Piratowi drogowemu grozi dożywocie.
Usiłowanie zabójstwa funkcjonariusza policji i wprowadzenie bezpośredniego zagrożenia katastrofą w ruchu lądowym – takie zarzuty mogą czekać sprawcę wieczornego zamieszania na ulicach Łomży. Mieszkaniec Małego Płocka jadąc Audi nie chciał zatrzymać się do policyjnej kontroli. Wskutek jego działań trzy osoby zostały ranne, a pięć samochodów – w tym dwa policyjne radiowozy – zostało uszkodzonych. Mężczyzna miał we krwi 1,5 promila alkoholu.
Jeżeli takie zarzuty sprawcy zostaną postawione, grozi mu od 8 lat więzienia nawet do dożywocia. - Za usiłowanie zabójstwa od 8 lat albo 25 lat pozbawienia wolności lub też dożywotnie pozbawienie wolności, natomiast z art. 174 wprowadzenie bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym - to jest do 8 lat pozbawienia wolności – podkreśla Prokurator Rejonowy w Łomży. Decyzja o zarzutach ma zapaść jutro po przesłuchaniu sprawcy.