Powolna wymiana kopciuchów
Wymiany kopciuchów na mniej uciążliwe źródła ciepła w Łomży postępują powoli, co pod znakiem zapytania stawia osiągnięcie celu wyznaczonego w "Programie ochrony powietrza dla strefy podlaskiej”. Od 2030 roku mają obowiązywać nowe, zaostrzone normy jakości powietrza i pojawia się kwestia odszkodowań "za złe powietrze".
Atmosfera w świadomości wielu jest jak ściek. Wyrzuca (emituje) się do niej zbędne, nierzadko trujące substancje licząc, że „rozpuszczą się” w bezmiarze oceanu powierza. Niestety to czym oddychamy ma wpływ na zdrowie, stąd wysiłki by tę emisję zmniejszać.
Kilka dni temu do redakcji zadzwonił Czytelnik, który alarmował, że w powietrzu czuć jakiś „dziwny zapach”, ale nie był w stanie wskazać jego źródła. Do połowy grudnia potrwa przerwa w automatycznym pomiarze i publikacji zanieczyszczeń powietrza. Choć łomżyński MPEC udostępnił na arly.org wyniki swojego czujnika, to publikowane dane odnoszą się tylko do sytuacji bieżącej. W czwartkowy poranek w rejonie ul. Pięknej i Bernatowicza na pomarańczowo świeci tylko przy pyłach PM2,5.
Wiosną za prawie 900 tysięcy złotych Miasto Łomża kupiło smogobus, czyli bus wyposażony w czujniki do kontroli jakości powietrza. Średnio 2 razy w tygodniu po 5-6 godzin pracuje w terenie – tłumaczy Paweł Żebrowski komendant Straży Miejskiej w Łomży, która obsługuje urządzenie. Od 1 października strażnicy miejscy przeprowadzili 30 kontroli (nie wszystkie z pomocą smogobusa) i wystawili 3 mandaty. We wszystkich przypadkach za spalanie płyt wiórowych. Strażnicy miejscy - dodaje komendant Żebrowski - wyposażeni są w czyjniki wielogazowe, które wykrywają m.in. tlenek węgla czyli czad w kontrolowanych kotłowniach. Co więcej, w przypadku podejrzenia nieszczelności instalacji w domu, czy chęci sprawdzenia obecności tlenku węgla, można zadzwonic do straży miejskiej i funkcjonariusze przy pomoca tych czujników sprawdzą wnętrze (tel. 86 215 67 56, pn-pt 07:30 – 15:30).
Z publikowanego monitoringu jakości powietrza wynika, że Łomża na tle województwa ma jedne z najgorszych wyników. Co prawda na przestrzeni ostatnich lat, za sprawą wymian i lekkich zim, poprawia się jakość powietrza, to ciągle zdarzają się przekroczenia i smog.
Sejmik województwa podlaskiego w „Programie ochrony powietrza dla strefy podlaskiej” (do której należy nasze miasto) przyjął cel – do 30 czerwca 2026 roku eliminację tzw. kopciuchów. Z danych przekazanych przez Barbarę Likowską-Matys, zastępcę dyrektora Departamentu Polityki Informacyjnej Urzędu Marszałkowskiego wynika, że do tego czasu w Łomży należy wymienić 3743 urządzenia grzewcze. Ratusz tę ilość szacuje na około 2500, ale nie stosunkowo duża rozpiętość powinna nas niepokoić a tempo wymian. Wg danych marszałkostwa w latach 2021-2023 w Łomży wymieniono 267 takich urządzeń (w powiecie ziemskim – 734). Czy uda się dotrzymać terminu? Przy dotychczasowym tempie wymiana zakończy kolejne pokolenie, a już polskialarmsmogowy.pl informuje, że od 2030 roku będą obowiązywać nowe, surowsze normy jakości powietrza. Prawie jednogłośnie zgodziły się na to rzady unijnych państw, w tym Polski.
„Nowe, bezpieczniejsze dla zdrowia normy zbliżają wymogi unijne do rekomendacji Światowej Organizacji Zdrowia. To dobry dzień dla Polski” – komentuje Polski Alarm Smogowy, który publikuje nowe normy. Wg nich stężenie średnioroczne PM10 nie powinno przekroczyć 20μg/m3 (obecnie 40μg/m3), a średniodobowe 45μg/m3 (zmiana z 50). Z 34 do 18 zmniejsza się także dopuszczalna liczba dni z przekroczeniem.
W przypadku pyłów mniejszych i tym samym groźniejszych PM2,5 nowa norma stężenia średniorocznego ma wynieść 10μg/m3 (było 20μg/m3 ), a dobowego 25μg/m3 (do tej pory brak było takiego ograniczenia). Wprowadzono 18 dni jako także roczny limit dni z przekroczeniem.
Normy mają być zaostrzone także dla dwutlenku azotu. Dopuszczalne średnioroczne stężenie wyniesie 20μg/m3 (było 40μg/m3 ). Średniodobowego stężenia dotychczas nie ustalano, a po 2030 roku będzie 50 μg/m3. Stężenie godzinowe się nie zmieni i wyniesie 200 μg/m3. Na poziomie 18 dni wprowadzono limit przekroczeń w ciągu roku i 1 godzinę w rachunku godzinowym.
„Państwa członkowskie muszą zadbać o to, by obywatele mieli prawo ubiegać się o odszkodowanie i je uzyskać, w przypadku gdy ich zdrowie ucierpiało w związku z naruszeniem przepisów o jakości powietrza określonych w dyrektywie” - czytamy w komunikacie prasowym Rady Unii Europejskiej.
Programem dla osób fizycznych, z którego można uzyskać dofinansowanie na kompleksową termomodernizację budynków oraz wymianę starych i nieefektywnych źródeł ciepła na nowoczesne źródła ciepła spełniające najwyższe normy, jest realizowany przez NFOŚiGW program priorytetowy „Czyste powietrze”.
-
Straż miejska odebrała smogobus
-
Czyste powietrze zależy także od gmin
-
Czy smogobus rozgrzeszy władzę?
-
Najwięcej na „Czystym Powietrzu" skorzystali mieszkańcy Gminy Łomża
-
Unijnej wymiany „kopciuchów” w Łomży nie będzie
-
Mieszkańcy gminy Łomża wśród liderów w wymianie kopciuchów w województwie
-
Zimą powietrze w Łomży zanieczyszczone pyłami, latem ozonem