Wilcze niebezpieczeństwo
Gospodarze znów boją się o swoje bydło. Z lasów wychodzą wilki, które szukają łatwego i smacznego kąska. A pasące się na łąkach krowy są najlepszą zdobyczą wilka – to pokazały ubiegłe lata. Największe straty w podlaskiem notuje gmina Zbójna. W ubiegłym roku wilki zagryzły tam 20 krów i cieląt. W tym roku jeszcze przypadków zagryzień nie było – ale głodne zwierzęta mogą zacząć atakować. Wilki stają się agresywne – bo są po prostu głodne – mówi Łowczy Okręgowy w Łomży, Jerzy Włostowski. Wilki czynią spustoszenia nie tylko na pastwiskach, ale także w lasach. Zdaniem Myśliwych, przyczyna jest jedna – wilków jest stanowczo za dużo.