Kolejne odkrycie łomżyńskiego konkursu jazzowego
Trębacz Ignacy Wendt zwyciężył w konkursie „Nowa Nadzieja Jazzu” XVII Novum Jazz Festival. Jury nagrodziło jeszcze troje innych oraz wyróżniło czworo kolejnych młodych jazzmanów, podkreślając bardzo wysoki poziom konkursu. Integralną częścią trzydniowego festiwalu były też koncerty bardzo różnorodnych wykonawców, w tym składów międzynarodowych.
W tegorocznym konkursie na „Nową Nadzieję Jazzu” uczestniczyło 14. młodych ludzi: cztery wokalistki, trzech perkusistów, po dwóch saksofonistów i kontrabasistów, akordeonista, gitarzysta i trębacz. Trzech z nich, niekiedy z powodzeniem, próbowało swych sił we wcześniejszych edycjach konkursu, dla reszty był to debiut w ramach tej imprezy. Co zaskakujące wśród konkursowiczów nie było ani jednego pianisty, co osoby pamiętające festiwalowe sukcesy Artura Tuźnika, Sebastiana Zawadzkiego, Mateusza Gawędy, Dominika Kisiela czy Bartłomieja Leśniaka przyjęli z zaskoczeniem. W niedzielne przedpołudnie pretendenci do nagród zaprezentowali się w auli CES przed jury w składzie: Jerzy Stelmaszczuk, Mirosław „Carlos” Kaczmarczyk, Dominik Bukowski, Przemysław Jarosz, Wojciech Staroniewicz i Mirosław Dziewa. Zaprezentowali, w większości, bardzo wysoki i wyrównany poziom, stąd aż osiem nagród i wyróżnień. Zwyciężył, i to jednogłośnie, trębacz Ignacy Wendt, student II roku Uniwersytetu Muzycznego Fryderyka Chopina w Warszawie, wykonując niezwykle stylowo i z ogromną swobodą „Inner Urge” Hendersona i własną kompozycję „Mefisto”. Nazwisko Wendt nie jest oczywiście fanom jazzu obce - zwycięzca łomżyńskiego konkursu jest synem wybitnego saksofonisty Adama Wendta, znanego nie tylko z różnorodnej działalności solowej, ale też z takich zespołów jak Walk Away i Young Power, a do tego pracy sesyjnej z licznymi gwiazdami rocka i bluesa, by wymienić tylko Grzegorza Ciechowskiego, Sławomira Wierzcholskiego i Kasę Chorych.
II miejsce zajęła wokalistka Karolina Błachnia, III ex aequo saksofonista Cyryl Lewczuk (II w roku ubiegłym) i perkusista Mikołaj Zych. Wyróżniono: wokalistki Reginę Felix i Aleksandrę Świtkę, kontrabasistę Mikołaja Kaniewskiego i gitarzystę Mateusza Szkila, brata znanego z NJF pianisty Michała, laureata II nagrody w roku 2011. Jeszcze więcej emocji dostarczyły jazzfanom festiwalowe koncerty. W piątek w Centrum Katolickim im. Jana Pawła II zagrało trio gitarzysty Kuby Wójcika oraz brytyjsko-polski kwartet Gilada Atzmona, wirtuoza saksofonu urodzonego w Izraelu, którego matka przyszła na świat w Łomży. W sobotni wieczór w auli CES publiczność rozgrzały kwintet Horntet Bartłomieja Leśniaka oraz trio kontrabasisty Andrzeja Święsa, co było swoistym wstępem do jam session w restauracji Retro. Trzeci dzień festiwalu zwieńczyły energetyczne występy czeskiego kwartetu saksofonisty Ondřeja Štveráčka z udziałem amerykańskiego perkusisty Jesse Simpsona oraz polsko-norweski kwintet kolejnego wirtuoza saksofonu Wojciecha Staroniewicza, promujący album „Strange Vacation”.
Wojciech Chamryk