Z historii muzealnictwa
Ewa Chętnik-Donatowicz
Początki muzealnictwa na Ziemi Łomżyńskiej sięgają roku 1898, kiedy to w piśmie ówczesnym „Echa Płockie i Łomżyńskie” ogłoszono oficjalnie pomysł zorganizowania wystawy w Łomży. Czytamy tam m.in.: „Wielkie miasta i możni tego świata mają swoje muzea, galerie sztuk pięknych i te stoją otworem dla całego świata (...). W mniejszych środowiskach ludzkich, do jakich i Łomża należy, brak tych najmilszych przewodników świata i cywilizacji bardzo dotkliwie odczuwać się daje (...)”
Komitet wystawowy w składzie: Włodzimierz Chyliński, Miochał Korolec, Zdzisław Londyński, Jerzy Majerski, Tadeusz Mucharski, Franciszek Przecławski, Marian Śmiarowski, Bartłomiej Surdeński, Henryk Tański, Mieczysław Titenbrun, Wiktor Szumański rozesłał zaproszenia do udziału w wystawie do zbieraczy prywatnych i instytucji.
„Tygodnik Ilustrowany” pisał: „Niech nie wątpią Łomżanie, że będą mieli gości z Warszawy i innych stron kraju”. Niech się więc przygotują Łomżanie na Zjazd miłośników sztuki i starożytności”.
Otwarcie wystawy nastąpiło 10 września 1898 roku z udziałem władz gubernialnych i gości: red. Jana Gadomskiego – „Gazeta Polska”z Warszawy, red. A. Grabowskiego – „Echa Płockie i Łomżyńskie”.
Eksponaty udostępniło wielu znakomitych etnografów, malarzy, archiwistów i kolekcjonerów starożytności. Znaczną część zbiorów przekazał Zygmunt Gloger z Jeżewa, m.in. „Kazania z biblioteki króla Zygmunta III z roku 1620”, starodawne żarna i kule forteczne. Wybitny malarz Wojciech Gerson wypożyczył na ekspozycję m.in. obrazy „Po spowiedzi”, „Kosiarz” i inne. Na wystawie nie zabrakło dzieł malarskich Fałata, które przekazał kolekcjoner z okolic Warszawy. Było także wiele eksponatów z Krakowa, m.in. studia ołówkiem do obrazów historycznych Jana Matejki i – także Matejki – akwarele.
Ekspozycja zorganizowana była według działów: archeologia i archiwa, dzieła biblioteczne, ceramika, dzieła sztuki, etnografia, numizmatyka, przyroda, sztuka użytkowa, zabytki historyczne, zbroje i broń dawna. Wystawiono ogółem 1636 eksponatów.
Zamknięta w październiku wystawa sztuki i kultury przyczyniła się do rozbudzenia świadomości narodowej, poczucia patriotyzmu, dumy narodowej, wierności tradycji i wspólnoty kulturowej. Obudziła się wśród pasjonatów Ziemi Łomżyńskiej energia twórcza, która zaowocowała żywą działalnością na niwie muzealnictwa.
W roku 1915 utworzono w Łomży Muzeum Polskiego Towarzystwa Krajoznawczego. Zaczątkiem zbiorów były eksponaty z wystawy roku 1898. Na czele organizatorów placówki stanęli: Ślaski, Hryniewicz, Tuszowski i inni. Jednak I wojna światowa zadała cios placówce. Część eksponatów rozgrabiono, a duża ich część przepadła na zawsze.
W roku 1918 powstało Muzeum Diecezjalne, prowadzone przez prof. W. Kłapkowskiego – historyka, które zgromadziło szereg cennych okazów z dziedziny ikonografii, etnografii i numizmatyki. W 1939 roku zbiory spłonęły, a wraz z nimi 13 tys. tomów ksiąg z biblioteki diecezjalnej.
W roku 1920 w rękach prywatnych p. Sopoćko znajdowały się zbiory zoologiczne – okazy wypchanych zwierząt, m.in. łosi, dzików, borsuków i różnych ptaków – w sumie około 600 okazów. Po I wojnie światowej zbiory te zaginęły.
Dzięki inspektorowi szkolnemu Rzędowskiemu w 1924 roku skompletowano zbiory sztuki ludowej i wytwórczości z regionu łomżyńskiego.
Po I wojnie światowej i zniszczeniu zbiorów w Łomży i Ostrołęce powstało Muzeum Kurpiowskie w Nowogrodzie, spalone podczas II wojny światowej. Potem w Łomży utworzono Muzeum Regionalne z bogatym działem kurpiowskim, wzbogacone wyrobami sztuki i kultury ludowej.
Pierwsza wystawa zabytków sztuki i kultury z roku 1898 przekonała społeczeństwo łomżyńskie, iż niezależnie od uwarunkowań historycznych dorobek kulturalny określa świadomość i tożsamość narodową. Jaki los czeka dziś placówki muzealne w obliczu wejścia do zjednoczonej Europy? Wierzę, że odnajdziemy nasz „złoty róg” i z honorem założymy na głowę „czapkę z pawich piór”. Słowami poety z „Wesela” Stanisława Wyspiańskiego powiemy „A to Polska właśnie...”. Polska ze swą tożsamością narodową, kulturową i religijną, z dziedzictwem twórczym przeszłych pokoleń.
