Więzienie w Grądach-Woniecko zostaje
Po „politycznej” interwencji wokół planów „zawieszenia na rok” Zakładu Karnego w Grądach-Woniecko okazało się, że... „nie ma obecnie wydanej żadnej decyzji o jego zamknięciu czy też zawieszeniu działalności”. Kilka tygodni temu więźniów z Grąd-Woniecko zaczęto wywozić do innych więzieniach, a pracownikom polecono wybierać zakłady, w których od 1 lutego mieliby zacząć pracę. To właśnie od 1. lutego, czyli od najbliższej soboty, miało nastąpić „zawieszenie działalność oddziałów mieszkalnych” więzienia, ale tego nie będzie.
O planach zamknięcia więzienia w Grądach-Woniecko informowaliśmy na początku stycznia.
- To nie jest likwidacja, to jest ograniczenie działalności zakładu – mówił mjr Michał Zagłoba, rzecznik prasowy Dyrektora Okręgowego Służby Więziennej w Białymstoku. - Od 1. lutego nastąpi zawieszenie działalność oddziałów mieszkalnych.
Tłumaczył, że w ten sposób Służba Więzienna chce się pozbyć się bardzo licznych nadgodzin, które w okręgu białostockim sięgają 200 tysięcy. Z pracujących w Grądach-Woniecko około 70 funkcjonariuszy, od 1. lutego na miejscu miało pozostać około 10, a reszta - ponad 60 – miała zasilić inne jednostki penitencjarne. - Przenosząc pracowników z Grąd-Woniecko do innych zakładów pozwoli na wydanie dni wolnych funkcjonariuszom, którzy ze względów na braki kadrowe, od dłuższego czasu nie mieli dłuższego odpoczynku od pracy – przekonywał mjr Zagłoba.
Okazuje się, że o takim planie „oszczędnościowym” mieli nic nie wiedzieć przedstawiciele władz politycznych regionu i kraju. Po publikacji artykułu pt. „Zamykają więzienie w Grądach-Woniecko” sprawa miała trafić do najwyższych kręgów władzy i... tam zostać zablokowana.
„Zakład Karny w Grądach Woniecko cały czas funkcjonuje na dotychczasowych zasadach, nie ma obecnie wydanej żadnej decyzji o jego zamknięciu czy też zawieszeniu działalności. Nie mamy też informacji, aby sytuacja ta zmieniła się z dniem 1 lutego bieżącego roku.” - To oświadczenie, jakie w odpowiedzi na nasze pytania przesłał mjr Michał Zagłoba, rzecznik prasowy Dyrektora Okręgowego Służby Więziennej w Białymstoku.
Co to oznacza? Ano tyle, że więzienie zostaje. Formalnie decyzję o zamknięciu lub czasowym zawieszeniu funkcjonowania zakładu w Grądach-Woniecko od 1 lutego 2020 roku, musiałby podpisać krajowy szef służby więziennej. Nie podpisał.