Do Pierwszej Komunii Św. w maju, czerwcu albo wrześniu
- Terminy i przebieg uroczystości Pierwszej Komunii Świętej to sprawa rozwojowa, ponieważ mam na uwadze dobro dzieci i ich rodziców oraz bezpieczeństwo wszystkich uczestników przystąpienia do sakramentu – mówi ks. Andrzej Popielski, proboszcz parafii pw. św. Andrzeja Boboli w Łomży. - Dzieci komunijnych w tym roku jest około 60-orga, ale obowiązują ograniczenia liczby wiernych, którzy mogą przebywać jednocześnie w kościele. Biskup łomżyński Janusz Stepnowski pozostawił nam, księżom proboszczom, swoje wskazania i pole do popisu, aby wszystko uzgodnić z rodzicami.
Głowa parafii z siedzibą przy ul. Wąskiej informuje, że obecnie cały czas odbywają się konsultacje telefoniczne z rodzicami, w celu zebrania informacji, jakie mają pomysły co do terminu i przebiegu ważnego wydarzenia w życiu duchowym dzieci z drugich klas szkół podstawowych. Wydarzenia, o którym młodzi, 8-letni katolicy zazwyczaj pamiętają potem przez cale życie. Dlatego w rodzinach przywiązuje się dużą wagę, żeby wszystko było przygotowane i zorganizowane jak należy. Niestety, wybuch epidemii koronawirusa (i ogłaszanie przez premiera i ministra zdrowia kolejnych obostrzeń co do zachowań w sferze publicznej) zdezorganizował także tradycyjny, majowy porządek komunii.
Wskazania, czyli postanowienia biskupa
Biskup postanowił, żeby proboszczowie w porozumieniu z rodzicami przygotowali uroczystości „z zachowaniem środków ostrożności”. Pierwszej Komunii „można udzielić w małych grupach bądź dziecku, rodzicom oraz chrzestnym indywidualnie, niekoniecznie w niedzielę”. Uwzględnił fakt, że „w większych wspólnotach parafialnych byłoby to bardzo trudne, stąd konieczna jest roztropność księży proboszczów i dialog z rodzicami”. Zalecił każdy przypadek rozpatrywać indywidualnie, bo „nie może decydować głosowanie lub wola większości”. Biskup nie chce, by komunie przenoszono na rok 2021. Jego zdaniem, najlepszymi miesiącami będą: maj, czerwiec i wrzesień. „Wszystko wskazuje na to, że spotkania rodzinne z okazji uroczystości pierwszokomunijnych w tym roku nie będą mogły się odbyć; podobnie tak zwane białe tygodnie” - ocenia ordynariusz. Z braku spotkań formacyjnych w parafiach, kiedy przygotowuje się dzieci do przyjęcia I Komunii Świętej, apeluje do rodziców o troskę i katechizację dzieci w domu. Może to być wspólna modlitwa rodzinna oraz wyjaśnianie prawd wiary, jako uzupełnienie katechezy szkolnej, prowadzonej online przez Internet.
Duszpasterze proszą o pomoc rodziców
Ksiądz Andrzej Godlewski, od blisko ćwierć wieku budowniczy i proboszcz kościoła Krzyża Św. na Górce Zawadzkiej, również nie podaje terminu przeprowadzenia pierwszych komunii. Mówi, że prawdopodobnie może to odbywać się się we wrześniu, z naciskiem na „prawdopodobnie”, zależnie od faktycznej sytuacji epidemiologicznej i zaleceń sanitarnych w Polsce. W parafii do sakramentu może przystąpić ok. 160 dzieci, lecz przy aktualnym zaleceniu 15 mkw. na osobę w kościele o pow. ok. 1300 mkw., w Krzyżu Św. na liturgii może zgromadzić się jednocześnie zaledwie 86 wiernych.
