Podgrzybki rosną jak grzyby po deszczu
- W lasach w okolicach Zbójnej byłem w środę pomiędzy godzinami 8. a 11. - opowiada Wiesław Jemielity, który po raz 5. wybrał się na grzyby. Za pierwszym razem w połowie września br. zebrał jedno wiaderko, a za każdym kolejnym razem, mnie więcej, co tydzień – aż po dwa kubełki, jak na zdjęciu z 25. X 2023. - Pomimo deszczu i zimna na dworze, za wcześnie jeszcze jest na zamknięcie sezonu grzybowego. Uważam, że grzyby znów pojawią się na początku przyszłego tygodnia.
Grzybiarz opiera swoją przepowiednię na prognozie pogody i rozumowaniu, że skoro po deszczach jest bardzo mokro w lasach, które odwiedzał z kolegą, a od niedzieli może być ocieplenie aury, to jest szansa na ponowny wysyp grzybów. Środowe 3-godzinne grzybobranie zaowocnikowało zbiorem: koźlaków i podgrzybków, których Pan Wiesław wypatrzył najwięcej, oraz osiniaków, prawdziwków i maślaków, których znalazł najmniej. Natomiast za około 2-3 tygodnie Czytelnik portalu 4lomza.pl spodziewa się wysypu zielonek i siwków, którym nie przeszkadza zimnica.
Mirosław R. Derewońko
tel. red. 696 145 146