Pijana za kółkiem
Niemal dwa i pół promila alkoholu w organizmie miała 41-letnia kobieta, która jechała mazdą. Mieszkankę Łomży w sobotnie południe zatrzymał inny, trzeźwy kierowca, który wezwał policję.
Kompletnie pijana kobieta jechała z Łomży w kierunku Szosy do Mężenina. Widząc jej niebezpieczne manewry na drodze i podejrzewając, że kobieta może być nietrzeźwa inny kierowca zajechał jej drogę uniemożliwiając dalsza jazdę. Gdy na miejsce dojechali wezwani policjanci podejrzenia potwierdziły się. Pani wydmuchała 1,18 mg alkoholu w litrze powietrza, co przelicza się na niemal 2 i pół promila alkoholu w organizmie.
Policjanci chwaląc reakcję kierowcy, który uniemożliwił pijanej kobiecie dalsza jazdę wskazują, że ciągle w naszym regionie są osoby, które po alkoholu prowadzą samochody. W sobotę w nocy zarzynano w Łomży 27-letniego mieszkańca miasta, który jechał BMW, który mając ponad 2 promile alkoholu w organizmie, a w niedzielę po godzinie 18. na terenie gminy Nowogród 48-letniego kierowce VW golfa, który jechał mając w sobie blisko 2 promile alkoholu.
Pijanej trójce kierowców grożą surowe kary. Za jazdę pod wpływem alkoholu można trafić do więzienia nawet na 2 lat. Poza tym są orzeka zakaz prowadzenia pojazdów od 1 roku do 15 lat i karę pieniężną od 5000 zł do 60 000 zł na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym i Pomocy Postpenitencjarnej.