Przejdź do treści Przejdź do menu
niedziela, 01 grudnia 2024 napisz DONOS@

Rolnicy z obszaru Bagno Wizna protestowali w pod RDOŚ-iem

Główne zdjęcie
Rów melioracyjny (fot. RDOŚ)

Rolnicy, posiadacze łąk na terenie Bagna Wizna protestowali we wtorek pod Regionalną Dyrekcją Ochrony Środowiska w Białymstoku w sprawie decyzji zakazującej udrażniania rowów.

Sprawa dotyczy wprowadzonego w grudniu zeszłego roku zakazu do 2024 roku odwaniania, tzn. udrażniania rowów melioracyjnych. Miedzy innymi Fundacja Dzika Polska i inne organizacje ekologiczne wymogły na RDOŚ-u wstrzymanie czyszczenia rowów, które były w sprzeczności z zapisami planu zadań ochronnych.

- Tereny na Bagnie Wizna są wykupione od KOWR-u – przypominał Zdzisław Łuba z Izb Rolniczych - To są już prywatne tereny. To jest własność, a niektórzy jeszcze kredyty spłacają. Pod drzwiami Dyrekcji wołał do kilkudziesięciu zebranych rolników, że „profesorowie, którzy to mądrze wymyślili wykopanie rowów do takiej głębokości, że te torfy nie są obsuszane, tyle czasu to dobrze funkcjonowało to moglibyśmy dalej działać”.

- Gospodarując na tym terenie, prowadzimy uprawę łąk. Hodując bydło, potrzebujemy dobrej jakości paszy objętościowej – tłumaczył Wojciech Łuba z Izb Rolniczych z Zambrowa. Postulował, aby podzielić tereny na użytkowane naprawdę intensywnie, gdzie pozyskujemy dobrej jakości pasze, ale są też tereny, które są mniej atrakcyjne rolniczo, w bliskim sąsiedztwie rzeki, i tu powinny być zakazy. 

Rolnicy z transparentami: „Niszczycie gospodarstwa, naszą przyszłość”, „Stop ekoterrorystom!!!” przypominali o swoich postulatach.

- KOWR podpisując z nami umowy wymaga melioracji i konserwacji rowów, cieków wodnych – zauważa rolnik Ireneusz Kossakowski. - Wody polskie wysyłają do gmin monity, że jeśli nie będzie czyszczenia i konserwacji poniesiemy konsekwencje, a ze strony RDOŚ-u dostajemy zakaz, bo jakaś fundacja .. uznała …

Ta niekonsekwencja jest niezrozumiała dla rolników.

-  Boli mnie to, że koledzy, którzy kupili tam łąki zostali oszukani – mówi Kossakowski. - Nie kupowali tego po to, aby chować tam ptaki. Te ptaki były tam od lat 50-tych. Przeżyły Gierka, przeżyły komunę, przeżyją i Unię. Są tam rezerwaty – zauważa - Jeśli nie ma tu warunków (dla ptaków) to kilometr dalej są (w rezerwacie).

Wśród protestujących rolników obecny był poseł PSL Stefan Krajewski. Wzywał rolników do nieprzyjmowania mandatów. „Jesteście tu służbowo, przyjechaliście do urzędu – wołał – kiedy prosiliście wojewodę podlaskiego Pana Bohdana Paszkowskiego, żeby zorganizował spotkanie On-line, odmówił”. 

„Na kilkunastu rolników przyjeżdża tyle policji co na mecz Jagiellonii”, a do policjantów, którzy spisywali rolników mówił – „Panowie spójrzcie w oczy. Dajcie spokój. Hańbicie tylko mundur tym sposobem” - za co otrzymał brawa.

Bagno Wizna zajmuje około 130 km2. Zostało zmeliorowane w połowie lat 60-tych XX wieku. Torfowisko pokrywają obecnie głównie zbiorowiska trawiaste i trawiasto - turzycowe i w większości są użytkowane rolniczo (łąki i pastwiska zajmują ok. 90% powierzchni).  

 


 
 

W celu świadczenia przez nas usług oraz ulepszania i analizy ich, posiłkujemy się usługami i narzędziami innych podmiotów. Realizują one określone przez nas cele, przy czym, w pewnych przypadkach, mogą także przy pomocy danych uzyskanych w naszych Serwisach realizować swoje własne cele i cele ich podmiotów współpracujących.

W szczególności współpracujemy z partnerami w zakresie:
  1. Analityki ruchu na naszych serwisach
  2. Analityki w celach reklamowych i dopasowania treści
  3. Personalizowania reklam
  4. Korzystania z wtyczek społecznościowych

Zgoda oznacza, że n/w podmioty mogą używać Twoich danych osobowych, w postaci udostępnionej przez Ciebie historii przeglądania stron i aplikacji internetowych w celach marketingowych dla dostosowania reklam oraz umieszczenia znaczników internetowych (cookies).

W ustawieniach swojej przeglądarki możesz ograniczyć lub wyłączyć obsługę plików Cookies.

Lista Zaufanych Partnerów

Wyrażam zgodę