Muzyczna integracja na finał projektu
Żywiołowym wykonaniem „La Bamby” zakończył się koncert finałowy przedsięwzięcia grantowego „Filharmonia dostępna” Filharmonii Kameralnej im. Witolda Lutosławskiego. Poza orkiestrą wzięli w nim udział również warsztatowicze, nie tylko grający na instrumentach perkusyjnych, ale również śpiewający z filharmonikami. Łącznie w siedmiu dedykowanym osobom niepełnosprawnym koncertach integracyjnych uczestniczyło ponad 2000 słuchaczy. – To piękna inicjatywa – ocenia projekt dyrygentka Julia Kurzydlak. – Wspaniałe jest to, że te osoby mogą wyjść na scenę i uczestniczyć w koncercie, mając poczucie, że robią coś wartościowego, co na pewno bardzo je buduje, daje im nowe perspektywy i urozmaica ich życie.
Filharmonia Kameralna im. Witolda Lutosławskiego w Łomży od jesieni ubiegłego roku realizuje przedsięwzięcie grantowe „Filharmonia dostępna”, finansowane w ramach projektu „Kultura bez barier”, realizowanego przez Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych w partnerstwie z Ministerstwem Kultury i Dziedzictwa Narodowego, Institut für Bildung und Kultur e.V. oraz Fundacją Kultury bez Barier, w ramach Działania 4.3 Programu Operacyjnego Wiedza Edukacja Rozwój 2014-2020, współfinansowanego ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego w łącznej wysokości 249.410 złotych.
– W naborze brało udział ponad 400 instytucji kultury, a grant został przyznany 164, gdzie nasz wniosek został wysoko oceniony i uplasował się pod względem punktacji na 21 pozycji – podkreśla Magdalena Goc, na co dzień oboistka oraz specjalista do spraw programowych Filharmonii Kameralnej, tutaj koordynatorka projektu.
Z koncertu na koncert było widoczne rosnące zainteresowanie tym integracyjnym projektem. Chociaż jego adresatami były osoby niepełnosprawne, ponieważ głównym celem przedsięwzięcia była poprawa dostępności oferty i zasobów Filharmonii Kameralnej dla osób ze szczególnymi potrzebami, to na comiesięczne koncerty chętnie przychodzili również seniorzy i ludzie młodsi.
Czynili to tym chętniej, że poza atrakcjami muzycznymi odbywały się również integracyjne warsztaty muzyczne i plastyczne. Poza słuchaczami indywidualnymi w koncertach integracyjnych brali udział również podopieczni i uczniowie z Domu Pomocy Społecznej w Łomży, Zespołu Szkół Specjalnych, Środowiskowego Domu Samopomocy w Łomży, Warsztatu Terapii Zajęciowej przy Zakładach Spożywczych „Bona” Sp. z o.o., Dziennego Domu „Senior +”, Klubu Seniora MOPS,
Łomżyńskiej Rady Seniorów, Fundacji „Normalna przyszłość”, Środowiskowego Domu Samopomocy w Kownatach, Centrum Integracji Społecznej w Wygodzie, Dziennego Domu „Senior+” w Czerwinie, Gminnej Biblioteki Publicznej w Czerwinie, Koła Gospodyń Wiejskich Gminy Kadzidło oraz Gminnej Biblioteki Publicznej w Kadzidle.
– Uważam, że o poziomie rozwoju społecznego danej nacji czy narodu świadczy to, jak traktowani są wszyscy ludzie, również osoby z niepełnosprawnościami – podkreśla dyrektorka Gminnej Biblioteki Publicznej w Czerwinie Katarzyna Kossakowska. – To, że łomżyńska Filharmonia Kameralna prowadzi taki cykl koncertów i warsztatów plastycznych czy muzycznych jest to rzecz cudowna. Marzy mi się, żeby w Czerwinie też tak to postrzegano, dlatego dzisiaj zabraliśmy pana wójta, żeby zobaczył jak tutaj ludzie są otwarci, jak to wygląda, że podczas koncertu byliśmy wszyscy razem, bo zauważyłam na scenie i seniorów, i osoby w różnym wieku, bardzo entuzjastycznie nastawionych do tego co robią, cieszących się każdą chwilą, integrujących się. My z kolei postrzegamy bibliotekę może nie jako centrum kultury, ale jako miejsce, w którym spotykają się ludzie i mogą rozmawiać na wielu płaszczyznach, bo kultura jest świetnym łącznikiem, zarówno między pokoleniami, jak też tradycjami, czego dzisiaj mieliśmy dowód. Dzięki współpracy z panią Ewą Kaszubą przyjechaliśmy tu na koncert w ramach naszego projektu „Śpiewać każdy może, więc śpiewaj seniorze”. Następnie skorzystaliśmy z propozycji udziału w tym projekcie, co jest dla mnie ogromnie budujące, bo na te koncerty nie jeżdżą jedynie seniorzy, ale też dzieci, dorośli, w tym członkowie Kół Gospodyń Wiejskich, Domu Dziennego „Senior +”, udało nam się też zaprosić osobę z niepełnosprawnością – jest to otwieranie się myślenia, otwieranie się ludzi i jest to chyba główna idea tego projektu, co myślę, że będzie owocowało w przyszłości.
