Przejdź do treści Przejdź do menu
piątek, 19 kwietnia 2024 napisz DONOS@

Atak na biuro senatora Marka Komorowskiego

- Naliczyłem 11 uderzeń. Z zewnątrz te zniszczenia nie wyglądają tak znacząco, jak to jest w środku – mówi senator Marek Komorowski. W nocy ktoś zniszczył szybę biura senatora przy ul. Długiej 24 w Łomży. - Wydawało mi się, że na takim deptaku, w samym środku miasta, coś takiego nie może się wydarzyć – dodaje.

Sprawę ataku na senatorskie biuro w Łomży wyjaśniają już policjanci. Urszula Brulińska z Komendy Miejskiej Policji w Łomży podaje, że zgłoszenie policjanci otrzymali o godzinie 10. od senatora. Na miejscu pracuje zespół dochodzeniwo-śledczy. Zniszczona została duża szyba biura. O ile z zewnątrz straty nie wyglądają na znaczne, ze względu na naklejoną siatkę z grafiką, o tyle od wnętrza widać, że potłuczona została cała szyba. Sprawca, lub sprawcy, ataku musiał uderzyć w nią kilkanaście razy. 

- To przykra wiadomość dla mnie, ale i dla Łomży i całej Polski. To kolejny niepotrzebny atak na biuro parlamentarne Prawa i Sprawiedliwości. Jako politycy, i to wszystkich opcji, tego typu ataki musimy potępić – mówi senator Marek Komorowski. 

Biuro senatora Komorowskiego w Łomży znajduje się na parterze bloku przy ul. Długiej 24, kilkadziesiąt metrów do Starego Rynku. Senator otworzy je w lutym tego roku. Po nocnym ataku nieczynne, ale senator Marek Komorowski zapowiada, że przyjęcia interesantów wznosi po usunięciu szkody, prawdopodobnie od poniedziałku.
- To biuro ma służyć mieszkańcom miasta i okolicy, lokalnym samorządowcom do kontaktów i rozmów. Jest otwarte, jako zaproszenie do współpracy ze wszystkimi, ale nie metodami siłowymi – podkreśla senator. - Nie wiem, czy ten nocny atak to miał być przejaw osobistego ataku na mnie, na moich pracowników, czy na Prawo i Sprawiedliwość. A może był to akt zwyczajnego wandalizmu. To – mam nadzieję wyjaśnią, policjanci którzy powinni ustalić sprawcę czy sprawców.  Niemniej taki atak nigdy nie powinien się wydarzyć – powtarza Marek Komorowski.

Już wcześniej dochodziło do „ataków” na znajdujące się w pobliżu, w jednej z kamieniczek pod filarami biuro posła Lecha Kołakowskiego. Tu nieznani sprawcy zostawiali kartki z obraźliwymi napisami. 

 

Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:

 
 

W celu świadczenia przez nas usług oraz ulepszania i analizy ich, posiłkujemy się usługami i narzędziami innych podmiotów. Realizują one określone przez nas cele, przy czym, w pewnych przypadkach, mogą także przy pomocy danych uzyskanych w naszych Serwisach realizować swoje własne cele i cele ich podmiotów współpracujących.

W szczególności współpracujemy z partnerami w zakresie:
  1. Analityki ruchu na naszych serwisach
  2. Analityki w celach reklamowych i dopasowania treści
  3. Personalizowania reklam
  4. Korzystania z wtyczek społecznościowych

Zgoda oznacza, że n/w podmioty mogą używać Twoich danych osobowych, w postaci udostępnionej przez Ciebie historii przeglądania stron i aplikacji internetowych w celach marketingowych dla dostosowania reklam oraz umieszczenia znaczników internetowych (cookies).

W ustawieniach swojej przeglądarki możesz ograniczyć lub wyłączyć obsługę plików Cookies.

Lista Zaufanych Partnerów

Wyrażam zgodę