Sepiowy prostokąt
październik 2001
"Sepiowy prostokąt" to hołd oddany przeżyciu, które uobecnia ludzką rozpacz i łzy; ludzką radość płynocą z doświadczenia tęsknoty; snu i zapomnienia. Zrodziło je przeczucie, że nie jesteśmy i nie żyjemy wyłącznie pod presją bezdusznych, niszczycielskich technik, że jako osoby nie podlegamy tylko presji czasu.
Bycie dzieckiem wszechświata oznacza - byc może - istnienie poza czasem, oznacza coś co pozostaje zagadką, coś, czego dziś nie wiemy.
Marcin Kłakus, Maciej Widzowski są rówieśnikami (urodzeni w 1973 roku) i przyjaciółi. W tym samym roku zostali absolwentami Zespołu Szkół Fototechnicznych w Warszawie, a potem wspólnie zdobywali wiedzę praktyczną w zakresie filmu pracując w Polskiej Kronice Filmowej. Każdy z nich podejmował też rozmaite wyzwania zawodowe.
Maciek w trakcie i po ukończeniu studiów poligraficznych na Politychnice Warszawskiej zajmował się profesjonalną fotografią archiwalna a Marcin po uzyskaniu certyfikatu w dziedzinie animacji komputerowej został grafikiem stale współpracującym z agencjami reklamowymi.
Ich przyjaźń zawsze cementowały wspólne zainteresowania fotografią artystyczną, wspólna pasja zrozumienia życia i jego tajemnic. Te sprawy do dziś traktują nad wyraz serio; eksperymentują, poszukują i rzucają się w obszary trudnej sztuki zdjęciowej. Pragną odpowiedzieć na pytania podstawowe: dlaczego, jak i po co. To dążenie jest celowe.
Chcą zaspokoić naturalną, własną ciekawość świata. Ich odkryciom fotograficznym towarzyszy sprzeciw wobec współczesnej cywilizacji, wobec faktu, że ludzkość stoi w obliczu wielkiej katastrofy.
Dlatego stworzyli ruch artystyczny pod nazwĄ GENERAL DISASTER, skupiający tych wszystkich, którzy są świadomi obecnych zagrożeń.
Bycie dzieckiem wszechświata oznacza - byc może - istnienie poza czasem, oznacza coś co pozostaje zagadką, coś, czego dziś nie wiemy.
Marcin Kłakus, Maciej Widzowski są rówieśnikami (urodzeni w 1973 roku) i przyjaciółi. W tym samym roku zostali absolwentami Zespołu Szkół Fototechnicznych w Warszawie, a potem wspólnie zdobywali wiedzę praktyczną w zakresie filmu pracując w Polskiej Kronice Filmowej. Każdy z nich podejmował też rozmaite wyzwania zawodowe.
Maciek w trakcie i po ukończeniu studiów poligraficznych na Politychnice Warszawskiej zajmował się profesjonalną fotografią archiwalna a Marcin po uzyskaniu certyfikatu w dziedzinie animacji komputerowej został grafikiem stale współpracującym z agencjami reklamowymi.
Ich przyjaźń zawsze cementowały wspólne zainteresowania fotografią artystyczną, wspólna pasja zrozumienia życia i jego tajemnic. Te sprawy do dziś traktują nad wyraz serio; eksperymentują, poszukują i rzucają się w obszary trudnej sztuki zdjęciowej. Pragną odpowiedzieć na pytania podstawowe: dlaczego, jak i po co. To dążenie jest celowe.
Chcą zaspokoić naturalną, własną ciekawość świata. Ich odkryciom fotograficznym towarzyszy sprzeciw wobec współczesnej cywilizacji, wobec faktu, że ludzkość stoi w obliczu wielkiej katastrofy.
Dlatego stworzyli ruch artystyczny pod nazwĄ GENERAL DISASTER, skupiający tych wszystkich, którzy są świadomi obecnych zagrożeń.