Nowy przystanek kolejowy m.in. w Łubnicy Łomżyńskiej
- W ciągu pięciu lat powstanie 200 przystanków kolejowych w całej Polsce – deklarowali Prezydent RP Andrzej Duda oraz minister infrastruktury Andrzej Adamczyk zapowiadając nowy Program #200przystanków. - Na liście jest 17 przystanków w województwie podlaskim w tym aż 11 na linii kolejowej ze Śniadowa do Łap. Póki co nie narysowano przystanków kolejowych na linii Śniadowo- Łomża.
Zbudowane w ramach Programu #200przystanków przystanki mają ułatwić skorzystanie z transportu kolejowego i wymazać białe plamy komunikacyjne. W województwie podlaskim miałoby powstać ich aż 17. Większość z nich na linii Śniadowo – Łapy. Do pociągu mieliby móc wsiąść mieszkańcy Śniadowa, Czerwonego Boru, Łubnicy Łomżyńskiej, Kołak, wsi Czarnowo-Undy, Kulesze Kościelne, Wnory, Jamiołki, Sokoły, Roszki Leśne i Płonki.
Wyraźnie zaznaczono że warunkiem realizacji inwestycji będzie deklaracja regionalnego organizatora przewozów o korzystaniu z wybudowanej infrastruktury.
Łomża czeka na kolej
Ogłaszając program budowy przystanków minister infrastruktury Andrzej Adamczyk mówi, że na inwestycje będzie wydany 1 miliard złotych. - Zamierzamy budować nowe przystanki kolejowe, odbudować te, które od lat nie istnieją oraz wydłużać perony tam, gdzie nie mogą zatrzymywać się pociągi dalekobieżne. Jest to kolejna odsłona walki naszego rządu z wykluczeniem komunikacyjnym. Budujemy setki kilometrów dróg lokalnych, 100 obwodnic, dofinansowujemy przewozy autobusowe, modernizujemy prawie 9 tys. km torów, a do ponad 20 miejscowości wróci kolej pasażerska dzięki Programowi Kolej Plus – dodał minister.
Jednym z tych miasta, które mają odzyskać łączność kolejową dzięki Programowi Kolej Plus ma być Łomża. Z zapowiedzi programu wynikało, że miałoby to nastąpić przez obecną linię kolejową nr 49 Łomża – Śniadowo i dalej linią nr 36 Łapy – Śniadowo – Ostrołęka.
Linia z Łap do Ostrołęki została niedawno odremontowana na potrzeby linii zapasowej, gdy rozpocznie się już długo wyczekiwany remont Rail Baltica, czyli głównej linii z Białegostoku w kierunku Warszawy.
Kilka miesięcy temu władze województwa oficjalnie potwierdziły natomiast, że zarezerwowane w Regionalnym Programie Operacyjnym Województwa Podlaskiego pieniądze na remont linii kolejowej Śniadowo – Łomża, zostały przeznaczone na remont linii kolejowej z Białegostoku w kierunku Białorusi. Pozostało coś ok. 4 i pół miliona, za które miałyby zostać zlecone prace nad opracowaniem projektu technicznego przebudowy tej linii kiedyś w przyszłości.
Zupełnie innym programem ma być budowa linii kolejowych w ramach Centralnego Portu Komunikacyjnego. W jego ramach wrysowywana jest linia, dzięki której Łomża miałaby znaleźć się na szlaku z Giżycka do Warszawy.
zobacz: Analizują wnioski w sprawie przebiegu linii kolejowej przez Łomżę