Solistą finałowego koncertu „Zostańmy razem!” był niewidomy bas-baryton Armand Perykietko, śpiewała również wiolonczelistka Iga Marta Ludkiewicz, ale głównymi bohaterami byli uczestnicy warsztatów muzycznych, łącznie 15 osób. Jako instrumentaliści wystąpili z orkiestrą w Kanonie D-dur Pachelbla, wielkim przeboju Queen „We Will Rock You” oraz finałowej „La Bambie”. Do tego również zaśpiewali z Jackiem Szymańskim, Leszkiem Świdzińskim i Adamem Zdunikowskim, tworząc chór do nagrania z playbacku „Kupletów Barinkaya” Johanna Straussa, pochodzącego z płyty FKWL „Trzej tenorzy w nadnarwiańskim grodzie”, zyskując owacyjne przyjęcie.
– Warto było włożyć w to wszystko ten ogrom pracy – podkreśla Katarzyna Prusiel, wraz z Igą Martą Ludkiewicz przygotowująca warsztatowiczów do finałowego koncertu. – Jednak przede wszystkim była to praca uczestników warsztatów, bo były one tylko raz w miesiącu, więc teoretycznie czasu było sporo, bo od listopada, ale nie do końca. Poza tym grupa się zmieniała, czasami przychodziło więcej osób, czasami mniej, ale za każdym razem powtarzałyśmy utwory, wybrane z myślą o koncercie finałowym, a do tego chciałyśmy przybliżyć uczestnikom warsztatów muzykę klasyczną, i zasady funkcjonowania orkiestry. Uważam, że takie inicjatywy są bardzo potrzebne, bo uczestnicy brali w tym wszystkim udział z ogromną radością, mam więc nadzieję, że nie były to ostatnie takie warsztaty.
– Wspaniale mi się dyrygowało! – nie kryje Julia Kurzydlak, utalentowana studentka doskonale w Łomży znanego maestro Tomasza Bugaja. – Orkiestra jest przesympatyczna i jest bardzo czujna, błyskawicznie reaguje na to, co się dzieje, więc dyrygowanie nią to czysta przyjemność, jeszcze przy takim projekcie. Oczywiście przy tego typu koncertach o formule bardziej warsztatowej są jakieś trudności czy improwizowanie, bo są one w nie wpisane, ale są to dobre wyzwania, które na pewno wiele uczą: jak reagować na to, co się dzieje, jak być stabilnym, żeby wszyscy też byli stabilni i czuli się pewnie w tym, co robią.
Poza koncertem w foyer Filharmonii Kameralnej wyeksponowano prace wykonane przez uczestników warsztatów plastycznych, w tym ceramiczne. Cykl koncertowo-warsztatowy oraz uroczysty, piątkowy finał nie były jedynymi korzyściami udziału w projekcie. Strona internetowa orkiestry zostanie dostosowana do przepisów ustawy o dostępności cyfrowej podmiotów publicznych i do potrzeb osób z różnymi barierami w komunikowaniu, a jej oferta zostanie poszerzona o wyposażone w audiodeskrypcje koncerty z dostępem wtórnym. Zakupiono już ekran projekcyjny z projektorem, stworzono i wyposażono strefę wyciszenia, a do tego wprowadzono filharmoniczną kartę osoby z niepełnosprawnością oraz udostępniono wirtualny spacer po budynku Filharmonii Kameralnej.
– Dziś za nami wydarzenie niezwykłe – koncert finałowy – uwieńczenie naszych działań artystycznych przewidzianych w projekcie „Filharmonia dostępna” – podsumowuje Magdalena Goc. – Zainteresowanie tym przedsięwzięciem przerosło nasze oczekiwania. Pierwszy koncert rozpoczęliśmy z pięcioma instytucjami zajmującymi się osobami ze szczególnymi potrzebami, a koncert finałowy zakończyliśmy już z 12. W sześciu koncertach integracyjnych, połączonych z warsztatami muzycznymi i plastycznymi i dzisiejszym, w sumie wzięło udział ponad 2000 osób. To wszystko pokazuje nam, jak ważna to inicjatywa. Filharmonia stała się miejscem otwartym, przyjaznym, miejscem obcowania ze sztuką i wzajemnego spotkania z drugim człowiekiem. Takie momenty dodają całemu zespołowi skrzydeł, dlatego pełna zapału zabieram się za pisanie kolejnych tak ważnych projektów. Po wakacjach zapraszamy wszystkich na „Muzyczne barwy polskości”, projekt integracyjny dofinansowany w ramach programu Kultura dostępna 2023.
Wojciech Chamryk
Zdjęcia: Marek Maliszewski, Tomasz Pakuszewski/FKWL