PPG, czyli unijne pieniądze na ochronę miejsc pracy w województwie podlaskim
142 miliony złotych ma wynieść „pierwsza” część Podlaskiego Pakietu Gospodarczego jaki w celu niwelowania negatywnych skutków epidemii koronawirusa, uruchamiają władze samorządowe województwa podlaskiego. 72 miliony złotych jest przeznaczone na dofinansowanie wynagrodzeń mikro, małych i średnich przedsiębiorstw, oraz osób samozatrudnionych, a 70 milionów na instrumenty finansowe. - Pieniądze pochodzą z Europejskiego Funduszu Społecznego – mówił marszałek Artur Kosicki prezentując proponowane rozwiązania dla przedsiębiorców.
Dotacje do wynagrodzenia pracowników mają być wypłacane przez Powiatowe Urzędy Pracy współdziałające w tym zakresie z Wojewódzkim Urzędem Pracy. Z pomocy będą mogli skorzystać przedsiębiorcy, którzy zanotowali spadek obrotów o co najmniej 30 %. W takim przypadku - jak tłumaczył marszałek Kosicki - dotacje mają być wypłacane w wysokości 50% minimalnego wynagrodzenia wraz z pochodnymi. Jeśli spadek obrotów wyniósł więcej niż 50 % dotacja na pracownika będzie mogła wynieść 70% minimalnego wynagrodzenia wraz z pochodnymi. Dotacje mają być wypłacane przez 3 miesiące, przy czym wypłaty środków mają być realizowane tylko w stosunku do pracowników, który ukończyli 30 lat. Poza tym pracodawca, który skorzysta z tej pomocy będzie musiał zobowiązać się do utrzymania zatrudnienia pracownika przez kolejne 3 miesiące.
Drugim elementem „pierwszej” części Podlaskiego Pakietu Gospodarczego to przede wszystkim nieoprocentowane pożyczki dla firm. Na tę część wsparcia przedsiębiorstw samorząd województwa podlaskiego z funduszy unijnych wygospodarował 70 mln zł.