Kolejne seniorki oszukane na „policjanta”
Siedem prób oszustwa, w tym trzy zakończone stratą oszczędności przez seniorki. W sumie kobiety straciły 15 tysięcy złotych, 13 tysięcy dolarów i złotą biżuterię.
Łomżyńscy policjanci informują o kolejnych seniorkach, które zostały w miniony poniedziałek oszukane metodą na tzw. „policjanta”, czy „wnuczka”. Kobiety uwierzyły w wymyśloną przez oszustów historię i przekazały pieniądze. 87-latka uwierzyła, że policjant prosi ją o uczestnictwo w akcji mającej na celu zatrzymanie przestępców. Fałszywy policjant wypytał ile pieniędzy seniorka ma w domu, a następnie polecił jej spakować wszystkie oszczędności. Kobieta spakowała w reklamówkę 9 000 złotych, 4 300 dolarów oraz złotą biżuterię o wartości około 10 000 złotych. To wszystko, zgodnie z przekazaną telefonicznie instrukcją, wyrzuciła przez balkon, gdzie czekał kurier. Po kilkunastu minutach, kiedy to seniorka próbowała oddzwonić do rzekomego policjanta usłyszała w słuchawce ,,nie ma takiego numeru”. Wtedy zorientowała się, że padła ofiarą oszustów.
Kolejne dwa oszustwa miały tę samą legendę. Do seniorek dzwonili oszuści, którzy podawali się za syna i córkę. Ich głos był roztrzęsiony, twierdzili, że potrącili kobietę w ciąży, która albo straciła dziecko, albo walczy o życie. Kobiety z obawy na areszt grożący ich dzieciom również przekazały oszczędności swojego życia. 79-latka przekazała 6 600 złotych, 18 par złotych kolczyków oraz 2 złote łańcuszki. Natomiast 70-latka przekazała oszustom 9 000 dolarów.
Dopiero rozmowa z najbliższymi pozwoliła zorientować się, że padły ofiarami oszustów. Wtedy powiadomiono policjantów.
Ważne:
- Policjanci prowadząc czynności służbowe nigdy nie zwracają się z prośbą o przekazanie pieniędzy.
- W przypadku jakichkolwiek podejrzeń, a tym bardziej o zaistniałym fakcie stania się ofiarą oszusta, należy natychmiast poinformować Policję, dzwoniąc pod numer 112.
- Zachowaj ostrożność - jeżeli dzwoni ktoś, kto podszywa się pod członka rodziny, policjanta i prosi o pieniądze, nie podejmuj żadnych pochopnych działań - nie wykonuj jego poleceń, nie podawaj numeru komórkowego - nie daj się zmanipulować!
- Nie mów nikomu, a szczególnie przez telefon, o kwocie oszczędności jakie posiadasz i gdzie je przetrzymujesz. Rozłącz starannie rozmowę telefoniczną, zadzwoń do kogoś z rodziny i upewnij się, czy osoba, która prosiła o pomoc, faktycznie jej potrzebuje.