Dyplomata z Łomży w Ambasadzie RP w Chinach
Co piąty mieszkaniec kuli ziemskiej jest Chińczykiem, a Pekin - stolica Państwa Środka ma ponad 24 miliony mieszkańców, czyli o 5 milionów więcej niż połowa ludności Polski. - Polska jako marka w Chinach nie istnieje w ogóle lub istnieje prawie niewidoczna – mówił w wywiadzie dla 4lomza.pl 5 lat temu Krzysztof Florczyk, wówczas student 5. roku prawa UW i 2 roku finansów i rachunkowości SGH w stolicy, gdzie był prezesem Warsaw - Beijing Forum: Youth for Business. Teraz w ratuszu odwiedził prezydenta Łomży Mariusza Chrzanowskiego przed odlotem do Pekinu. 4 lata będzie sekretarzem ds. ekonomicznych Ambasady RP, gdzie przygotuje analizy i raporty o gospodarce Chin dla Ojczyzny, a także weźmie udział w spotkaniach, promujących Polskę za Wielkim Murem.
29-letni Krzysztof Florczyk wśród kolegów miał sympatyczny pseudonim „Florek”. Jest rodowitym łomżyniakiem, absolwentem I Liceum Ogólnokształcącego imienia Tadeusza Kościuszki w Łomży i absolwentem PSM I st. w klasie fortepianu. W ostatnim czasie wydał płytę z dziennikarskim zespołem rockowym Zaawansowany Zespół Niespokojnych Nóg z Warszawy. Jeszcze jako prezes Koła Naukowego Prawa i Gospodarki Chin przy Uniwersytecie Warszawskim wylatywał do Pekinu na spotkania w ramach współpracy studentów Polski i Chin.
- 10 raz lecę do Pekinu - opowiada po spotkaniu z prezydentem magister prawa UW i podyplomowych studiów z prawa i gospodarki Chin na UW. - W dobie pandemii to praktycznie jedyny sposób na szybkie dotarcie z Warszawy do Chin. Lot będzie trwać 10 godzin. Mimo że jestem dyplomatą i jestem zaszczepiony, czekają mnie dwa testy na przeciwciała: ilościowy i jakościowy oraz PCR. Potem przejdę 3-tygodniową kwarantannę w hotelu covidowym w Tianjin. To miasto w sąsiedztwie stołecznego Pekinu, którego powierzchnia jest prawie taka jak Wielkopolski.
W Polsce zaczął uczyć się chińskiego w 2013 r.
Na stronie Miasta Łomża pojawiła się optymistyczna wypowiedź prezydenta Chrzanowskiego: - Liczę, że uda nam się nawiązać współpracę gospodarczą z ośrodkami w Chinach, dzięki czemu właściciele łomżyńskich firm będą mieli nowe możliwości działania. Chcemy też aplikować o środki, które ułatwiałyby naszym biznesmenom nawiązywanie kontaktów z chińskimi przedsiębiorcami.
Dodajmy, że firmą działającą w Chinach jest producent przypraw Edpol. Krzysztof Florczyk w poprzednich latach był gościem w Parku Przemysłowego Łomża przy ul. gen. Sikorskiego na śniadaniach z przedsiębiorcami. Zachęcał łomżyniaków do podjęcia wymiany z partnerami z Chin.
- Bardzo kibicuję lokalnej gospodarce i mam nadzieję, na miarę moich sił i możliwości, że zamiar ożywienia kontaktów handlowych i gospodarczych Polski i naszego regionu z Chinami powiedzie się, bo na pewno chcę do tego się przyczynić - deklaruje z optymizmem Krzysztof Florczyk, 29-letni 3. sekretarz ekonomiczny Ambasady Rzeczpospolitej w Pekinie. Krzysztof ma swoje doświadczenia biznesowe, np. pracował we współtworzonej przez siebie firmie Seedilon, wspierając innowacyjne przedsiębiorstwa w Polsce; prowadził firmę software house. Jako energiczny młody przedsiębiorca dostał się do programu Szkoły Pionierów Polskiej Fundacji Rozwoju. W sierpniu rok temu ożenił się z warszawianką, absolwentką prawa i sinologii UW, która właśnie czeka na męża w Ambasadzie RP.
- Musieliśmy uciec do Chin, żeby móc się zatrzymać - komentuje z uśmiechem łomżyniak, licząc, że wspólne zamieszkanie i praca w służbie dyplomatycznej dadzą obojgu małżonkom moc satysfakcji.
W linkach poniżej można znaleźć więcej zdjęć z działalności Krzysztofa, zanim stał się dyplomatą.
Mirosław R. Derewońko
https://4lomza.pl/index.php?wiad=42605
https://www.4lomza.pl/index.php?wiad=43800
https://4lomza.pl/index.php?wiad=52311