Grzmotami przywitał się chłód
„Bomba chłodu” wkroczyła do Polski. Przez najbliższe dni będzie chłodno, możliwe poranne przymrozki, deszcz i śnieg. Taka pogoda utrzyma się przynajmniej do wtorku.
O 19.30 w Łomży zagrzmiało. Kilka grzmotów i zaczęło padać, najpierw deszcz, a potem deszcz ze śniegiem. Temperatura powietrza spadła do 2°C. Tak oto dotarła do Łomży „bomba chłodu”. Tak meteorolodzy nazwali nagły napływ chłodnego powietrza z Arktyki.
W najbliższe dni wyraźnie się ochłodzi. Temperatura w dzień nie powinna przekraczać 6 - 9°C. Wzrost temperatury spodziewany jest dopiero we środę. W nocy i nad ranem w tym czasie mogą występować przymrozki, nie tylko przy gruncie. Możliwe opady deszczu i deszczu ze śniegiem a także krupy śnieżnej. W tym czasie wzrośnie siła wiatru. Momentami w porywach może przekraczać 50 km/h. Tak potrwa od piątek do niedzieli, później wiatr osłabnie. W sobotę powieje najmocniej.
Jak widać najbliższy weekend zapowiada się chłodny.