Nagroda dla Redaktora Dąbrowskiego za 30 lat w Radiu
Adam Dąbrowski urodził się w starym szpitalu w Łomży. Absolwent SP nr 4 i „Wety” po studiach na Wydziale Polonistyki UW został: nauczycielem języka polskiego w „Drzewnej” i dziennikarzem w Radiu Białystok. - To podsumowanie całej mojej pracy dziennikarskiej. Akurat tak się złożyło, że w tym roku w lutym minęło 30 lat, jak podpisałem pierwszą umowę z ówczesnym prezesem Radia Białystok, i dlatego uważam, że jest to taka nagroda dla mnie jak Oscar dla Wajdy – mówił Adam Dąbrowski, gdy został laureatem Nagrody Rady Programowej Polskiego Radia Białystok za 2021 r.
W tegorocznej edycji Nagrody Rady Programowej Polskiego Radia Białystok dla wyróżniających się dziennikarzy doceniono także Andrzeja Bajguza za propagowanie podlaskiej kultury i muzyki. - To docenienie tego, że stajemy się takim mikrofonem, który nagłaśnia to, co jest najpiękniejsze i najlepsze w naszym regionie – stwierdził wówczas Andrzej Bajguz, którego głos słyszymy, m.in. w cyklu audycji „Pod powierzchnią” oraz w programach niedzieli kulturalnej między godziną 9. a 12.
Dziennikarz dociekliwy, ale nie napastliwy
- Statuetka Nagrody jest ładna: podstawa solidna, a mikrofon z metalu lekki, dlatego trzymam ją w domu – opowiada nam red. Adam Dąbrowski, którego Rada nagrodziła za działalność reporterską i publicystyczną, w tym zabawne felietony radiowe. Redaktor Dąbrowski znany jest ze swobodnego poczucia humoru, rozległej wiedzy, erudycyjnych skojarzeń, pomnikowej pamięci, dlatego w gronie współpracowników, słuchaczy i rodziny bardzo ceniony jest za umiejętność przywoływania anegdot z najdalszych czasów, do których inni nie dosięgają wspomnieniem, a czasami nawet i wyobraźnią.
Jak udaje mu się zyskać tyle sympatii ludzi z otoczenia i w eterze? Zdaniem Laureata, może wynika to z autentycznego zainteresowania różnorodnymi tematami, które ofiarnie i rzetelnie podejmuje...? Przez 30 lat pracy w rozgłośni, również jako kierownik Studia Łomża Radia Białystok, nie miał ze strony przełożonych negatywnych opinii o sobie. Jest wdzięczny również tym słuchaczom, którzy na niego wysyłali skargi do Rady Programowej, dzięki czemu jej członkowie musieli też dokładniej zapoznać się z treścią wygłaszanych na antenie poglądów łomżyniaka. Z wdzięcznością i sympatią wspomina swoje polonistki: w „Czwórce” Panią Kołakowską i w „Wecie” Albinę Galik-Chojak, która przy wielu okazjach mawiała z dumą, że Adam Dąbrowski to jej najzdolniejszy wychowanek, zapamiętany z lekcji języka polskiego na zawsze.
Zastanawiacie się pewnie Państwo, czym Laureat zyskał tyle szacunku, życzliwości i uznania w oczach ludzi...? Jest przenikliwy i dociekliwy, ale nie napastliwy ani natrętny. Trudne, niewygodne, przykre pytania umie zadać uprzejmie, bez uniesienia emocjonalnego. Z iskrami ciekawości w oczach lubi dzielić się myślą, pomysłem, doświadczeniem. 58-letni Redaktor w młodości grał z zapałem w koszykówkę i kwestuje od lat z TPZŁ na ratowanie zabytków starego cmentarza. Pomaga ludziom na życiowych zakrętach. W kryzysie niesie nadzieję.
Mirosław R. Derewońko
tel. red. 696 145 146
Nagrodzone opowieści o mieście co było dla nich rajem
Papierowa walka o łomżyński szpital. Autor: Adam Dąbrowski
Dni Ziemi na Ziemi Łomżyńskiej