. klasie lub nawet 2. uzna, że ten wcześniej wybrany mu nie odpowiada. Wymaga to indywidualnego nadrobienia materiału, w uzgodnieniu z nauczycielami. Wicedyrektor III LO Renata Maliszewska-Bagińska przypomina, że informacji o przyjęciu do Szkoły nie można uzyskać telefonicznie, tylko osobiście: z tablicy przy wejściu lub w sekretariacie.
Mirosław R. Derewońko
tel. red. 696 145 146
Upragnione listy przyjętych do szkół średnich w 2020 r.
Kto się dostał do szkoły średniej, a kto nie