Kolejny pijany głąb
Policjanci w Przytułach zatrzymali 31-latka, który jechał samochodem mając ponad 2,8 promila alkoholu w organizmie. Okazuje się, że to mieszkaniec powiatu ostrołęckiego, i nie była to jego pierwsza pijana jazda.
Jak przekazuje Urszula Brulińska z KMP w Łomży mężczyzna ma już cofnięte przez sąd uprawnienie do kierowania pojazdami mechanicznymi.
Mimo to wczoraj wsiadł do samochodu marki hyundai i jechał nim. Gdy zatrzymali go w Przytułach policjanci z wydziału patrolowego badanie wykazało, że w litrze wydychanego powietrza ma 1,36 mg alkoholu. To przelicza się na 2,85 promila alkoholu w organizmie. Brulińska podaje, że po wykonaniu czynności mężczyzna został zwolniony do domu, a jego samochód odholowany na parking strzeżony.
Dla 31-latka ta sprawa się jednak nie kończy. Mężczyzna stanie przed sądem. Tym razem będzie mu groziło do 5 lat więzienia.
Pomimo częstych kontroli i wysokich kar grążących pijanym kierowcom ciągle po drogach regionu jeździ ich bardzo wielu. W ubiegłym roku policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Łomży zatrzymali 232 nietrzeźwych kierujących. Było to o 71 więcej niż w 2018 roku. W tym roku pijanych kierowców, który mieli w sobie więcej niż pół promila alkholu, załapno już blisko 40.