Symboliczne wspomnienie
O godzinie 8.41 dźwięk syren alarmowych przypomniał mieszkańcom Łomży o wydarzenia sprzed 10 lat. W katastrofie polskiego samolotu rządowego koło Smoleńska w Rosji zginęło 96 osób w tym prezydent RP Lech Kaczyński z małżonką, wielu wysokich rangą urzędników państwowych i generałów. Ze względu na środki ostrożności wynikające z przepisów dotyczących walki z koronawirusem przed „pomnikiem smoleńskim” w Dolinie Pamięci przy Sanktuarium Miłosierdzia Bożego, odbyły się bardzo skromne uroczystości.
Do katastrofy 10 kwietnia 2010 roku doszło, gdy w samolot z polską delegacją, której przewodniczył Prezydent RP Lech Kaczyński, podchodzi do lądowania na lotnisku w Smoleńsku. Pasażerowie samolotu udawali się do pobliskiego Katynia na oficjalne uroczystości 70. rocznicy mordu jakiego na polskich oficerach, jeńcach wojennych wziętych do niewoli po agresji sowieckiej na Polskę 17 września 1939 roku, dokonali funkcjonariusze NKWD. W katastrofie zginęli wszyscy pasażerowie i członkowie załogi samolotu Tu-154M nr 101, czyli 96 osób. Wśród nich byli: Prezydent RP Lech Kaczyński z małżonką Marią Kaczyńską, ostatni prezydent RP na uchodźstwie Ryszard Kaczorowski, wicemarszałkowie Sejmu i Senatu, dowódcy wszystkich rodzajów Sił Zbrojnych RP, szefowie instytucji państwowych, duchowni, przedstawiciele ministerstw, organizacji kombatanckich i społecznych.
Łomżyński „pomnik smoleński” w Dolinie Pamięci przy Sanktuarium Miłosierdzia Bożego powstał jako jeden z pierwszych w kraju. To kamienny obelisk z wbitym, rozerwanym fragmentem skrzydła samolotu z polską „szachownicą”. Odsłonięto go 10 listopada 2010 roku. Pomnik zaprojektował Tadeusz Babiel. Podkreśla, że jego forma wynika ze znajdującego się tu Pomnika Zesłańców Sybiru, który w 1994 roku zaprojektował i zbudował Janusz Czarny.