„Elektroniczny spowiednik” w konfesjonale w Wiźnie...?
Czytelnik 4lomza.pl zadzwonił z informacją od wiernych z Wizny, że ksiądz proboszcz wprowadza kosmiczne wynalazki. - W kaplicy adoracyjnej mamy nowy konfesjonał, ale po licznych pytaniach i małej frekwencji spowiedzi odnoszę wrażenie, jakby wielu z was bało się do niego wejść – podał ks. Piotr Mazurek w ogłoszeniach 1. niedzieli Wielkiego Postu. - Kochani, mogę was zapewnić, że konfesjonał jest całkowicie bezpieczny, a do tego nowoczesny (jak klękniecie, to sam zważy wasze grzechy, wyświetli je na ekranie spowiednika i zada pokutę - nic tylko się spowiadać -).
Ks. Piotr Mazurek to w Łomży i Diecezji Łomżyńskiej dobrze znany kapłan, nie tylko z poczucia błyskotliwego humoru, ale przede wszystkim - jako wieloletni, niestrudzony organizator i sprawny kierownik Pieszej Pielgrzymki Łomżyńskiej. Przed 6-oma laty został proboszczem parafii pw. św. Jana Chrzciciela w Wiźnie. Zapytaliśmy więc Księdza proboszcza, o co chodziło z „elektronicznym spowiednikiem”.
- Oczywiście, to był żart, żeby wierni do nowego konfesjonału wchodzili, bo jest Wielki Post – wyjaśnia z uśmiechem ksiądz Mazurek. Wspomina, że podczas ogłoszeń parafialnych większość ludzi w kościele się uśmiechała, on także się uśmiechał, a w zapisie ogłoszeń opatrzył je emotkami uśmiechniętej twarzy. Sprawa tej zabawnej prezentacji konfesjonału ma jednak poważne uzasadnienie. Proboszczowi chodziło o to, żeby dać poczucie komfortu ludziom spowiadającym się w kaplicy adoracyjnej kościoła, mieszczącej około 70 osób. Konfesjonał jest podobny do stojącego w Katedrze w prawej nawie. Ma wyciszone ściany, zarówno od strony spowiednika, jak i penitenta, oraz jest wentylowany. Daje poczucie swobody podczas spowiedzi i zapewnia intymność, tak żeby inni wierni nie słyszeli wyznawanych grzechów.
- Prawo kanoniczne zabrania spowiedzi w sposób elektroniczny. Nie ma elektronicznego spowiednika – uspokaja kapłan, zwłaszcza tych, którzy nie zrozumieli niedzielnego żartu. - Nie można spowiadać przez telefon, na czacie czy mailowo - tylko twarzą w twarz... Spowiedź wymaga osobistego wyznania w kościele, szpitalu, domu czy w drodze.
Kościół w Wiźnie zabytkowy jak Katedra
Od siebie dodajmy, że Wielki Post to także czas zachęty do ograniczenia spożywania pokarmów, w tym mięsa. Lepiej dla masy ciała i obciążonego serca spędzać czas na pielgrzymowaniu do kościoła w Wiźnie i na klęczkach w wyciszonym konfesjonale, niż przy suto zastawionym stole z kotletami.
Przy okazji spotkania eucharystycznego z wiernymi. Ksiądz proboszcz podzielił się informacjami o wydatkach na remonty w kościele. To bardzo zabytkowa świątynia, której budowniczym jest ks. Jan Wojsławski, budowniczy i proboszcz XVI-wiecznej Katedry w Łomży. Kościół z 1526 r. w Wiźnie został w 1944 r. zniszczony prze Niemców i podniesiony z ruin w latach 50. Aktualnie prowadzone są prace remontowe, ponieważ późnogotycka światynia była bardzo zawilgocona, tak jak przed laty Katedra. Między innymi, zmieniono pokrycie połowy dachu, wymieniając blachę na dachówkę ceramiczną. Odtworzono przedwojenną sygnaturkę, znajdującą się pośrodku części dachowej budowli, trochę mniejszej od Katedry, z węższymi nawami bocznymi. Wielkim zadaniem było ocieplenie stropu na całej długości i szerokości wiskiej świątyni. Zbudowano wentylację zabytku, aby mógł oddychać. Zamontowano nowe odgromienie oraz nadal prowadzone są prace przy termomodernizacji z fotowoltaiką, na co z podlaskiego Urzędu Marszałkowskiego parafia w Wiźnie otrzymała dotację 1 miliona zł, zaś 200 tys. zł musi wygospodarować sama.
Po mszy proboszcz dziękował „ofiarodawcom dbającym, by ta Boża świątynia służyła nam i kolejnym pokoleniom. Bóg zapłać naszym Parafianom oraz Gościom spoza Wizny, wspierającym naszą Parafię”. Ks. Mazurek przekazał parafianom informacje z faktur: opłaconej i do opłacenia. Remonty liczącej 5 wieków budowli będą odbywać się jeszcze kilka lat. Opisy ze zdjęciami wykonywanych od 2017 r. prac znajdują się na stronie: https://parafiawizna.pl.
Mirosław R. Derewońko
tel. red. 696 145 146
Kamień z XVI-wiecznym napisem odnaleziony przy kościele w Wiźnie
"Życie jest piękne" zaśpiewał 100-letni Tadeusz Grabowski