Kolejne wystąpienie w sprawie szpitala
- Jako przedstawiciele Łomży i Ziemi Łomżyńskiej zwracamy się do Pana z prośbą o zmianę decyzji w sprawie umiejscowienia Szpitala zakaźnego w Łomży – napisali we wspólnym liście do Ministra Zdrowia wicemarszałek Marek Olbryś i radny Sejmiku Piotr Modzelewski. Obaj przekonują, podobnie jak wcześniej poseł Lech Kołakowski i władze miasta, że tego typu placówka powinna być ulokowana w Białymstoku.
Przypomnijmy zgodnie z opublikowaną w czwartek przez Ministerstwo Zdrowia listą placówek medycznych w Polsce, które miałby zostać przekształcone w szpitale zakaźne, w województwie podlaskim wskazany był Uniwersytecki Szpital Kliniczny w Białymstoku. W piątek podmieniono listę i teraz na niej jako „wskazany do wydzielania szpital przez Wojewodę” - jest tam Szpital Wojewódzki w Łomży.
zobacz: Szpital zakaźny będzie w Łomży – już jest na ministerialnej liście
Informacja ta wywołała wiele kontrowersji w Łomży. Pełniąca obowiązki dyrektora szpitala dr Joanna Chilińska oceniała, że Szpital Wojewódzki w Łomży nie jest przygotowany na przekształcenie w profilowy szpital zakaźny.
Oddzielne wystąpienie w tej sprawie do Ministra Zdrowia prof. Łukasza Szumowskiego wystosowali poseł Lech Kołakowski, prezydent Łomży Mariusz Chrzanowski wraz z radnymi miejskimi ze wszystkich klubów radnych, a teraz także pochodzący z Łomży wicemarszałek województwa podlaskiego Marek Olbryś i łomżyński radny Sejmiku Piotr Modzelewski. Wszyscy zgodnie przekonują, że szpital zakaźny powinien zostać utworzony w Białymstoku, a nie w Łomży.
- Niezrozumiałym jest, że lekarze, specjaliści od spraw chorób zakaźnych zmuszeni będą do podróży z Białegostoku do Łomży – napisali Olbryś i Modzelewski dodając, że brak specjalistycznego laboratorium oraz sprzętu w Łomży jest dodatkowym utrudnieniem w walce z koronawirusem.