WORD maluje
Dziś zaczynają obowiązywać nowe przepisy w zdawaniu egzaminów na prawo jazdy. Okazuje się jednak, że dziś, przynajmniej w województwie podlaskim, nikt tego egzaminu nie zda. Wszystkie Wojewódzkie Ośrodki Ruchu Drogowego wstrzymały egzaminy na kilka dni. We wszystkich – mimo kilkustopniowego mrozu - mają być przemalowywane place manewrowe bo tak wymagają tego nowe przepisy. WORD w Łomży wstrzymał egzaminy do końca tygodnia. Rano, przy temperaturze minus sześciu stopni Celsjusza rozpoczęto malowanie nowych pasów.
Wojskowy namiot ma długość kilku metrów, a pas którzy trzeba przemalować grubo ponad 30... cały proces trzeba będzie powtarzać.
Na szczęści przepisy wymagają aby teraz przemalować tylko pasy pod kategorię „B” czyli na prawo jazdy na samochody osobowe. Uregulowania dla wyższych kategorii wejdą wżycie dopiero w kwietniu...
Nowe uregulowania sprawiły, że ostatnio WORDy w całym kraju przeżywały oblężenie. W Łomży w do egzaminu przystępowało po 180 osób dziennie. Poza tym do ośrodków ruchu drogowego licznie przychodzili także, ci którzy mają zamiar zdawać egzamin, ale dopiero za kilkanaście czy kilkadziesiąt dni. Okazuje się bowiem, że ci którzy na egzamin zapisali się wczoraj mogli zaoszczędzić po około 40 – 50 zł. W nowych uregulowaniach jest bowiem „dziura”, która nie pozwala WORDom żądać od przystępujących do egzaminu dopłaty do stawek według nowego cennika, który jest o 40 – 50% wyższy od dotychczasowego.
Dodajmy, że tylko wczoraj w łomżyńskim WORD-zie na nowy egzamin zarejestrowało się 400 chętnych.
„B” po nowemu
Zgodnie z nowymi przepisami przyszły kierowca kat. „B” będzie musiał teraz w znacznie większym stopniu niż dotychczas wykazać się umiejętnością jazdy w ruchu miejskim. Na placu manewrowym pozostaną tylko trzy zadania: przygotowanie do jazdy, jazda do przodu i do tyłu po prostej i po łuku oraz jazda na wzniesienie. Umiejętnością parkowania trzeba będzie się wykazać bezpośrednio w ruchu drogowym, tj. parkując egzaminacyjne auto na którymś z miejskich parkingów pomiędzy prawdziwymi samochodami, a nie gumowymi pachołkami. Poza tym egzamin z jazdy po mieście będzie dłuższy – ma trwać ok. 40 minut.
Najgłośniejsza ze zmian - kamera wewnątrz samochodu, która ma rejestrować przebieg egzaminu – zgodnie z nowymi przepisami będzie wymagana dopiero w kwietniu.