OSM Piątnica pomaga szpitalom w Łomży i Ostrołęce
- Wszyscy byliśmy bardzo przejęci sytuacją, jaka miała miejsce w szpitalu w Łomży, podobnie jak w służbie zdrowia w naszym regionie i w Polsce, dlatego Zarząd i Rada Nadzorcza OSM Piątnica postanowiły wesprzeć finansowo łomżyński szpital w odpowiedzi na apele o pomoc – opowiada Zbigniew Kalinowski, prezes OSM Piątnica. - Początkowo chodziło o zakup platformy Auto Pulse do automatycznego uciskania klatki piersiowej przy reanimacji pacjenta i to załatwiliśmy z marszu, gdyż koszt wynosił 60 tysięcy złotych. Poznawszy potrzeby Oddziału Anestezjologii i Intensywnej Terapii w Łomży, OSM Piątnica postanowiła przeznaczyć na sprzęty 360 tysięcy zł i tę samą kwotę zaproponowaliśmy też szpitalowi w Ostrołęce. Jeden i drugi szpital chętnie przystały na propozycję.
Prezes Kalinowski informuje, że 1. kwietnia 2020 OSM Piątnica przekazała pieniądze na sprzęt dla Szpitala Wojewódzkiego w Łomży, zaś fundusze dla Mazowieckiego Szpitala Specjalistycznego są zaplanowane do przekazania 7. kwietnia. Za pieniądze od spółdzielców dla łomżyńskiego szpitala zostanie kupiony również defibrylator z kardiomonitorem za 69 tys. zł i wózek za ok. 5 tys. zł, żeby można było szybko przemieścić urządzenie do pacjentów, potrzebujących natychmiast reanimacji.
Szczodry dar OSM Piątnica pozwoli doposażyć oddział w dwa łóżka wzmożonego nadzoru, każde za ok. 58 tys. zł. - Bardzo jesteśmy zadowoleni z tych dwóch nowoczesnych łóżek, to „mercedesy” dla OIOM-u, gdzie obecnie mamy 10 łóżek – cieszy się dr Joanna Chilińska, wicedyrektor do spraw pielęgniarstwa Szpitala Wojewódzkiego w Łomży. - Mają specjalne materace przeciwodleżynowe, chroniące ciało pacjenta To system elektronicznego układania pozycji, wysokości, oparcia, układu ud, kątów nachylenia, włącznie z obróceniem na bok. I ważą pacjenta, co ważne przy dawkowaniu kroplówek i leków. Przy gabarytowych i ciężkich chorych to znak troski o kręgosłupy pielęgniarek.
Pieniądze spółdzielców z OSM wystarczą również na kardiomonitor za 40 tys. zł, drugi defibrylator za 23 tysiące zł oraz 4 tablety medyczne, pozwalające personelowi skonfigurować je ze sprzętem przy pacjencie, np. z kardiomonitorem. Przy zamawianiu sprzętu, tak aby nowe jednostki działały w zgodzie ze skomplikowanym stanowiskiem centralnym OIOM, konieczne okazały się szczegółowe konsultacje z Katarzyną Szczubełek, oddziałową w Oddziale Anestezjologii i Intensywnej Terapii.
W firmie w Piątnicy również wprowadzono procedury bezpieczeństwa, związane z profilaktyką w pandemii koronawirusa. - Obecnie mamy rygory nawet ostrzejsze wewnątrz zakładu, niż nakazuje minister zdrowia i główny inspektor sanitarny – ocenia prezes OSM Zbigniew Kalinowski. - Sami wprowadziliśmy dodatkowe procedury, powołując do ich uaktualniania i egzekwowania specjalny zespół w stanie epidemii. Na przykład, załoga jest podzielona na kilkuosobowe grupy pracownicze, razem zaczynające i kończące pracę, aby jak najmniej ludzi spotykało się w szatni czy na przerwie.
Mirosław R. Derewońko