Wypadki na drogach do Łomży
Do dwóch zdarzeń drogowych doszło w południe na drogach w okolicy Łomży. Najpierw na drodze Łomża – Ostrołęka zderzyły się dwa samochody osobowe, a kilka minut później na Łomża – Myszyniec bus zderzył się z osobówką. W osobówce jechała mama z małym, czteromiesięcznym dzieckiem.
Po pierwszego ze zdarzeń doszło kilkanaście minut po 12. na drodze krajowej nr 61. Za Rydzewem, na drodze z Łomży do Ostrołęki starszy mężczyzna kierujący skodą, chcąc zjechać z jedni w lewą stronę doprowadził do zderzenia z jadącym od Łomży samochodem marki audi. Oba auta po zderzeniu wpadły do przydrożnych rowów po obu stronach jezdni. Według policji całe zdarzenie będzie tylko kolizją drogową, bo szczęśliwie kierowcy samochodów nie odnieśli obrażeń.
Do groźniejszego zdarzenia doszło na drodze wojewódzkiej nr 645 Łomża – Myszyniec. Za Kuziami, tuż za granicą powiatu łomżyńskiego, kobieta jadąca audi w kierunku Łysych na zakręcie prawdopodobnie straciła panowanie i przejechała na przeciwległy pas jezdni i dalej na pobocze i do rowu. Być może widząc to kierowca busa jadący w przeciwnym kierunku usiłował uniknąć zderzenia i także zjechał na pobocze, skosił znak drogowy po czym uderzył w audi, doprowadzając do jego obrócenia. Osobówką podróżowała kobieta z małym dzieckiem w nosidełku. Obie osoby trafiły pod opiekę pogotowia ratunkowego. Droga Łomża – Myszyniec przez jakiś czas była zablokowana.