- W naszej parafii do Pierwszej Komunii Świętej przystąpi około 150 dzieci, którym w uroczystości będą towarzyszyć tylko rodzice i domownicy – zapowiada ks. Jerzy Abramowicz, od ponad 20 lat proboszcz Sanktuarium Miłosierdzia Bożego. Terminy to: 30. oraz 31. maja, 6., 15. i 16. czerwca. Może się zdarzyć, że jednego dnia będzie kilka uroczystości lub dziecko przyjmie komunię na mszy tylko ze swoimi rodzicami... Ksiądz proboszcz podkreśla elastyczność w trudnej i złożonej sytuacji, dlatego w rozmowach z rodzicami duszpasterze zbierają propozycje i wspólnie szukają rozwiązań.
Ks. Dariusz Nagórski, proboszcz w parafii św. Brunona na Łomżycy, postanowił, że pierwszy raz do Komunii Św. ok. 80 dzieci przystąpi w dwie ostatnie soboty maja i w dwie pierwsze czerwca. Zaproponował rodzicom, by uroczystość odbywała się w w różnych godzinach, w małych grupach, w klasach podzielonych na pół. W wydarzeniu będą uczestniczyć: dziecko, rodzice oraz chrzestni. W realiach kościoła oznacza to zajmowanie miejsc dla zachowania odstępów w co drugiej ławce. - Przygotowanie bezpośrednie jak rok temu nie jest możliwe, dlatego prosimy rodziców, by zajęli się przygotowaniem dzieci do pierwszej spowiedzi i spotkania z Chrystusem w Eucharystii – wyjaśnia ks. Nagórski. - Dużo zależy od zaangażowania mamy i taty, by dziecko zrozumiało istotę, czym jest zjednoczenie z Chrystusem w Pierwszej Komunii Świętej, w sakramentalnej Tajemnicy Eucharystii.
„Pan Jezus nas wszystkich kocha”
W parafii pw. św. Michała Archanioła przygotowania do sakramentu ok. 60 dzieci prowadzi ksiądz Maciej Curyło. - Ksiądz wikariusz bardzo długo dyskutuje codziennie z rodzicami przez telefon – uchyla rąbka tajemnicy ks. Marian Mieczkowski, proboszcz Katedry, zakładając optymistycznie, że uroczystości komunijne odbędą się częściowo w 2. połowie maja, ale możliwe, że dla części rodzin dopiero we wrześniu... Zwłaszcza – gdy mają dzieci będące za granicą, muszące mieć kwarantannę. - Duże zamieszanie wynika z tego powodu, że Pierwsza Komunia Święta nie odbywała się w czasie pandemii. Wszyscy inaczej wyobrażaliśmy sobie to jeszcze kilka miesięcy temu. Ale ma to również pewien pozytywny aspekt – tłumaczy ks. dziekan Mieczkowski. - Wracamy do źródeł, gdy dziecko będzie samo widzieć i rozumieć, co jest najważniejsze: to, że przyjmuje Jezusa do serca. Nie zjazd rodzinny, nie tłum gości, nie liczne i huczne świętowanie. W katechizacji domowej rodzice powinni użyć jako argumentu swego przykładu: że chodzą do spowiedzi i przystępują do komunii. Jednak w zawirowanym życiu dorosłych, może się zdarzy, że trzeba będzie 9-latkowi wytłumaczyć, dlaczego tego nie czynią. Moim zdaniem, powinni powiedzieć prawdę, że: „Mimo skomplikowanej sytuacji i popełnionych błędów, Pan Jezus nas wszystkich kocha. Pragnie iść z Tobą i rodzicami przez życie”. W Katedrze panuje zwyczaj, aby dzieci przystępowały do komunii oddzielnie, a rodzice oddzielnie.
Informacje o terminach i organizacji I Komunii Św. w parafii Bożego Ciała ks. proboszcz Wojciech Nowacki zamierza podać na mszach w niedzielę oraz ogłosi w komunikacje na stronie internetowej.
Mirosław R. Derewońko