Trolling na Narwi zabroniony. Trzeba kupić nowe zezwolenia
Prezes Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie podpisał zarządzie określające nowy regulamin amatorskiego połowy ryb i zasady sprzedaży zezwoleń uprawniających do niego w obwodach rybackich: rzeki Narew nr 5 oraz Pisa nr 1 i 2. Zgodnie z dokumentem trolling na rzekach jest zabroniony, a wędkarze muszą wykupić w Wodach Polskich nowe zezwolenia. Za to do końca tego roku trzeba zapłacić 105 zł. Co ważne nie istnieje stacjonarny punkt gdzie można zakupić zezwolenie na amatorski połów ryb, a płatności trzeba dokonywać zdalnie.
Odwód rybacki „Narew Nr 5” to odcinek rzeki od ujścia Biebrzy do ujścia rzeki Szkwa wraz z wodami jej dopływów oraz wody starorzeczy i innych zbiorników wodnych o ciągłym bądź okresowym naturalnym dopływie lub odpływie do wód tego odcinka, z wyłączeniem rzek: Biebrza i Pisa.
Obwód „Pisa nr l” to odcinek od osi podłużnej mostu kolejowego w Piszu do ujścia rzeki Wincenta, a „Pisa Nr 2” od tego ujścia do rzeki Narew.
Przez kilkanaście lat łowiskami tymi zarządzało prywatne gospodarstwo rybacko-rolne. W połowie marca Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Białymstoku poinformowało, że z dniem 28 lutego 2020 r. przestały obowiązywać umowy rybackiego użytkowania tych obwodów rybackich informując jednocześnie, że na tych łowiskach nie ma możliwości uprawiania amatorskiego połowu ryb.
Teraz Wody Polskie ogłosiły, że do wędkowania w wodach obwodów rybackich m.in.. rzeki Narew Nr 5, rzeki Pisa Nr 1, rzeki Pisa Nr 2, uprawniają zezwolenie wydane przez Dyrektora RZGW w Białymstoku. Wczoraj stosowne zarządzie określające regulamin amatorskiego połowy ryb i zasady sprzedaży zezwoleń uprawniających do niego w obwodach rybackich: rzeki Narew nr 5 oraz Pisa nr 1 i 2 podpisał prezes Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie Przemysław Daca.
- W związku z ograniczeniami w amatorskim połowie ryb wskutek braku możliwości sprzedaży zezwoleń od dnia 1 stycznia, ustala się na 2020 roku cenę rocznego zezwolenia na amatorski połów ryb w wysokości 105,00 zł brutto – czytamy w dokumencie.
Wody Polskie sprzedawać będą także zezwolenia 1 i 3-dniowe za 15 zł i 30 zł. Opłatę za zezwolenie – roczne i okresowe - należy dokonać za pomocą bankowości elektronicznej lub tradycyjnie w placówce pocztowej lub bankowej na konto PGW WP RZGW w Białymstoku. Potwierdzenie dokonania wpłaty wraz z danymi: Imię i Nazwisko, adres korespondencyjny, numer karty wędkarskiej oraz określeniem daty lub okresu planowanego połowu należy przesłać drogą elektroniczną na e-maila: zezwolenia-bialystok@wodypolskie.gov.pl lub pocztą na adres: PGW Wody Polskie Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Białymstoku ul. J. K. Branickiego 17A, 15-085 Białystok.
- Zezwolenia, do których potwierdzenie dokonania wpłaty przesłano drogą elektroniczną lub drogą pocztową wraz z fakturą potwierdzającą dokonanie zakupu będą odsyłane na wskazany przez wpłacającego adres e-mail lub przesyłką pocztową na podany przez wpłacającego adres korespondencyjny – czytamy w komunikacie Wód Polskich, w którym zaznaczono także, że dyrektor RZGW w Białymstoku zastrzega, że czas wysłania zezwolenia do adresata wynosi do 3 dni roboczych.
W komunikacie Wód Polskich nie ma wzmianki o tym co mają zrobić wędkarze, którzy już wcześniej wykupili roczne zezwolenia na połów ryb sprzedawane przez dotychczasowego prywatnego dzierżące łowisk. Natomiast w nowym regulaminie połowów wyraźnie zapisano, że zabroniony jest połów ryb metodą trollingową.
- To jest najlepsze z tego całego zamieszkania – komentuje prof. Krzysztof Sychowicz, który jest miłośnikiem wędkarstwa i tak jak wielu innych wcześniej wykupił roczną licencję na połów ryb sprzedawaną przez dotychczasowego dzierżawcę. - Nie wiem, czy te pieniądze komukolwiek uda się odzyskać, ale dopuszczony wcześniej trolling na Narwi to była jakaś patologia, ze względu na brak podstawowej kontroli. Były przypadki, że z jednej łódki w okolicach Wizny trollowało 3 – 4 wędkarzy. Narew jest za mała, aby w ten sposób łowić ryby. Szkoda, że tak długo wędkarze uzyskiwali sprzeczne informacje o możliwości połowu ryb w Narwi i Pisie w oparciu o dotychczasowe zezwolenia. Teraz wydaje się, że sytuacja pod tym względem jest jasna. Mam nadziej że, za jakiś czas oprócz wędkarzy nad Narwią w Narwi będą też ryby.