Kubota – od początku do teraz
Powstawały już filmy o klubach sportowych, które przez korupcję upadały, by po latach wrócić do rozgrywek i walczyć o najwyższą stawkę. Podobnie było z marką Kubota, której historia jest gotowym scenariuszem filmowym.
Mamy rok 1991
Jak wiele historii dużych biznesów, przygoda jaką jest Kubota rozpoczęła się w latach 90., które były chyba najbardziej niezwykłym czasem w historii Polski. Nowa rzeczywistość, do której powoli przyzwyczajali się Polacy dawała ogromne możliwości – podróży, nawiązywania kontaktów czy rozwijania swoich biznesów.
Pośród całego tego szaleństwa znalazł się młody chłopak, Wiesław, który będąc na studiach zobaczył na tablicy ogłoszeń informację o wycieczce do Chin. Mają trochę pieniędzy odłożonych z wakacyjnej pracy nie wahał się ani moment i ruszył zwiedzać Państwo Środka. Choć widział Wielki Mur, Zakazany Las i inne, wręcz legendarne miejsca, jego uwagę przyciągnął pobliski bazar.
Tam Polacy kupowali dosłownie co się dało, by następnie wrzucić to na rower lub wynajętą rikszę i zawieźć towar do hotelu. Następnie trzeba było zapakować towar do pociągu, który przyjeżdżał dwa razy w tygodniu, a następnie przez rozpadający się Związek Radziecki jechał do Polski.
Kubota, gotowi, start!
Dopiero w 1994 roku do Polski trafiły pierwsze klapki Kubota – były tanie, dobrej jakości i przede wszystkim nie rodziły takich problemów jak inne ubrania. Nie były zabrudzone czy uszkodzone, więc praktycznie bez zastanowienia można było pakować je do transportu. Z czasem jednak popyt na Kuboty stał się tak ogromny, że Wiesław i jego żona Dorota postanowili wynająć pierwszy kontener, w którym mogło zmieścić się aż tysiąc par.
W Polsce znał je niemal każdy i choć były często powodem do żartów, to posiadanie ich było cichym marzeniem wielu młodszych i starszych. Rynek z czasem się stabilizował, a kraj znad Wisły coraz bardziej otwierał się na zachód. A na zachodzie byli duzi gracze z dużymi pieniędzmi, którzy wiedzieli, że nowy rynek będzie spragniony ich produktów.
Duża konkurencja ze strony zachodnich molochów sprawiła, że chęć posiadania klapków Kubota spadał z dnia na dzień, z miesiąca na miesiąc. To doprowadziło do zamknięcia marki – przynajmniej w oficjalnej wersji, bo podróbki klapków można było czasem znaleźć na bazarkach. I tak mogłaby się skończyć historia Kuboty, ale na szczęście w 2018 roku czwórka znajomych postanowiła ją reaktywować.
Odnaleźli Wiesława i Dorotę i z ich zgodą rozpoczęli całkiem nowe rozdanie – przenieśli sklep do Internetu, rozpoczęli produkcję klapków o całkiem nowej jakości (Premium) a także import klasycznych klapków Kubota Rzep. Od tamtej pory w ofercie pojawiły się kolejne wersje klapków, gadżetów Kubota a także czapki i ubrania. Co przyniesie przyszłość? Na pewno kolejne, niesamowite przygody!
Obecnie trwa renesans Kuboty! Kreatywny marketing, szczere podejście do klientów i udane współprace z innymi firmami sprawiają, że o marce bywa w Internecie bardzo głośno. Teraz wybrane kolory legendarnych klapków Kubota Rzep oraz 2-paki skarpet można dostać w cenie 19.99 złotych! Promocja dostępna jest w sklepach sieci Biedronka oraz na stronie marki, gdzie należy użyć kodu EXTRASALE.
tekst płatny
