Greenpeace: Po Rospudzie czas na decyzję w sprawie Via Baltica
„Przyroda Doliny jest uratowana, a obwodnica Augustowa w końcu zostanie rozpoczęta. Mamy nadzieję, że już nigdy w Polsce podobna sytuacja się nie powtórzy a drogi będą powstawać z poszanowaniem prawa i przyrody” - powiedział Maciej Muskat, dyrektor Greenpeace Polska, komentując rządowe decyzje o budowie obwodnicy Augustowa przez Raczki. Greenpeace przypomina jednocześnie, że dotąd nie została podjęta decyzja w sprawie przebiegu całej trasy Via Baltica, pomiędzy Warszawą a granicą polsko-litewską, choć niedługo minie rok od przedstawienia zamówionego przez rząd raportu firmy Scott&Wilson.
Eksperci proponują: Via Baltica przez Łomżę już w 2020 roku!
Ekspercki projekt koncepcji przestrzennego zagospodarowania kraju do roku 2033 zakłada, że Via Baltica będzie przebiegała przez Łomżę. W porównaniu z ekspertyzą przygotowaną w ubiegłym roku przez firmę Scott Wilson z „ósemką” ma ona się łączyć w Zambrowie, a nie w Ostrowi Mazowieckiej.
Obwodnica przez Rospudę ostatecznie zatrzymana
Nie można budować obwodnicy Augustowa w projektowanym dotychczas przebiegu przez chroniony obszar Rospudy. Naczelnego Sądu Administracyjnego przestało ostatecznie istnieć pozwolenie na budowę, a sprawa wróciła do punktu wyjścia - podała Rzeczpospolita Wojewoda podlaski musi ponownie ocenić wniosek inwestora — Generalnej Dyrekcji Dróg Publicznych i Autostrad — i trasę obwodnicy w zgodzie z przepisami krajowymi i europejskimi — podkreślił sędzia NSA, Roman Hauser.
Co powie minister...
Raport firmy Scott Wilson odnośnie przebiegu trasy Via baltica trafił do Ministra Środowiska i Głównego Inspektora Sanitarnego. Zarówno minister jak i szef sanepidu mają zaopiniować dokument. Przypomnijmy eksperci międzynarodowej firmy uznali, że najlepszym wariantem dla przebiegu tej trasy byłyby tzw. „wariant nr 42” prowadzący od Suwałk, przez Ełk, Łomżę i Ostrów Mazowiecką. Jak podkreśla GDDKiA opinie Ministra Środowiska i Głównego Inspektora Sanitarnego mogą wpłynąć na ostateczny kształt dokumentu, na podstawie którego ostateczną decyzję o przebiegu trasy ma podjąć rząd.
Via Baltica będzie nasza?
Pracownicy firmy Scott Wilson mają przekazać dziś Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad opracowanie pt. „Strategia rozwoju I Pan-Europejskiego Korytarza Transportowego”. Dokument, którego powstania zażądała od Polski Rada Europy, ma być podstawą do ostatecznego wyboru trasy, która przez północno-wschodnią część Polski będzie przebiegała tzw. Via Baltica. W projekcie dokumentu, przedstawianego podczas odbywających sie na przełomie maja i czerwca konsultacji społecznych, opracowujący go eksperci firmy Scott Wilson jako najlepszy wskazali tzw. „Wariant nr 42” prowadzący z Budziska do Suwałk, Ełku, Szczuczyna, Łomży, Ostrowi Mazowieckiej i Warszawy. Jak napisano, Via Baltica poprowadzona tą trasa „zapewnia obsługę podstawowych relacji międzynarodowych i docelowych do Polski”.
Via Baltica przez Łomżę „to piosenka przyszłości”
Choć raport firmy Scott Wilson odnośnie planowanego przebiegu trasy Via Baltica nie pozostawia złudzeń, że droga powinna przebiegać przez Łomżę, to jak się okazuje w Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w dalszym ciągu mają na ten temat inne zdanie. - Droga przez Łomżę i Ełk to piosenka przyszłości - powiedział „Gazecie Wyborczej” Marek Rolla, szef biura studiów GDDKiA. - Kiedyś być może powstanie, ale dopiero, kiedy zapełni się droga przez Białystok i Augustów - dodał.
Łomża chce Via Baltica...
