Spotkanie na haju
Na 3 miesiące do tymczasowego aresztu trafił 29-letni mieszkaniec Łomży. Mężczyzna podejrzany jest m.in. o narażenie na niebezpieczeństwo zagrażające życiu lub zdrowiu osoby, która zażyła podaną przez niego nieznaną substancję. Gdy zobaczyli ją policjanci nie mogli nawiązać z nią kontaktu i musiał trafić pod opiekę lekarzy. Po tej interwencji policjanci w jednym z mieszkań zabezpieczyli ponad 100 gramów środków odurzających i substancji psychotropowych, oraz zatrzymali także dwoje 22-latków.
Do groźnego zdarzenia doszło pod koniec ubiegłego tygodnia, ale dopiero dziś poinformowali o tym policjanci. Jak przedstawiają zostali wezwani na interwencję do jednego z mieszkań na terenie Łomży, gdzie miała przebywać kobieta pod wpływem narkotyków. W mieszkaniu były młode osoby. Z jedną z nich nie dało się nawiązać kontaktu i to ona trafiła ona pod opiekę lekarzy.
- W trakcie interwencji, policjanci zauważyli ślady świadczące o tym, że w pokoju mogą znajdować się substancje psychoaktywne – relacjonując Ewelina Szlesińska oficer prasowy KMP w Łomży. - Szybko okazało się, że znaleźli tam torebki strunowe zawierające susz roślinny, kolorowe tabletki i biały proszek. Wstępne badanie narkotesterem wykazało, że była to marihuana, extasy, a także amfetamina. Kolejne, ujawnione zostały również podczas przeszukań, w których policjantów wspomagał pies służbowy. W sumie zabezpieczono ponad 100 gramów środków odurzających i substancji psychotropowych.
W związku ze sprawą policjanci zatrzymali troje mieszkańców Łomży. 22-letnia kobieta oraz 22-letni mężczyzna usłyszeli zarzut posiadania narkotyków, przy czym mężczyzna ma odpowiadać za posiadanie ich w znacznej ilości. Natomiast 29-latek podejrzany jest dodatkowo o udzielanie narkotyków innym, a także narażenie na niebezpieczeństwo zagrażające życiu lub zdrowiu osoby, która zażyła podaną przez niego nieznaną substancję. Mężczyzna na wniosek prokuratury został doprowadzony do sądu, który zdecydował o jego tymczasowym aresztowaniu na okres trzech miesięcy.