Kwiaty spod Krakowa na ulicach i rabatach w Łomży
Po raz pierwszy od lat w Łomży nie są sadzone kwiaty z własnych szklarni MPGKiM na Grabówce przy ul. Nowogrodzkiej. Jesienią zepsuła się instalacja do ogrzewania i skorodowały dziurawe rury, dlatego Zakład Dróg i Zieleni Miejskiej musiał ratować sytuację sadzonkami z zewnątrz. 28 tysięcy kwiatów za 57 tysięcy zł kupiono w Gospodarstwie Diant-Pol koło Krakowa. Najwięcej w Łomży będzie rabat z begoniami stale kwitnącymi: 8 tysięcy czerwonej, 6 tysięcy białej, 4 tysiące różowej.
Po Zimnej Zośce od 15. maja zaczęły się wzmożone prace na rabatach. Panie Ogrodniczki ZDiZ, które na znak wdzięczności za troskę o stan przyrody w mieście nazwaliśmy Czarodziejkami, sadziły begonie na 5 rabatach przy trybunie 1-majowej z lat PRL na Placu Niepodległości: 1700 czerwonych, 2600 białych, 1050 różowych i 750 aksamitek (wyjątkowo - 3 tysiące jeszcze z własnej uprawy). W ten sposób mamy przed trybuną z orłem liczbę 1418 – oznacza rok nadania praw miejskich przez księcia Janusza I; 2 herby z jeleniem i 2 napisy Łomża.
Na dwóch Rondach Hanki Bielickiej (1915-2006) przy Teatrze Lalki i Aktora dobrze przyjęły się ubiegłoroczne, jesienne nasadzenia ok. 3 tysięcy bratków żółtych, białych, niebieskich, fioletowych. Zdobią symboliczne kapelusze Aktorki i wyglądają ładnie, przypominając również o nadchodzącym przekwitaniu, co oznacza wymianę na nowe towarzystwo od około połowy czerwca. Na rondzie bliźniaczym, bliższym Szosy Zambrowskiej planuje się: begonie, niecierpki, smagliczki (wyrosłe jeszcze na Grabówce) i na bliższym Giełczyńskiej: begonie, aksamitki i mrozy.
Posadzono na wiosnę 117 nowych drzew
Stary Rynek i sąsiadujące uliczki starówki ubarwią kwiaty w donicach wiszących, zamocowanych na słupach latarń. Donic zaplanowano w sumie około 100, a pelargonie i wilce ożywią ulice: Długą, Farną, Giełczyńską, Dworną, Rządową, Henryka Sienkiewicza (1846-1916), Krzywe Koło. Długą ponadto ozdobiło 7 donic kaskadowych, wielopiętrowych, na których cieszą różowe i białe drobne kwiatki. Posadzono tam na centrycznie złączonych pionowo „talerzach” petunie, smagliczki, wilce żółte i purpurowe. 3 podobne stożkowate konstrukcje kwietne ozdobiły rondo z Polowej i Sadowej.
Róże czerwone dookoła o wiele większego ronda na pl. Tadeusza Kościuszki (1746-1817) bardzo dobrze przetrwały tę lekką zimę 2022/2023, również dzięki płotkom osłonowym, przeciwsolnym, jakie stawiano także wzdłuż ul. Wojska Polskiego, aby ochronić korzenie krzewów przed groźnym chlorkiem sodu NaCl. W Łomży stanęły doniczki giganty. 5 kompletów składa się z 3 pojemników: żółty, niebieski, czerwony. Znajdują się: przy dawnym Domu Partii / ODN / CEN, u wlotu Długiej, na Starym Rynku przy Farnej, na 2 rozjazdach przy Zawadzkiej w pobliżu Ronda Solidarności. W ubiegłym roku sadzone w gigadonicach hortensje i liliowce przetrwały zimę, więc pewnie wyrosną.
Żółte liliowce i róże wypuściły pączki
W tym roku w mieście w zasadzie nie prowadzi się nasadzeń bylin i krzewów. Klomb w centrum parku miejskiego przed pomnikiem Jakuba Wagi (1800-1872) będzie dla ubarwienia uzupełniany nasadzeniami małej ilości kwiatów. Drzew posadzono 117, np. przy Zawadzkiej i Szmaragdowej.
