81. rocznica Bitwy pod Wizną
- To nie jest proszę Państwa mogiła symboliczna. To jest grób, w którym spoczywają szczątki naszych bohaterów kpt. Raginisa i por. Brykalskiego - przypominał Dariusz Szymanowski, prezes Stowarzyszenia Wizna 1939 podczas obchodów 81. rocznicy Bitwy pod Wizną w ruinach bunkra na Strękowej Górze - Pamiętajmy o tym. Oddano salwę Honorową, odczytano Apel Pamięci, złożono kwiaty i wypuszczono 1227 gołębi. Wcześniej Mszę Święta odprawił i homilię wygłosił ks. Wiesław Ołowski.
- 81. lat temu była niedziela, tak jak dziś. Było upalnie. W tym miejscu, gdzie się znajdujemy, rozegrały się dramatyczne wydarzenia. – przywoływał tamte dni Szymanowski - Pod schron dowodzenia, z którego dowodził kpt. Władysław Raginis podszedł parlamentariusz (posłaniec kierowany do dowództwa wojsk przeciwnika w celu omówienia możliwości zawieszenia broni lub kapitulacji – dop. red), który zażądał kapitulacji. Zagroził, że jeśli kapitan i załoga nie poddadzą się rozstrzelają wziętych do niewoli jeńców. Kapitan poprosił o czas do namysłu. Po chwili namysłu rozkazał swoim żołnierzom wyjście ze schronu. On został, i kiedy ostatni z żołnierzy wychodził rozerwał się granatem. Dzień wcześniej poległ tutaj gdzie była kopuła, gdzie była prowadzona obserwacja, porucznik Brykarski (9. września). – opowiadał Szymanowski wskazując dokładne umiejscowienie schronu i mogił. - Obaj przysięgali, że nie opuszczą tej pozycji do końca.
Kilka dni po tym na Górę Strękową przyjechali Niemcy – kontynuował opowieść Dariusz Szymanowski - Mamy przekazy od mieszkańców Góry Strękowej, Kurpik, że jak przyjechali Niemieccy oficerowie nasi oficerowie, bohaterowie wiąż leżeli tu w schronie. Mieszkańcy Góry Strekowej i Kurpik wyjednali zgodę od Niemców, żeby te ciała po kilku dniach pochować. Zostały one pochowane tuż obok schronu – prezes Szymanowski wskazał głaz przy którym była ta mogiła. - Na mocy Paktu Ribbentrop-Mołotow po 2 tygodniach miejsce to zajęli Sowieci. Nie mogli pogodzić się z widokiem, że tuż obok schronu jest mogiła, nakazali więc przeniesienie tych zwłok aż do podnóża Góry Strękowej, przy szosie, gdzie dziś znajduje się krzyż i gdzie znajduje się pomnik - ściana schronu przywieziona spod Nowogrodu.
- Mamy przekaz – mówił dalej Szymanowski - że sowieci zrewidowali ciało kapitana, nic nie znaleźli i przez kilkadziesiąt lat nasi bohaterowie tam spoczywali.
Aż w 2011 roku Stowarzyszenie Wizna 1939 przeprowadziło ekshumację szczątków u podnóża Góry Strękowej i następnie 10 września 2011 uroczyście ponownie pochowano bohaterów: kpt. Władysława Raginisa i por. Stanisława Brykalskiego w ruinach schronu dowodzenia.
- Walka o wolność zaczęła się tutaj – przypominał Mariusz Soliwoda, Wójt Gminy Wizna - w pierwszych dniach września na linii obrony odcinka Wizna. - W imieniu swoim i społeczności Wiskiej, chciałbym złożyć hołd tym Bohaterom, którzy godnie walczyli za Naszą wolność – zakończył samorządowiec.
Do wolności nawiązywał w homilii także ks. Wiesław Ołowski, wikariusz parafii Krzyża Świętego w Łomży. - Bronili wolności naszej ojczyzny, bronili godności człowieka - wyjaśniał. - To szczególne miejsce jest symbolem walki Polskiego Żołnierza o naszą wolność. Siły były nierówne, ale z nami był Pan Bóg, który walczył w obronie każdego człowieka i jego godności – i zachęcał - Żebyśmy potrafili budować naszą ojczyznę opartą na wartościach: wiary w Boga, patriotycznych gdzie wiara, poczucie obowiązku, rodzina, praca, szkoła zawsze miały ważne miejsce. Nie bójmy się bronić tych wartości. Wymagajmy od nas samych, wymagajmy od naszych dzieci, wymagajmy w naszych szkołach, aby te wartości były pielęgnowane. Ci żołnierze są przykładem jak my mamy bronić naszych wartości. Żebyśmy nie byli takimi ludźmi, którzy tylko się koncentrują na tym, aby im było dobrze. Takimi egoistami, którzy tylko zjeść i wyspać i odpocząć, ale byśmy byli takimi, którzy walczą, którzy chcą się uczyć, którzy chcą bronić wartości. Do tego jesteśmy powołani. Miejmy odwagę.
W ruinach schronu dowodzenia w 81. rocznicę bitwy pod Wizną w obecności gości ze Szczecina, Wrocławia, Ustrzyk Górnych i okolicznych mieszkańców, wartę honorową wystawili: 18. Pułk Logistyczny z Łomży, 13. Batalion Lekkiej Piechoty z Łomży i Grupa Rekonstrukcji centralnej szkoły podoficerskiej Korpusu Ochrony Pogranicza z Osowca Twierdzy. Odśpiewano Hymn Państwowy. Delegacje m.in. Samorządów Wizny i Zawad, Stowarzyszenia Wizna 1939 i innych organizacji złożyli na grobie bohaterów kwiaty.
Dzieci mogły zabawić sie w odkrywców i przy pomocy wykrywaczy metali odnaleść jakiś odłamek a także wejść do czołgu. Może nie z tej epoki, ale to zawsze atrakcja nie tylko dla najmłodszych.
Hodowcy gołębi pocztowych Ziemi Łomżyńskiej i Wiskiej wypuścili 1227 gołębi pocztowych, które jak duma z bohaterów wzniosły się do nieba.