- Tak dużo osób jeszcze nigdzie nie mieliśmy – mówili wczoraj wieczorem do zebranych w hotelu Gromada łomżan przedstawiciele firmy Scott Wilson przepraszając za to dla niektórych może zabraknąć miejsca na sali gdzie odbywał się konsultacje społeczne w sprawie przebiegu Via Baltica. Przyszło grubo ponad sto osób w tym wszyscy trzej prezydenci Łomży, znaczna część radnych miasta i okolicznych gmin, dwaj połowie, przy czym poseł Kołakowski zjawił się ze stertą oświadczeń - wysoką na ponad pół metra - w których jak twierdził ponad 4 tysiące mieszkańców upoważniło go do przekazania, że Via Baltica powinna przebiegać przez Łomżę. Zresztą o tym przekonani byli wszyscy zebrani na sali – no może poza trzema przedstawicielami GDDKiA z Białegostoku.
Via Baltica powróci do Łomży?
I Pan-Europejski Drogowy Korytarz Transportowy potocznie zwany Via Baltica na odcinku Budzisko – Warszawa powinien przebiegać przez Suwałki, Ełk, Łomżę i Ostrów Mazowiecką. Tak uznali eksperci z międzynarodowej firmy konsultingowej Scott Wilson Kirkpatrick & Co Ltd, którzy od ponad dwóch lat opracowują wielokryterialną strategię rozwoju trasy. Właśnie rozpoczynają się konsultacje społeczne, które mają być ostatnim elementem przed ostatecznym zamknięciem opracowania. W Łomży odbędą się one 5 czerwca, ale już dziś można wypowiedzieć się wypełniając ankietę przez internet.
Via Baltica...
Korytarz transportowy Via Baltica, którego przebieg zostanie ustalony do końca tego roku, nie musi być tożsamy z biegnącą przez Białystok drogą S-8 - takie jest stanowisko Ministerstwa Infrastruktury. Gazeta Wyborcza na tej podstawie obala mit o tym, że przebieg tej trasy przez Białystok został zaklepany jeszcze w latach 90-tych XX wieku.
Via Baltica przez Łomżę! - Kurier Poranny
Daleko od szosy. Miała biec przez Białystok. Ale znawcy środowiska mówią, że to zły pomysł. Choć ostatecznej decyzji nie ma, wiele wskazuje, że szanse mamy ("my" Białystok dop. red) coraz mniejsze – pisze Kurier Poranny. Mowa o trasie Via Baltica, która zdaniem konsultantów z firmy Scott Wilson powinna przebiegać przez Ełk i Łomżę. To rozwiązanie najlepsze dla środowiska i tak podpowiadają drogowcom. Kurier Poranny dotarł do raportu ekspertów z firmy Scott Wilson i jak pisze jego treść nas zasmuciła. Bo choć żadnych ostatecznych kroków w sprawie lokalizacji drogi nie ma, to ekspertyza ta jest niepokojącym sygnałem, że Via Baltica raczej nas – Białystok - ominie.
Via Baltica na czarnej liście
Plany zbudowania dziewięciu spalarni odpadów w Polsce i międzynarodowej trasy Via Baltica to - zdaniem ekologów - najbardziej szkodliwe dla środowiska projekty w Unii Europejskiej. Organizacja Bankwatch opublikowała czarną listę 50 unijnych projektów, z czego aż 16 ma być zrealizowanych w Polsce. Przedstawicielka tej organizacji podkreśla, że najwięcej zastrzeżeń ekologów budzą plany wybudowania 9 spalarni odpadów, faworyzowanych kosztem recyklingu. (...)Drugie miejsce na czarnej liście ekologów zajęła planowana budowa drogi ekspresowej Via Baltica. Robert Cyglicki z organizacji Bankwatch zwraca uwagę, że z zamówionej przez rząd ekspertyzy międzynarodowych specjalistów wynika, że najlepszy wariant to poprowadzenie trasy przez Łomżę, Ełk i Suwałki. Tymczasem, rząd wciąż forsuje projekt przez Białystok i Augustów, który jest najbardziej szkodliwy.
Via Baltica powinna przebiegać przez Łomżę i Ełk – twierdzi europoseł Krzysztof Hołowczyc
Ten jeden z najbardziej utytułowanych polskich kierowców rajdowych, mający w swoim dorobku zarówno wielokrotne tytuły Mistrza Polski i Mistrza Europy podkreśla, że wariant poprowadzenia tej ekspresowej drogi przez Łomżę jest lepszy od wariantu białostockiego bo jest krótszy. Hołowczyc mówi, że najbliższy czas powinniśmy wykorzystać na przygotowanie się, aby w 2010 roku, gdy Unia Europejska będzie weryfikowała przebieg korytarzy transportowych, przedstawić opcję Via Baltica przez Ełk i Łomżę jako najrozsądniejszą.