Komitet wystawowy w składzie: Włodzimierz Chyliński, Miochał Korolec, Zdzisław Londyński, Jerzy Majerski, Tadeusz Mucharski, Franciszek Przecławski, Marian Śmiarowski, Bartłomiej Surdeński, Henryk Tański, Mieczysław Titenbrun, Wiktor Szumański rozesłał zaproszenia do udziału w wystawie do zbieraczy prywatnych i instytucji.
„Tygodnik Ilustrowany” pisał: „Niech nie wątpią Łomżanie, że będą mieli gości z Warszawy i innych stron kraju”. Niech się więc przygotują Łomżanie na Zjazd miłośników sztuki i starożytności”.
Otwarcie wystawy nastąpiło 10 września 1898 roku z udziałem władz gubernialnych i gości: red. Jana Gadomskiego – „Gazeta Polska”z Warszawy, red. A. Grabowskiego – „Echa Płockie i Łomżyńskie”.
Eksponaty udostępniło wielu znakomitych etnografów, malarzy, archiwistów i kolekcjonerów starożytności. Znaczną część zbiorów przekazał Zygmunt Gloger z Jeżewa, m.in. „Kazania z biblioteki króla Zygmunta III z roku 1620”, starodawne żarna i kule forteczne. Wybitny malarz Wojciech Gerson wypożyczył na ekspozycję m.in. obrazy „Po spowiedzi”, „Kosiarz” i inne. Na wystawie nie zabrakło dzieł malarskich Fałata, które przekazał kolekcjoner z okolic Warszawy. Było także wiele eksponatów z Krakowa, m.in. studia ołówkiem do obrazów historycznych Jana Matejki i – także Matejki – akwarele.
Ekspozycja zorganizowana była według działów: archeologia i archiwa, dzieła biblioteczne, ceramika, dzieła sztuki, etnografia, numizmatyka, przyroda, sztuka użytkowa, zabytki historyczne, zbroje i broń dawna. Wystawiono ogółem 1636 eksponatów.
Zamknięta w październiku wystawa sztuki i kultury przyczyniła się do rozbudzenia świadomości narodowej, poczucia patriotyzmu, dumy narodowej, wierności tradycji i wspólnoty kulturowej. Obudziła się wśród pasjonatów Ziemi Łomżyńskiej energia twórcza, która zaowocowała żywą działalnością na niwie muzealnictwa.
W roku 1915 utworzono w Łomży Muzeum Polskiego Towarzystwa Krajoznawczego. Zaczątkiem zbiorów były eksponaty z wystawy roku 1898. Na czele organizatorów placówki stanęli: Ślaski, Hryniewicz, Tuszowski i inni. Jednak I wojna światowa zadała cios placówce. Część eksponatów rozgrabiono, a duża ich część przepadła na zawsze.
W roku 1918 powstało Muzeum Diecezjalne, prowadzone przez prof. W. Kłapkowskiego – historyka, które zgromadziło szereg cennych okazów z dziedziny ikonografii, etnografii i numizmatyki. W 1939 roku zbiory spłonęły, a wraz z nimi 13 tys. tomów ksiąg z biblioteki diecezjalnej.
W roku 1920 w rękach prywatnych p. Sopoćko znajdowały się zbiory zoologiczne – okazy wypchanych zwierząt, m.in. łosi, dzików, borsuków i różnych ptaków – w sumie około 600 okazów. Po I wojnie światowej zbiory te zaginęły.
Dzięki inspektorowi szkolnemu Rzędowskiemu w 1924 roku skompletowano zbiory sztuki ludowej i wytwórczości z regionu łomżyńskiego.
Po I wojnie światowej i zniszczeniu zbiorów w Łomży i Ostrołęce powstało Muzeum Kurpiowskie w Nowogrodzie, spalone podczas II wojny światowej. Potem w Łomży utworzono Muzeum Regionalne z bogatym działem kurpiowskim, wzbogacone wyrobami sztuki i kultury ludowej.
Pierwsza wystawa zabytków sztuki i kultury z roku 1898 przekonała społeczeństwo łomżyńskie, iż niezależnie od uwarunkowań historycznych dorobek kulturalny określa świadomość i tożsamość narodową. Jaki los czeka dziś placówki muzealne w obliczu wejścia do zjednoczonej Europy? Wierzę, że odnajdziemy nasz „złoty róg” i z honorem założymy na głowę „czapkę z pawich piór”. Słowami poety z „Wesela” Stanisława Wyspiańskiego powiemy „A to Polska właśnie...”. Polska ze swą tożsamością narodową, kulturową i religijną, z dziedzictwem twórczym przeszłych pokoleń.