Łomża: zachodzi pilna potrzeba... dużego kredytu
Tylko jeden bank Bank Gospodarstwa Krajowego złożył ofertę na udzielnie Miastu Łomża kredytu w kwocie 35 milionów złotych. Pieniądze potrzebne są na pokrycie planowanego deficytu budżetu Miasta Łomża w 2020 r. oraz spłatę zobowiązań z tytułu wcześniej zaciągniętych kredytów. Władze miasta skorzystały z przyspieszonej procedury jego uzyskania motywując to m.in. zagrożeniem utraty płynności finansowej po koronawirusie.
W 2020 rok Łomża wchodziła z zadłużeniem rzędu sięgającym blisko 137 milionów złotych. Ubiegły rok był pierwszym od wielu lat, gdy władze miasta zrezygnowały z zaciągania kolejnych kredytów i w konsekwencji doprowadzono do spadku zadłużenia miasta, które na koniec 2018 roku wynosiło już ponad 147,5 mln zł. Wynikało to także ze znacznego ograniczenia inwestycji w pierwszym roku po wyborach...
Niestety ubiegły rok pod względem zadłużania był wyjątkowy. Władze miasta już planują zaciąganie niemal 70 mln zł kolejnych kredytów w latach 2020-2022. Na koniec 2020 roku dług Łomży ma przekroczyć 161 mln zł, a w przyszłym roku przekroczy 173,5 mln zł. To kwoty bez należnych bankom odsetek do zadłużenia, które ma być spłacane do 2034 roku. Te odsetki szacowane są na ponad 40 milionów złotych.
Po pojawieniu się pandemii koronawirusa sytuacja finansowa miasta znacznie się zmieniła, choć władze nadal zapewniają mieszkańców, że wszystko jest pod kontrolą, a sytuacja finansowa budżetu stabilna.
Nieco inny obraz wyłania się z wniosku jakie władze miasta złożyły o udzieleniu im w tym roku 35 mln zł kredytu. Ogłaszając przetarg skorzystano z procedury przyspieszonej. Oto uzasadnienie jakie przedstawiono:
W związku ze zmieniającą się sytuacją społ.-gosp. w kraju oraz w Mieście Łomża wywołaną wirusem SARSCoV-2 i jego skutkami, powodującymi utratę dochodów własnych gminy z tytułu: — obniżenia czynszu najmu lokali użytkowych, — przedłużenia terminu płatności rat podatku od nieruchomości płatnych w maju i czerwcu 2020 r. oraz zwolnienia z opłaty targowej na wszystkich targowiskach i miejscach prowadzenia handlu, — zmniejszenie wpływów z tytułu udziałów w podatku PIT i CIT, — znacznego spadku dochodów z tytułu użytkowania obiektów sportowych i rekreacyjnych oraz brakiem środków na bieżące regulowanie zobowiązań z tytułu realizacji zadań inwestycyjnych i zagrożeniem utraty płynności finansowej, zachodzi pilna potrzeba udzielenia przedmiotowego zamówienia.
Zgodnie z wymaganiami władz miasta wykorzystanie nowego kredytu ma być możliwe już od 10. sierpnia 2020 w dowolnych kwotach, terminach i transzach na podstawie dyspozycji płatniczej Zamawiającego. Spłata tego zadłużenia ma potrwać do 31 grudnia 2034.
W odpowiedzi na przetarg wpłynęła tylko jedna oferta. Kredytu Łomży chce udzielić Bank Gospodarstwa Krajowego. Cena brutto przedstawionej oferty wynosi niespełna 2,1 mln zł, podczas gdy władze miasta gotowe były przyjąć ją nawet za blisko 5 mln zł.
Dodajmy, że już teraz w dokumentach finansowych miasta zapisane są kolejne kredyty w 2021 roku w wysokości 25 mln zł i w 2022 roku w wysokości 9 mln zł.
***
W czwartek po południu, dzień po otwarciu ofert w przetargu na kredyt wysokości 35 mln zł oraz kilka godzin po opublikownaiu tego artykułu, Urząd Miejski opublikował komunikat o unieważnieniu przetargu. Jak uzasadniono w postępowaniu została złożona jedna oferta, która podległa odrzuceniu. Jako podstawę podano art. 89. ust. 1 oraz 2 prawa zamówień publicznych. Stanowi on, że zamawiający odrzuca ofertę, jeżeli jest niezgodna z ustawą; jej treść nie odpowiada treści specyfikacji istotnych warunków zamówienia.