Bura za działanie na rzecz Via Baltica przez Łomżę
Poseł Lech Antoni Kołakowski dostał burę od marszałka województwa podlaskiego za udział w ełckiej konferencji podczas której parlamentarzyści i samorządowcy z województwa warmińsko-mazurskiego zaapelowali do rządu o poprowadzenie trasy Via Baltica przez Ełk i Łomżę. Zdaniem Jarosława Dworzańskiego wszyscy podlascy parlamentarzyści powinni zewrzeć szeregi, aby wspólnie wspierać budowę tej drogi przez Białystok. Podczas specjalnej konferencji prasowej marszałek wspólnie z prezydentem Białegostoku przekonywali, że ostateczne decyzje o budowie Via Baltica przez Białystok już zapadły i nie ma co dalej o tym dyskutować.
Ekspresowa „droga życia”
Via Baltica powinna prowadzić z Litwy przez Ełk i Łomżę do Warszawy – przekonywano podczas spotkania samorządowców i parlamentarzystów w Ełku. Kilkadziesiąt osób przede wszystkim samorządowcy okolicznych gmin, ale także m.in. Jacek Protas marszałek warmińsko-mazurski, Krzysztof Hołowczyc europoseł, i kliku krajowych parlamentarzystów z różnych opcji politycznych podpisało się pod listem do premiera odnośnie takiego przebiegu I Europejskiego Korytarza Transportowego.
Marszałek za Ełkiem... i Łomżą
O Via Balticę, biegnącą przez Łomżę, Ełk i Suwałki, chce zabiegać marszałek województwa warmińsko-mazurskiego. Czynnie wspierać go będą tamtejsi parlamentarzyści. Pomysł Jacka Protasa nie jest niczym nowym - pisze Gazeta Wyborcza. Chociaż związani z Białymstokiem politycy często powtarzają, że Via Baltica, bo tak często nazywany jest ten korytarz, przebiega przez stolicę Podlaskiego, to wiążące decyzje w tej sprawie jeszcze nie zapadły.
Urzędnicy: Zerwijmy kontrakt na obwodnicę Augustowa
Koniec problemu z Rospudą? Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad wysłała do ministra transportu list, w którym sugeruje zerwanie kontraktu na budowę obwodnicy Augustowa - dowiedział się nieoficjalnie reporter RMF FM. Zdaniem urzędników prace muszą zostać wstrzymane jak najszybciej.
Via Baltica: Łomża jeszcze walczy z Białymstokiem
Po raz pierwszy oficjalnie Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad potwierdziła, że firma Scott Wilson jako trzy optymalne warianty przebiegu trasy Via Baltica wybrała te przez Łomżę. Niemniej prace nad ostatecznym dokumentem, na podstawie którego ma zostać dokonany wybór którędy droga pobiegnie, jeszcze trwają, a do puli trzech rekomendowanych przez Scott Wilson wariantów dołączony został dodatkowo wariant przez Białystok „ze względu na jego specjalny status”.
Politycy POprowadzą Via Balticę przez Łomżę
Rospuda jednak ocaleje. Politycy PO zmieniają przebieg trasy Via Baltica – pisze DZIENNK. Swoje plany budowy dróg nazywają Narodowym Programem Wielkiej Budowy. W przypadku Via Baltiki popierają wariant polecany przez firmę Scott Wilson - z dala od Rospudy. "Trasa pobiegnie przez Łomżę i Ełk - mówi DZIENNIKOWI współtwórca projektu inż. Jan Jakiel
Europarlamentarzyści wybierają Via Balticę przez Łomżę
Via Baltica przez Łomżę to jedyna szansa na uniknięcie szkód w środowisku – tak można podsumować raport, który w czwartek przyjęła Komisja Petycji Parlamentu Europejskiego. To finał czerwcowej wizyty w Polsce kilkuosobowej delegacji europarlamentarzystów, którzy na miejscu zapoznawali się sytuacją związaną z budową obwodnicy Augustowa przez Dolinę Rospudy. Raport choć ma jedynie wymiar polityczny oznacza apel Parlamentu Europejskiego do polskich władz o wstrzymanie budowy obwodnicy Augustowa i poprowadzenie Via Baltica przez Łomżę.
„8” i „61” powinny być równe
„8” jest tak samo potrzebna regionowi i krajowi jak „61” - przekonywał prof. nzw. dr hab. inż. Andrzej Kraszewski z Instytutu Systemów Inżynierii Środowiska Politechniki Warszawskiej podczas konferencji dotyczącej rozwiązań drogowych w północno-wschodniej Polsce. Konferencja dziś odbyła się w łomżyńskim ratuszu. Jak dodawał profesor mamy prawo domagać się by „61” została podniesiona do klasy drogi ekspresowej, a na jej rozwój przeznaczone odpowiednie środki finansowe. - Przyszłe pokolenia nam tego nie wybaczą, jeśli tę sprawę zaniedbamy teraz – podsumował blisko trzygodzinne spotkanie prezydent Łomży Jerzy Brzeziński.
