Łomżyńska prokuratura "negocjuje" z pijanymi kierowcami
Wszystkie wnioski o ukaranie pijanych kierowców przygotowujemy poprawnie i sądy ich nie odrzucają – mówi szef Prokuratury Rejonowej w Łomzy Jacek Cholewicki. Wszystko w świetle kontroli ministerstwa sprawiedliwości, które w całej Polsce kontroluje skuteczność prokuratur w tym zakresie. Juz trzech prokuratorów rejonowych straciło swoje funkcje z powodu niewłaściwego sposobu postępowania z pijanymi kierowcami.
Prokuratorzy zostali odwołani w związku z niewłaściwym wypełnianiem wytycznych Ministerstwa Sprawiedliwości dotyczących orzekania kar dla nietrzeźwych kierowców. Minister stwierdził, ze prokuratorzy w sposób łagodny podchodzili do sprawców wypadków drogowych i osób które prowadziły pod wpływem alkoholu. W Łomży nie ma takiego problemu bowiem prokuratorzy stosują inny system – mówi Jacek Cholewicki. Zamiast konfrontacji z oskarżonym w sądzie, prawnicy "negocjują" ze sprawcą i namawiają go do dobrowolnego poddanie się karze. To skutkuje.
Nie ma więc zdaniem – Cholewickiego problemów ze skutecznością łomżyńskich prokuratorów.
Wspomniane trzy miasta, czyli Nowy Sącz, Rzeszów i Lublin, które straciły swoich prokuratorów to okazuje się nie wszystkie miejscowości prokuratur rejonowych, w których resort dopatrzył się nieprawidłowości w składanych wnioskach
Niewłaściwe sposoby postępowania z nietrzeźwymi kierowcami ujawniono także w innych miastach. W Żywcu nietrzeźwy kierowca samochodu osobowego otrzymał tam ... zakaz prowadzenia motocykla !, a w Ostrzeszowie w ogóle nie wnioskowano o środek karny wobec sprawcy jakim jest zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych.