Co z państwową uczelnią w Łomży?
Do Warszawy załatwiać szkołę pojechała delegacja łomżyńskiego Ratusza. Dwóch Prezydentów ma spotkać się z Ministrem Edukacji Narodowej. Głównym tematem spotkania ma być Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa,o którą od miesięcy zabiegają władze Łomży, a której powstanie utknęło w martwym punkcie.
Wiceprezydent Łomży, Krzysztof Choiński mówi, że miasto jest przygotowane do utworzenia państwowej uczelni wyższej. Pomoc w utworzeniu Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Łomży deklarował wcześniej poseł Mieczysław Czerniawski. Na obietnicach się skończyło – bo o szkole póki co nic nie słychać.
O godz. 15-00 Prezydenci Łomży mają rozmawiać o nowej uczelni z Ministrem Edukacji. Ekipę Ratusza ma wspierać były Marszałek województwa, obecnie radny sejmiku województwa podlaskiego, Sławomir Zgrzywa. Miasto - jak twierdzi - ma wstępne plany na lokalizację uczelni - pod uwagę brany jest budynek przy ul. Poznańskiej, a także pomieszczenia przy Alei Legionów, gdzie działa Zespół Szkół Drzewnych. W kuluarach mówi się o budynku przy ul. Wojska Polskiego, który użytkuje Wyższa Szkoła Agrobiznesu (można byłoby zająć piętro budynku). A kierunki, które mogłyby ruszyć na łomżyńskiej uczelni – to informatyka, administracja europejska i zarządzanie.