Wczoraj ogłaszali wyścigi, ale... po kpinach będzie przyspieszenie
Władze Łomży w starciu z trudną rzeczywistością spowodowana koronawirusem zaliczają wpadkę za wpadką... Jeszcze niedawno ratusz ogłaszał, że miejskie targowisko i miejska hala targowa, które zastały zamknięte w połowie marca, zostaną otwarte dopiero po długim majowym weekendzie. Wczoraj podległy pod ratusz MPGKiM ogłosił wyścigi dla rolników, którzy w maju chcieliby sprzedawać na miejski bazarze, zaznaczając, że liczba miejsc jest ograniczona. Gdy ludzie zaczęli z tego kpić, a kolejne targowiska w regionie już są otwierane, prezydent Łomży polecił przyspieszyć...
- Targowisko miejskie pod wiarą przy ul. Dworcowej oraz Miejska Hala Targowa w Łomży będą funkcjonowały od poniedziałku 27 kwietnia – przekazał Łukasz Czech twierdząc, że prezydent Mariusz Chrzanowski „przychylając się do prośby kupców” polecił szybsze przystosowania obiektów do aktualnie obowiązujących przepisów prawa wynikających z pandemii koronawirusa.
Targowisko miejskie ma być czynne od poniedziałku do soboty w godzinach 7:00-14:00 oraz w niedziele w godz. 7:00-12:00. Na jego terenie jednocześnie będzie mogło przebywać do 130 kupujących. Wejście oraz wyjście zostanie zlokalizowane od strony ulicy Dworcowej.
Miejska Hala Targowa ma być otwarta od poniedziałku do piątku w godzinach 7:00-16:00 oraz w soboty i niedziele w godz. 7:00-14:00. Jednorazowo będzie mogło w niej przebywać do 90 kupujących. Wejście do obiektu będzie możliwe jedynie od strony dworca autobusowego.
Informując o tym miejski urzędnik potarza po raz kolejny informację, że na wniosek prezydenta, Rada Miejska Łomży na najbliższej sesji (w środę 29 kwietnia) zajmie się tematem zwolnienia z opłaty targowej handlujących większością asortymentu na targowisku. Zwolnienie z opłat miałoby obowiązywać od 30 kwietnia do 31 lipca i dotyczyć: artykułów spożywczych, sadzonek i nasion roślin, kwiatów, artykułów AGD, odzieżowych, narzędzi i elektronarzędzi, warzyw, owoców, produktów pszczelich i biżuterii.