"Wybuchowe" skarby
Coraz więcej poszukiwaczy skarbów. W regionie modne stało się szukanie powojennych pamiątek przy pomocy wykrywaczy metali. Oprócz hełmów, łusek od nabojów czy bagnetów znaleźć można minę przeciwpiechotną lub pocisk. Poszukiwacze skarbów nie wiedzą najczęściej, jak ich pamiątki mogą być niebezpieczne. Wykopują niewybuchy i przynoszą je np. do Muzeum "Fort" w Piatnicy - mówi właściciel Muzeum ppłk rezerwy Ludwik Zalewski.
Niewypałów nie można dotykać – jeżeli ktoś podczas poszukiwania pamiątek wykopie pocisk musi jak najszybciej zgłosić znalezisko – najlepiej zadzwonić do straży pożarnej. Usuwaniem niewypałów zajmują się specjalne ekipy wojskowe.