Trochę padało... i popada
W pierwszy majowy weekend w Łomży spadło cztery razy więcej deszczu niż przez cały kwiecień. Tylko wczoraj opad wyniósł ponad 5 mm, podczas gdy w kwietniu w sumie 3,6 mm. Póki co deszcz nawilżył tylko wierzchnie warstwy gleby, ale synoptycy zapowiadają kolejne opady.
Karolina Kierklo, synoptyk dyżurny z Biuro Prognoz Meteorologicznych w Białymstoku po słonecznym dniu, z temperaturami od 15°C do 17°C, na późne popołudnie i wieczór w zachodniej części województwa podlaskiego, czyli w regionie łomżyńskim, wzrost zachmurzenia do dużego i możliwe słabe, przelotne opady deszczu.
Większe opady w regionie możliwe są w drugiej połowie nocy, która też będzie ciepła do 7°C.
Jeszcze więcej deszczu powinno spaść we wtorek. Synoptyk na dzień prognozuje duże z większymi przejaśnieniami, a okresami opady deszczu, zwłaszcza przelotne. Lokalnie możliwe są też słabe burze, w trakcie których miejscami może spaść do 10 mm.
Jutro będzie chłodniej niż dzisiaj. Temperatura maksymalna od 10°C lokalnie na północnym zachodzie do 16°C lokalnie na południowym wschodzie. Wiatr rano słaby, później na ogół umiarkowany, okresami porywisty, północno-zachodni. W czasie burz możliwe porywy do 55 km/h.