Na rabacie przy pomniku Chrystusa z krzyżem na rogu Dwornej i Giełczyńskiej coś się łukowatym pasem zieleni, choć miejscu daleko do dawniejszej fantazji kwietnej i staranności ogrodniczej. Na Giełczyńskiej dwie bliższe Króla Wszechświata rabaty zakwitną niebawem różami, a 4 są w trawie. Wzdłuż ul. Dwornej soczyście zielenią się wąskie, kilkunastometrowe rabaty między chodnikiem a jezdnią – to liliowce, które wypuściły pączki, aby kwitnąć żółto, jak na centralnym klombie przed małym kościółkiem. Przy Placu Jana Pawła II przetrwały i zostały przycięte róże po zimie – mają pączki. Wkrótce begonie biało-czerwone ozdobią Miejsca Pamięci Narodowej i groby żołnierskie.
Za mało jest kwiatów jak na całe miasto
Na innych rondach królować będą wcześniejsze krzewy i byliny, jak w parku ludowym od strony ul. Mikołaja Kopernika (1473-1543). Na rondzie Majora Jana Tabortowskiego „Bruzdy” (1906-1954) róże dobrze pokonały mrozy zimowe, podobnie jak byliny z napisu „Zasmakuj w Łomży” na Muszli pomiędzy ulicą Kapucyńską a Zjazdem. Nowych łąk kwietnych, bujnych i kolorowych nie przybyło i w tym roku nie przybędzie, ale pojawiły się 2 nowe miejsca nasadzenia bylin i krzewów w pobliżu ulic: Józefa Bema i Bolesława Prusa od Alei Józefa Piłsudskiego (1867-1935) oraz przy Zawadzkiej koło Szmaragdowej. Około 5 kg nasion metrowego słonecznika posiano na Zawadzkiej przy Słonecznikowej. Kupione begonie ilościowo dominują nad innymi gatunkami: pelargonia bluszczolistna – ok. 1000 sztuk, wilec żółty – ok. 900 sztuk, starzec popielny (mrozy) – ponad 500 szt., wilec purpurowy i petunia – po ok. 400 szt. Nie są to ilości kwiatów wystarczające, żeby ubarwić w całości miasto, dlatego Dorota Bączek z ZDiZ próbowała wieloletnimi krzewami i bylinami z barwnymi liśćmi i kwiatostanami wypełnić wyraźną lukę estetyczną.
Czarodziejki w Parku Jana Pawła II
Przypomnijmy, że naturalnym ubarwianiem Łomży przed Dorotą Bączek zajmowały się: Joanna Żołna i Irena Bagińska. Jeszcze rok temu ponad 35 tysięcy kwiatów z zakładu ogrodniczego na Grabówce czekało na Zimną Zośkę. Dzisiaj trudno uwierzyć, że w Łomży w roku 2012 (przed 11 laty) było aż 210 tysięcy kwiatów na 2 tysiącach metrów kw. kwietników i w 200 gazonach Zakładu Zieleni Miejskiej – 7 i pół raza więcej. Jednak przed ponad dekadą pracowników Zieleni Miejskiej było 40, wspomaganych przez zakłady MPGKiM o podwojony, potrojony personel, kiedy teraz z naprawami i utrzymaniem dróg ludzi w ZDiZ jest 57, w tym do zieleni 24.
Jak informuje Krzysztof Siedlecki, kierownik Zakładu Dróg i Zieleni MPGKiM w Łomży, na utrzymanie zieleni z budżetu miasta przeznaczono ok. półtora miliona zł. Obejmuje to także koszenie trawników kilka razy rocznie; zakupy sadzonek kwiatów, krzewów, bylin, drzew; wycinkę drzew z decyzji i nasadzenia zastępcze drzew. Na wiosnę 2023 jak rajski ogród zakwitła roślinność w Parku Jana Pawła II w pobliżu Sanktuarium Miłosierdzia Bożego. Ale po 5 latach od jesieni 2022 skończyła się „gwarancja wykonawcy” i to niestrudzone Czarodziejki będą musiały zająć się pielęgnacją rozległych rabat kwiatowych, połaci krzewów i dziesiątków drzew. To zajmie im sporo czasu...
Mirosław R. Derewońko
tel. red. 696 145 146
Kwiaty Zieleni Miejskiej czekają na zimnych ogrodników
Dworna kwiatami wita Błogosławionego i rolników
Dzieło sztuki z kwiatów Czarodziejek Zieleni Miejskiej
Tysiące kwiatów i łąk kwietnych w całym mieście
Wielobarwne kwiaty w Łomży zakwitną tysiącami